Zachęcam do śledzenia profilu „Pałac 2020. Zapiski z kampanii” na portalu wPolityce.pl. To moje autorskie spojrzenie na przebieg kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy, który 5 lutego 2020 roku w Lubartowie (woj. lubelskie) potwierdził oficjalnie, że będzie ubiegał się o reelekcję w wyborach 10 maja 2020 r. Od czasu wybuchu pandemii koronawirusa nikt nie jest w stanie zagwarantować, że wybory sie odbędą, ale dopóki nie są odwołane, to kampania formalnie trwa. A my się jej przyglądamy. Marcin Wikło

= = =

19 marca 2020 r.

52 dni do wyborów prezydenckich

Joachim Brudziński i Krzysztof Sobolewski podali informację, że zebrano ponad 2 miliony podpisów pod kandydaturą Andrzeja Dudy

Opozycja wciąż forsuje pomysł przełożenia wyborów.

Sondaż CBOS: Andrzej Duda niekwestionowanym liderem! Spada poparcie dla Kidawy-Błońskiej.

Rekordowa liczba podpisów poparcia Dudy w PKW

Ponad dwa miliony podpisów pod kandydaturą Andrzeja Dudy zebrali wolontariusze i członkowie Prawa i Sprawiedliwości. Te informację przekazali politycy PiS Joachim Brudziński i Krzysztof Sobolewski organizując briefing prasowy na tle ściany pudeł z listami poparcia.

Pomimo tej nadzwyczajnej sytuacji, w jakiej się znajdujemy nikt nie zwolnił nas z konstytucyjnego obowiązku (…), aby dołożyć wszelkich starań, aby móc zarejestrować naszego kandydata. Naszym kandydatem jest pan prezydent Andrzej Duda. I rzeczywiście to słowo „nasz kandydat” znajduje potwierdzenie w tym efekcie pracy, jaka było zbierane podpisów pod poparciem jego kandydatury. Te kartony za nami to owoc tytanicznej pracy tysięcy wolontariuszy. (…) A panu prezydentowi chcę zameldować, daliśmy radę i damy radę

— mówił Joachim Brudziński, szef sztabu wyborczego Andrzeja Dudy.

Akcję zbierania podpisów zapoczątkowaliśmy w połowie lutego, mamy połowę marca, czuli w miesiąc udało nam się zebrać ponad dwa miliony podpisów poparcia. (…) W szczególności chciałbym wyróżnić jeden okręg, świętokrzyski, który zebrał prawie sto tysięcy podpisów. Można powiedzieć żartując, że ten okręg mógłby sam zarejestrować kandydata. Chcę natomiast podkreślić jedno, mieliśmy zbierać te podpisy jeszcze przez tydzień, ale w związku z obecną sytuacją skróciliśmy ten czas, a mimo to mamy dwa miliony tych podpisów

— powiedział Krzysztof Sobolewski, szef komitetu wykonawczego PiS i pełnomocnik wyborczy Andrzeja Dudy.

A panu prezydentowi chcę przekazać, że wykonaliśmy zadanie i jedziemy dalej!

— dodał.

CZYTAJ TAKŻE: 2 mln podpisów poparcia pod kandydaturą prezydenta Andrzeja Dudy! Joachim Brudziński: „Daliśmy radę i damy radę”

Za zaangażowanie w zbieranie podpisów prezydent podziękował na twitterze.

Sztab kryzysowy w BBN

W Biurze Bezpieczeństwa Narodowego odbyło się posiedzenie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy i remiera Mateusza Morawieckiego. Dotyczyło działań związanych z walką z epidemią koronawirusa SARS-CoV-2.

Uczynimy wszystko, co tylko możliwe, aby w jak największym stopniu ochronić Polskę, naszych rodaków, miejsca pracy

— zapewnił prezydent po posiedzeniu.

Andrzej Duda poinformował, że w najbliższych godzinach dla osób znajdujących się w kwarantannie zostanie uruchomiona specjalna aplikacja, która będzie mogła być instalowana na smartfonach i będzie pomagała w realizacji kwarantanny.

CZYTAJ TAKŻE: Prezydent zapowiada specjalną aplikację dot. kwarantanny! Duda: Robimy wszystko, by zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa

Poparcie dla Dudy wciąż rośnie

Według najnowszego badania pracowni CBOS ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzeja Dudy w marcu miałby poparcie 50 proc., to tyle samo co w ubiegłym miesiącu. Chęć zagłosowania na kandydatkę KO Małgorzatę Kidawę-Błońską wskazuje 15 proc. Polaków, o 5 proc. mniej niż w lutym.

CBOS podkreśla jednak, że badanie, w którym pytał Polaków o to, na kogo zagłosują w wyborach prezydenckich, rozpoczęło się jeszcze przed wprowadzeniem w naszym kraju nadzwyczajnych środków prewencyjnych związanych z epidemią.

CZYTAJ TAKŻE: SONDAŻ. Andrzej Duda niekwestionowanym liderem! Spada poparcie dla Kidawy-Błońskiej. Umacnia się Kosiniak-Kamysz

Rosnąca popularność Andrzeja Dudy musi wpływać na nastroje wśród jego kontrkandydatów. Nie dziwią więc mniej lub bardziej niedorzeczne pomysły na storpedowanie wyborów. Według „Dziennika Gazety Prawnej” przeciwnicy prezydenta rozważają wycofanie się z wyborów. Zgodnie z Kodeksem wyborczym, jeśli w kampanii zostałby tylko jeden kandydat, lub nie byłoby żadnego chętnego, wybory powinny zostać rozpisane na nowo.

Plan jest jednak ryzykowny, bo by się nie powiódł wystarczy, by jeden z kandydatów się wyłamał. Totalna opozycja niby ma do siebie zaufanie, ale dociera do nich zapewne informacja, że do wyścigu ma dołączyć przedsiębiorca i były poseł Kukiz’15 Marek Jakubiak. On co prawda kilka dni temu apelował, by wybory przełożyć, ale wczoraj pojawiła się informacja, że jego współpracownicy są bliscy zebrania wymaganych do rejestracji kandydata 100 tys. podpisów. Chyba nie po to, by teraz się wycofać, prawda?

CZYTAJ TAKŻE: Taki mają plan na przełożenie wyborów? Opozycja rozważa „solidarne wycofanie się”. Sztabowcy rozmawiają, ale problemem jest Hołownia

RELACJA Z POPRZEDNICH DNI NA MOIM BLOGU PAŁAC 2020. ZAPISKI Z KAMPANII. ZACHĘCAM DO CZYTANIA CODZIENNIE.

Marcin Wikło