„Narusza pan powagę Sejmu” - zwróciła uwagę posłowi Sławomirowi Nitrasowi prowadząca piątkowe obrady marszałek Sejmu Elżbieta Witek, prosząc, aby nie przeszkadzał w prowadzeniu głosowań. Arogancka odpowiedź posła PO nie pozostawia złudzeń co do reprezentowanego przez tę formację poziomu…
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
To pani narusza powagę Sejmu
— oświadczył w odpowiedzi poseł Sławomir Nitras.
Narusza pan, panie pośle, powagę Sejmu. Jeżeli pan się nie uspokoi, poproszę, żeby pan opuścił salę, albo wykluczę pana z obrad
— zapowiedziała Elżbieta Witek.
Nie wykluczy mnie pani z obrad
— upierał się przy swoim Nitras.
Oczywiście, że mogę pana wykluczyć z obrad, zgodnie z regulaminem, więc proszę pana, żeby pan powściągnął swoje emocje i zachowywał się spokojnie na sali i słuchał poleceń marszałka Sejmu. Bardzo pana proszę. To jest jeden z pańskich obowiązków
— wyjaśniała Witek.
Pani też musi wykonywać swoje obowiązki
— arogancko ripostował Nitras.
Jesteśmy w czasie głosowania, a nie dyskusji, debaty. Będzie chciał pan ze mną podyskutować, po zakończeniu zapraszam, a w tej chwili jesteśmy w trakcie głosowania, więc bardzo proszę, żeby się pan zachowywał
— nie traciła cierpliwości marszałek Sejmu.
aw/Twitter
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/493320-arogancja-nitrasa-przegrala-z-cierpliwoscia-witek