Politycy komentują w mediach społecznościowych przyjęty przez Sejm projekt „tarczy antykryzysowej”. Tak, jak można się było tego spodziewać, politycy rządzący chwalą projekt, a cała opozycja - wprost przeciwnie.

CZYTAJ TAKŻE: RELACJA. Sejm zakończył obrady. Przyjęto projekt „Tarczy antykryzysowej”! Za ustawą głosowało 343 posłów, przeciw było 73

Gratulacje Panie Premierze. Historyczna, ogromna Tarcza Antykryzysowa jest faktem o 6.20 w sobotę 28 marca. Każda godzina się liczy. Czekamy na Senat - Panie Marszałku Grodzki. Każda godzina się liczy dla Polaków, dla gospodarki

— napisał na Twitterze Przemysław Czarnek, poseł PiS.

Sprawdzam!! W 2009 roku mieliśmy kryzys a PO i PSL uchwaliły ustawę pomocową. Dzisiaj mówią, że tarcza antykryzysowa to mało. Zobaczcie! Różnica jest prawie dziesięciokrotna!

— podkreślił Waldemar Buda, wiceszef Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej.

TarczaAntykryzysowa przyjęta!Mimo lamentów opozycji, system głosowania zdalnego zadziałał świetnie. A posłom PO, płaczącym na TT, że głosujemy całą noc - radzę zrozumieć, że nie ma czasu na relaksik. A teraz budźcie marszałka Grodzkiego i niech zwołuje Senat, jeszcze dziś!

— napisał Adam Andruszkiewicz, wiceminister cyfryzacji.

Politycy opozycji krytykują „tarczę”

Zupełnie inne zdanie na temat „tarczy antykryzysowej” mają politycy opozycji.

Dziś potrzebna jest niezwłoczna pomoc, która ochroni pracowników przed utratą pracy, a przedsiębiorców przed upadkiem. To rząd zdecydował o tym, że tarcza ma wiele dziur. Będziemy proponować, by je jak najszybciej załatać. Ważne, by przepisy jak najszybciej weszły w życie

— napisał Borys Budka, przewodniczący PO.

Nocne zmiany wirusowe przy Wiejskiej: a) rządowa „tarcza biurokratyczno-bankowa” przeforsowana, b) poprawka-niespodzianka do kodeksu wyborczego nielegalnie przepchnięta, c) Sejm procedurą zdalnego głosowania zinfantylizowany i zahibernowany (odwołane komisje i nieczynne zespoły)

— zaznaczył Grzegorz Braun, poseł Konfederacji.

.@__Lewica przeciwko tzw Tarczy. Bo to ani tarcza, ani antykryzysowa. Miliardy dla sektora finansowego, orzeszki dla pracowników i pracodawców. No i niekonstytucyjna wrzutka z kodeksem wyborczym. Nie będziemy dawać twarzy takiej pseudopomocy

— podkreślił Krzysztof Śmiszek z Lewicy.

Dziś, w nocnym głosowaniu, PiS i PO zagłosowały za cięciem płac. Pieniądze, zamiast do pracowników i małych firm, popłyną do banków. Przy okazji bezprawnie zmienili kodeks wyborczy, żeby umożliwić wybory 10.05, w trakcie epidemii. Przeciw głosowała tylko opozycja: Lewica i PSL

— napisał.

tkwl/Twitter