Autorytety opozycji atakują polski rząd. Zoll, Safjan i Rzepliński krytykują uchwaloną przez Sejm zmianę kodeksu wyborczego.

Zasiadający na co dzień w TSUE prof. Marek Safjan odwołuje się oczywiście do konstytucji:

To stanowi oczywiste bezprawie konstytucyjne

— stwierdził.

Jestem zszokowany, nie mogę użyć innego terminu. To jest wydarzenie, którego nie da się właściwie zakwalifikować w granicach normalnych zmian. I nie jest to wydarzenie, które można by zaakceptować w jakimkolwiek państwie demokratycznym

— mówił w rozmowie z Onetem.

Z kolei prof. Zoll przekonuje, że jeżeli w takich warunkach zostanie wybrany prezydent, to będzie można podważyć legalność takiego wyboru.

Niestety nie mogę powiedzieć, że prezydent wybrany w taki sposób będzie sprawował swoją funkcję legalnie. Ja w tych wyborach na pewno nie wezmę udziału. (…) Trzeba to podkreślić wyraźnie: na sześć miesięcy przed wyborami nie wolno dokonywać żadnych zmian!

— mówi Onetowi Zoll.

Prof. Rzepliński określił te działania jako „haniebne”.

To było haniebne i bandyckie głosowanie, które wyprowadza Polskę z narodów cywilizowanych

— stwierdził.

Mam nadzieję, że ci, co przyczynili się do zmian, poniosą odpowiedzialność

— dodał.

CZYTAJ TAKŻE: WSZYSTKO o koronawirusie

mly/Onet.pl

W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!