1. Pachnie puczem?
Zachowania niektórych posłów Koalicji Obywatelskiej coraz mocniej pachną słynnym puczem sejmowym z grudnia 2016-go roku. Tak jak wówczas mamy zachowania wprost groteskowe. Np. Michał Szczerba atakuje teraz rząd za rozpisanie przetargu na pośrednika do publikacji nekrologów, fałszywie wiążąc tę sprawę z epidemia koronawirusa. A przecież to standardowa procedura, powtarzana przez KAŻDY rząd co jakiś czas. „To się nie mieści w głowie!” - krzyczy Szczerba. Ma rację: ten cynizm, ta bezwzględna próba dojścia „po trupach” do władzy, w głowie się nie mieści. Bo dziś wygląda na to, że politycy opozycji ŚWIADOMIE sieją panikę i puszczają w obieg informacje, o których wiedzą, że są fałszywe.
2. Jakubiak popsuł plan?
Tymczasem Roman Giertych chce sprawdzać podpisy, które zebrał Marek Jakubiak, i które - jak wszystko wskazuje - pozwolą mu wystartować w wyścigu prezydenckim. Dlaczego kandydowanie kogoś, kto raczej nie może liczyć na wielki sukces - tak drażni Giertycha? Bo oznacza to, że dotychczas zgłoszeni kandydaci opozycji nie będą mogli zablokować wyborów poprzez solidarne wycofanie się z walki. Ataki na Jakubiaka dowodzą, że był to plan poważnie traktowany.
Giertych sugeruje, że Jakubiak korzystał z pomocy wyborców PiS, i chce sprawdzać motywacje wyborców, którzy złożyli podpisy na jego listach. To jednak - jak można sądzić - urchomiłoby spiralę wzajemnych kontroli, na które PKW raczej nie pójdzie.
3. Kownacki o nazistach
Polityk Zjednoczonej Prawicy Bartosz Kownacki odniósł się do argumentacji polityków KO, według których głosowanie przez internet byłoby złamaniem prawa. Przywołał w tym kontekscie nazistów, którzy „mordowali zgodnie z obowiązującym w Niemczech prawem”. Ważniejsze było prawo niż nakazy moralne i zdrowy rozsądek. Odpowiedział Jan Grabiec z KO, zwracając ostrze oskarżenia w kierunku prezesa PiS, który opowiada się za wyborami w terminie konstytucyjnym. Napięcie jest duże, stawka ogromna, ale sięganie po tak straszne historyczne porównania jest jednak błędem. Kownacki później się zresztą z tego wycofał.
4. Ardanowski broni bazarków
Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski zaapelował, by nie zamykać targowisk i bazarów. Apel z jednej strony zrozumiały, bo chodzi o dostęp do żywności, ale z drugiej jednak dyskusyjny. Bo skoro zamykamy np. parki narodowe, to i bazarki - narażające kupujących i sprzedających na bliższy kontakt niż konwencjonalne sklepy - mogą się nie ostać. Daleko idąca kwarantanna ma sens tylko wówczas, jeśli będzie rzeczywiście konsekwentna.
5. Białorusini nie chorują?
Szefowa TV Biełsat Agnieszka Romaszewska zwraca uwagę, że choć cały świat zmaga się dziś z epidemią i coraz więcej krajów liczy ofiary śmiertelne, to Białoruś i Rosja jeszcze się trzymają. Czy jest w tym jakaś tajemnica? Czy władze obu państw mówią prawdę? Przyjdzie czas, że się dowiemy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/492918-szczerba-na-tropie-czyli-wrocil-zapach-sejmowego-puczu