Zachęcam do śledzenia profilu „Pałac 2020. Zapiski z kampanii” na portalu wPolityce.pl. To moje autorskie spojrzenie na przebieg kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy, który 5 lutego 2020 roku w Lubartowie (woj. lubelskie) potwierdził oficjalnie, że będzie ubiegał się o reelekcję w wyborach 10 maja 2020 r. Od czasu wybuchu pandemii koronawirusa nikt nie jest w stanie zagwarantować, że wybory się odbędą, ale dopóki nie są odwołane, to kampania formalnie trwa. A my się jej przyglądamy. Marcin Wikło
= = =
26 marca 2020 r.
45 dni do wyborów prezydenckich
Prezydent modlił się na Jasnej Górze za Polskę zmagającą się z pandemią.
Trudno nadążyć za logiką kandydatki KO na prezydenta, gdy krzyczy do partii rządzącej: „Nie przeszkadzajcie nam!”.
Samoloty z zakupionymi w Chinach materiałami dla medyków już w Polsce. To efekt zaangażowania prezydenta Andrzeja Dudy.
Modlitwa na Jasnej Górze
Prezydent Andrzej Duda modlił się w czwartek na Jasnej Górze za Polskę i Polaków, którzy zmagają się z pandemią koronawirusa, uczestnicząc w wieczornym Apelu Jasnogórskim w kaplicy Matki Bożej.
Zamrożenie czy reset?
Opozycja niezmienne domaga się wprowadzenia stanu klęski żywiołowej, co oznaczałoby, że wybory prezydenckie nie odbyłyby się w konstytucyjnym terminie 10 maja 2020 roku. Nie chcę dzisiaj oceniać ani szans na to, by wybory się odbyły, ani motywacji kontrkandydatów Andrzeja Dudy, którzy są nawet skłonni przedłużyć jego kadencję, byle nie stawać teraz do wyborów.
Zagadka brzmi inaczej i jest na dzisiaj nierozwiązywalna. Gdyby rzeczywiście stan nadzwyczajny wprowadzono, co to będzie oznaczało dla kampanii wyborczej i jaka będzie jej kontynuacja. Otóż nie ma jednej wykładni prawnej. Są tacy, którzy twierdzą, że:
Stan klęski żywiołowej powinien zresetować kampanię
W takim przypadku, komitety wyborcze należałoby rozwiązać i wybory rozpisać później na nowo. Pisze o tym dzisiaj w DGP Tomasz Żółciak:
zerujemy stan przygotowań, rozwiązujemy komitety, nakazujemy im ponowną zbiórkę: najpierw 1 tys, podpisów (by zarejestrować na nowo komitet), następnie 100 tys. (by zarejestrować kandydatów). Przy czym **nie jest jasne, co powinno się stać z już zebranymi pieniędzmi (niektórzy sugerują przekazanie ich na organizacje pożytku publicznego) i zaciągniętymi przez komitety zobowiązaniami
— czytamy w DGP.
Jest też mowa o drugiej opcji, dyskusję na ten temat słyszałem niedawno także w TOK FM.
Stan nadzwyczajny spowodowałby zamrożenie kampanii
Wydaje się, że gdyby doszło do przełożenia wyborów (wciąż nie ma ku temu podstaw, więc teoretyzujemy), to byłaby bardzo logiczna opcja. Zgłoszeni do dzisiaj kandydaci po zakończeniu stanu nadzwyczajnego i następującego po nim 90-dniowego okresu, gdy jest zakaz przeprowadzania wyborów, mogliby kontynuować kampanię i stanąć do wyborów.
To plan dobry do momentu, gdy nie ma żadnych komplikacji. Prawnicy wskazują jednak na tzw. niespodziewane okoliczności. Rzeczywiście, dzisiaj ciężko przewidywać jakie „okoliczności” będą w Polsce panowały „po wirusie”.
Cyrk w Sejmie
Dzisiaj w zasadzie nie było żadnych wydarzeń, które można by było podciągnąć pod kampanię wyborczą, ale jesteśmy na tym etapie, że kandydatów warto obserwować ciągle. Szczególnie poza tzw. wyborczymi eventami, bo po codziennej pracy i zachowaniu możemy się zorientować, z kim mamy do czynienia.
