Gdyby wybory parlamentarne odbywały się obecnie, Prawo i Sprawiedliwość zdecydowanie pokonałoby konkurencję - wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez IBSP. Oznacza to, że podczas epidemii koronawirusa obywatele koncentrują się wokół władzy i rządzących.

CZYTAJ TAKŻE:

• WSZYSTKO O KORONAWIRUSIE

• Eksperci opozycji i ich „dobre” rady: „Gdyby się okazało, że prezydent Duda nie ma kontrkandydatów, wybory nie mogłyby się odbyć”

• NASZ WYWIAD. Prof. Ryba: Celem opozycji jest władza za wszelką cenę. Nie tego oczekuje społeczeństwo

PiS deklasuje rywali

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, Prawo i Sprawiedliwość mogłoby liczyć na prawie 42-procentowe poparcie. Z kolei na Koalicję Obywatelską zagłosowałoby 19,30 proc. osób.

Na trzecim miejscu uplasowałby się Lewica z wynikiem 10,93 proc. Na Konfederację zagłosowałoby 8,67 proc. wyborców, a na PSL - 7,11 proc. Inną partię wybrało 0,18 proc. badanych. Zaś prawie 12 proc. ankietowanych nie potrafiło odpowiedzieć na pytanie, na kogo by zagłosowali.

Sytuacja po oddzieleniu głosów osób niezdecydowanych

Po oddzieleniu głosów osób niezdecydowanych wyniki ulegają zmianie. Aż 47,57 proc. zdecydowanych osób oddałoby swój głos na Prawo i Sprawiedliwość. Na Koalicję Obywatelską zagłosowałoby 21,90 proc. ankietowanych. Lewica może liczyć na 12,41 proc. głosów. Konfederacja na 9,84 proc. poparcia, a PSL - 8,07 proc. Inną partię wskazałoby 0,21 proc. badanych.

Badanie zostało przeprowadzone przez Instytut Badań Spraw Publicznych w dniach 10 - 13 marca 2020 r., metodą CATI. Przebadano reprezentatywną próbę N=1002 pełnoletnich mieszkańców Polski. Próba została dobrana w sposób kwotowo-losowy, w oparciu o kryteria: płeć, wiek, wielkość miejscowości i województwo.

wkt/wp.pl