Policja skierowała 21 spraw do prokuratury, w tych najbardziej bulwersujących przypadkach ostentacyjnego wyłamywania się z rygoru kwarantanny. I takie działania będą wobec tych osób konsekwentnie prowadzone - powiedział w czwartek szef MSWiA Mariusz Kamiński.
CZYTAJ WIĘCEJ: Minister Kamiński o zabezpieczeniu granic: Musimy ograniczyć kontakty. To jedna z najważniejszych metod ograniczania tej epidemii
Minister spraw wewnętrznych i administracji był w czwartek gościem Wiadomości TVP. Podczas rozmowy był pytany między innymi o kontrolę osób będących na kwarantannie.
Jestem pod dużym wrażeniem odpowiedzialnych zachowań naszych rodaków. Mamy kilkadziesiąt tysięcy osób w kwarantannie. Codziennie odwiedzają ich funkcjonariusze policji nie tylko, żeby sprawdzać, czy są obecni, ale również, żeby zadać im pytanie, czy potrzebują jakiejś pomocy, na przykład, czy nie brakuje żywności lub lekarstw
—mówił szef MSWiA.
Minister podkreślił, że zdarzyły się przypadki, gdy osoby będące na kwarantannie nie wypełniły tego wymogu.
Przystąpiliśmy do działań związanych z ukaraniem tych osób. One mogą stanowić zagrożenie dla innych i nie możemy takiej sytuacji tolerować
—tłumaczył Kamiński.
Policja skierowała już 21 spraw do prokuratury, w tych najbardziej bulwersujących przypadkach ostentacyjnego wyłamywania się w rygoru kwarantanny. I takie działania będą wobec tych osób konsekwentnie prowadzone. Zarówno przez policję, jak i inspektorów sanitarnych
—zaznaczył.
Szef MSWiA został również zapytany o to, jak długo będą zamknięte granice.
Formalnie zamknięcie obowiązuje przez 10 dni, z możliwością przedłużania o następne 20 dni, a później o miesiąc. Czyli w tym rygorze zgodnie z przepisami prawa międzynarodowego możemy działać dwa miesiące i jest to wysoce prawdopodobne. Decyzje formalne zapadną w odpowiednim momencie, ale ta perspektywa czasowa zapewne będzie nieunikniona w związku z rozprzestrzenieniem się epidemii w całej Europie
—powiedział minister.
Wskazał też, że przygraniczne korki uległy zdecydowanej redukcji.
Granica litewska, czeska i słowacka jest już przejezdna, nie ma tam korków. Na granicy niemieckiej w ruchu osobowym sytuacja jest już w miarę zadowalająca, ale w dalszym ciągu prowadzimy działania organizacyjne, żeby do jutra rana tak naprawdę w dużej mierze korki zniknęły i były na poziomie akceptowalnym społecznie
—podkreślił.
Fake newsy na celowniku służb
Odniósł się również do informacji pojawiających się w sieci o możliwym zamknięciu Warszawy.
To jest kompletna bzdura. Są osoby nieodpowiedzialne, które wytwarzają tego typu informacje, aby siać niepokój. Absolutnie dementuję tę informację. Działamy w sposób transparentny, przekazujemy wiele informacji z wyprzedzeniem na tyle, na ile jest to możliwe. Chcemy zachować spokój społeczny
—powiedział szef MSWiA.
Jednocześnie chcę powiedzieć, że policja, jak i służby specjalne, monitorują to, co się dzieje w sieci. Namierzają te osoby i w odpowiednim momencie będą wyciągane daleko idące konsekwencje
—dodał.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/492061-rozsiewacze-fake-newsow-powinni-sie-bac
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.