Kandydatka KO Małgorzata Kidawa-Błońska bardzo zadbała o to, by spotęgować efekt zdumienia, który wywołała wczoraj na posiedzeniu Prezydium Sejmu stwierdzeniem, że „konstytucja jest ważniejsza niż ludzkie życie”. Nie wiem, za kogo ma swoich wyborców, bo chyba do nich kierowała emocjonalną przemowę, ale spektakularnie minęła się z prawdą oskarżając rząd Matusza Morawieckiego o małe zaangażowanie w walkę z koronawirusem.
Wiedzieliście i oskarżam was, tak wiedzieliście, manipulowaliście, wprowadziliście chaos i jesteście tchórzami
— wrzeszczała dzisiaj z sejmowej mównicy w sali plenarnej Małgorzata Kidawa-Błońska.
Ale najlepsze było jeszcze jedno stwierdzenie:
Nie przeszkadzajcie nam!
— skwitowała swoje wystąpienie. Na czym ma polegać to doprawdy kuriozalne odwrócenie sytuacji? Teraz Kidawie-Błońskiej zaczęło się spieszyć i chciała, by od razu pracować nad ustawą ratującą przedsiębiorców. Wcześniej przez upór polityków Koalicji Obywatelskiej i Konfederacji nie udało się zmienić zdalnie regulaminu Sejmu. I posłowie musieli się fizycznie pojawić na Wiejskiej, by zmienić przepisy i od jutra móc już nad „tarczą antykryzysową” procedować online.
Przy okazji dowiedzieliśmy się, że być może kroi nam się nowe sejmowe przymierze, już roboczo nazywane jest „Konfederacją Obywatelską”.
Dzisiejszy dzień to zapewne dramat dla Szymona Hołowni, musiał przecierpieć gdzieś na marginesie polityki. Przekaz „spoza systemu” sformułował dopiero wieczorem. Odnotowujemy.
Poniżej zamieszczam jeszcze kilka obrazków z dzisiejszego posiedzenia Sejmu, żeby zobrazować w jak absurdalnej rzeczywistości znaleźli się niektórzy parlamentarzyści. Niech każdy sam oceni…
CZYTAJ TAKŻE KOMENTARZ MARZENY NYKIEL: To jest ta troska? Prymitywny atak Zembaczyńskiego, kłamstwa Kidawy i narażanie zdrowia tysięcy ludzi… KO przebiła własne dno
Rejestracja kandydatów w PKW do północy
Na godzinę 23:20 na stronie PKW wciąż widnieje informacja o zarejestrowaniu sześciu kandydatów na prezydenta: Władysława Kosianiaka-Kamysza (rejestracja 21.02.2020), Małgorzatę Kidawę-Błońską (13.03.2020), Szymona Hołownię (13.03.2020), Roberta Biedronia (17.03.2020), Krzysztofa Bosaka (18.03.2020) i Andrzeja Dudę (19.03.2020).
Jutro ostatecznie podsumujemy pracę Komitetów Wyborczych. Być może przed północą któryś z pozostałych 29 komitetów zdąży jeszcze zarejestrować swojego kandydata.
Potężny ładunek z Chin już w Polsce
Bezpośrednie kontakty prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Chin Xi Jinpingiem pomogły państwowym koncernom w zakupie materiałów ochrony osobistej, których tak bardzo brakuje personelowi medycznemu w Polsce. Pierwsze samoloty z wielotonowym ładunkiem wylądowały już na lotnisku Chopin Airport w Warszawie.
Spotkanie z prezesem KGHM
Prezydent spotkał się dziś z prezesem KGHM Marcinem Chludzińskim, który zaprezentował Andrzejowi Dudzie sprzęt ochronny zakupiony przez koncern w Chinach.
Marcin Chludziński dziękował Prezydentowi za rozmowy z prezydentem Chin Xi Jinpingiem, bo to mocno ułatwiło KGHM – a wręcz umożliwiło – zakup środków w Chinach. (…)
— powiedział rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.
– Dwa samoloty, które przyleciały dzisiaj, to jest dopiero początek. Będzie ich więcej, dużo więcej. Bardzo się z tego cieszymy. To ogromnie ważne przede wszystkim dla lekarzy, pielęgniarek, całego personelu medycznego, ponieważ tutaj są głównie środki ochrony osobistej dla personelu medycznego
— mówił minister.
RELACJA Z POPRZEDNICH DNI NA MOIM BLOGU PAŁAC 2020. ZAPISKI Z KAMPANII. ZACHĘCAM DO CZYTANIA CODZIENNIE.
Marcin Wikło
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/493140-45-dni-do-wyborow-czas-kryzysu-weryfikuje-powage-politykow