Premier Mateusz Morawiecki ogłosił wprowadzenie w Polsce stanu epidemii.
Szef rządu zapowiedział też, że lekcje w szkołach zostały odwołane do świąt Wielkanocy.
Staramy się robić wszystko, by przygotować Polskę na te trudne nadchodzące miesiące
— powiedział Morawiecki.
Za nami kolejny wyczerpujący tydzień. Nie mam dość podziękowań dla wszystkich, którzy tak się angażują
— mówił.
Premier zapowiedział, że kary za złamanie kwarantanny podniesiono do 30 tyś. zł.
Wprowadzimy mechanizmy śledzenia tego, czy dany człowiek przebywa pod adresem, który podał
— zapowiedział premier Morawiecki.
Myślenie w kategoriach „mnie to nie dotyczy”, to dla nas myślenie obce
— stwierdził.
Musimy zacząć przygotowywać się do nowej sytuacji. W trudnych dniach i tygodniach uzewnętrzniają się różne piękne odruchy. I są one budujące
— mówił.
Minister zdrowia
Minister Szumowski tłumaczył na czym polega wprowadzenie stanu epidemii.
Podpiszemy rozporządzenie ogłaszającego stanu epidemii w Polsce. (…) Stosując ustawę o chorobach zakaźnych minister zdrowia na terenie Polski a wojewodowie na terenie swoich województw mogą wyznaczyć rolę personel medyczny ale również innych osób w zwalczaniu epidemii. Można po prostu delegować kogoś do pracy na obszarze, który jest niezbędny do powstrzymania epidemii. (…) W rozporządzeniu wprowadziliśmy zmiany doprecyzowujące ograniczenia w branży transportowej, w galeriach handlowych i przedsiębiorstwach. Zostaną otwarte sklepy spożywcze w tych galeriach, apteki, kioski, będzie można kupić środki czystości
— powiedział minister zdrowia.
Następnie głos zabrał minister Dariusz Piontkowski.
To nie jest przerwa wakacyjna. To przerwa, która ma pomóc w powstrzymywaniu się w rozprzestrzenianiu się wirusa
— stwierdził.
Wprowadzimy obowiązek realizowania podstaw programowych od 25 marca. By nauczyciele mogli, gdy będzie taka potrzeba, wystawiać im ocenę
— powiedział.
Minister Szumowski pytany był o sprawę testów na koronawirusa i dostępność dla obywateli.
Ilość testów na etapie, na którym jesteśmy, jest stosunkowo dobra w porównaniu z innymi krajami
— stwierdził.
Nasze możliwości, wz. z tym, że mamy już 30 laboratoriów, możemy wykonywać 4 tys. testów na dobę
— dodał.
Minister Szumowski pytany był o to, czy rząd będzie w stanie oszacować, kiedy sytuacja wróci do normy.
Będziemy mieli w najbliższych dniach 1-2 tysiące chorych, w ciągu kilkunastu dni to może być 10 tys. Mówienie o efektach, kiedy to się skończy, jest tak naprawdę nieupoważnione i jest całkowitym gdybaniem. Przygotowujemy się na te wysokie liczby, na to co nas czeka w najbliższych dniach
— odpowiedział minister zdrowia.
Wybory 10 maja
Premier odpowiedział na pytanie, czy wprowadzenie stanu epidemii doprowadzi do zmiany daty wyborów.
Nie oznacza to odłożenia wyborów na najbliższy termin. Wybory według planów mają się odbyć 10 maja
— powiedział premier.
mly
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/492198-premier-morawiecki-wprowadzamy-dzisiaj-stan-epidemii