Nie sądzę żebyśmy zwalczyli wirusa do świąt Wielkiej Nocy. (…) Mam nadzieję, że przy dobrej dyscyplinie i szczęściu, że liczba zachorowań dziennie zacznie spadać, że nastąpi przełamanie do tego czasu. To będzie dobry znak
— powiedział prezydent Andrzej Duda podczas rozmowy z internautami na Facebooku.
Na portalu Facebook zorganizowano sesję pytań i odpowiedzi z prezydentem Andrzejem Dudą. Prezydent mówił o swoim stanie zdrowia.
Jestem zdrowy. Sytuacja jest bardzo napięta i zajmujemy się bardzo ważnymi sprawami, więc nie mogę powiedzieć, że jestem wyluzowany. Jest duże napięcie
— zapewnił.
To jest dla mnie jako polityka, jako człowieka, godzina wielkiej próby, czy podołamy temu zadaniu czy ja podołam temu zadaniu. Apeluję o odpowiedzialność
— dodał.
Pytany o to, czy do Wielkanocy uda się zwalczyć koronawirusa, odpowiedział:
Nie sądzę żebyśmy zwalczyli wirusa do świąt Wielkiej Nocy. (…) Mam nadzieję, że przy dobrej dyscyplinie i szczęściu, że liczba zachorowań dziennie zacznie spadać, że nastąpi przełamanie do tego czasu. To będzie dobry znak.
Fake news włoskich mediów
Jedna z włoskich gazet podała nieprawdziwą informację, jakoby Polska zatrzymała transport środków ochronnych do Włoch.
To jest nieprawda, to jest fake news podany, niestety, przez jedną z poważnych włoskich gazet
— powiedział prezydent.
Proszę nie ulegać panice, emocjom, na podstawie tego, co przeczytają państwo w internecie. (…) Proszę słuchać tego, co mówią czynniki oficjalne
— dodał.
Mówił też o rządowym programie „tarczy antykryzysowej”.
Za wszelka cenę musimy ratować miejsca pracy, przedsiębiorców. (…) Wszyscy dookoła mają problem. Wszystko jest obliczone. Ten program to grubo ponad 200 miliardów złotych. (…) To nie jest nabijanie komuś kabzy, to ratowanie czego się da
— stwierdził Andrzej Duda.
Sytuacja w szpitalach
Tłumaczył, jak wygląda sytuacja ze środkami ochronnymi w szpitalach.
Prawda jest taka, że w szpitalach nie ma zapasów. To wszystko jest realizowane na bieżąco. Są braki. Zdaję sobie z tego sprawę. Ale zapotrzebowanie jest po prostu ogromne. (…) Dzisiaj służby medyczne działają z wielką odpowiedzialnością. Te środki poszukiwane są przez nas na całym świecie
— powiedział.
Przedstawiciele jego Kancelarii rozmawiali ze współpracownikami Trumpa.
Powiedzieli, że sami mają kłopoty, sami mają braki. (…) Szukamy ich wszędzie na świecie, kupujemy gdzie tylko się da
— dodał.
Dzisiaj walczę o to, by straty były jak najmniejsze, by polska gospodarka przetrwała w jak największym stopniu, by polska rodzina miała dochody i mogła żyć. To jest dla nas czas wielkiej próby
— zapewniał prezydent.
Andrzej Duda mówił też o swoim stosunku do żartów na jego temat.
Z niektórych moim odpowiedzi nawet się śmieją w internecie, ale mi to nie przeszkadza. Np. kiedy mówiłem, że cały czas się uczę. Tak, moi kochani, to jest prawda, ja się cały czas uczę
— mówił.
CZYTAJ TAKŻE: WSZYSTKO o koronawirusie
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
mly/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/492583-prezydent-do-internautow-to-jest-godzina-wielkiej-proby