Przejęcie przez państwo finansowania 40 proc. wynagrodzenia w firmach z problemami, jednorazową wypłatę ok. 2 tys. zł dla samozatrudnionych i osób na umowie zleceniu, 7,5 mld zł dla służby zdrowia - zakłada m.in. wprowadzana przez rząd Tarcza Antykryzysowa o wartości ok. 211 mld zł - podała KPRM.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jest projekt „tarczy antykryzysowej”! Prezydent: „Chcemy ochronić przedsiębiorców i pracowników”. Wartość pakietu to 212 mld zł
CZYTAJ TAKŻE: WSZYSTKO o koronawirusie
Pakiety przygotowano w rekordowym tempie
W dokumencie udostępnionym w środę przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów (KPRM) podkreślono, że pakiet został przygotowany w rekordowym tempie - w ciągu dwóch tygodni od momentu wykrycia w Polsce pierwszej osoby zarażonej wirusem SARS-CoV-2. Celem pakietu jest „niezwłoczne wprowadzenie rozwiązań, które ograniczą negatywne skutki pandemii i wywołanej przez nią recesji dla polskich pracowników i przedsiębiorstw” - podała kancelaria. Pakiet skierowany do pracowników obejmuje także osoby zatrudnione na umowy zlecenie oraz prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą.
Co zakłada projekt „Tarczy”?
Główne założenia pakietu to m.in. przejęcie przez państwo finansowania 40 proc. wynagrodzenia w firmach z problemami; pracodawca może obniżyć koszty osobowe o 60 proc., jeżeli nie będzie prowadził zwolnień pracowników. Założono, że państwo pokryje firmie w kłopotach blisko połowę pensji pracownika na postojowym, a jego wynagrodzenie nie może być niższe niż płaca minimalna.
Samozatrudnieni, osoby na umowach zleceniach i o dzieło w sytuacji spadku dochodów otrzymają jednorazowe świadczenie ok. 2 tys. zł. Pakiet przewiduje też, że pracownicy mogą skorzystać z wakacji kredytowych w bankach; Polacy skorzystają z przesunięcia terminu deklaracji PIT do końca czerwca.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKIK) będzie chronił przed nieuzasadnionym wzrostem cen i niedozwolonymi praktykami na rynku pożyczek gotówkowych. Małe i średnie firmy będą mogły uzyskać przedłużenie kredytów obrotowych oraz uzyskać nowe finansowanie zabezpieczone w 80 proc. gwarancjami de minimis Banku Gospodarstwa Krajowego.
Program pomocowy zakłada, że firmy mogą uzyskać kapitał w Polskim Funduszu Rozwoju oraz ubezpieczenia obrotu w KUKE, a firmy transportowe mogą skorzystać z leasingu ARP w odroczonymi o trzy miesiące ratami. Mikrofirmy zatrudniające do dziewięciu osób mogą uzyskać niskooperocentowaną pożyczkę z Funduszu Pracy do 5 tys. zł na 12 miesięcy.
Ponadto, przedsiębiorcy będą mogli uzyskać odroczenie lub rozłożenie na raty płatności składek na ubezpieczenie społeczne w ZUS bez żadnych opłat. Będą też mogli otrzymać zwrot CIT poprzez korektę podatku z 2019 o wysokość strat w 2020 r.
Służba zdrowia otrzyma 7,5 mld zł dodatkowych środków na walkę z epidemią SARS-CoV-2, rozwój infolinii dla Pacjenta oraz Lekarza, informatyzację oraz rozwój programu Domów Opieki Medycznej (DDOM) dla osób starszych.
W informacji KPRM czytamy też, że firmy nie będą narażone na skutki opóźnień i kar w zamówieniach publicznych.
Premier powoła Fundusz Inwestycji Publicznych o wartości 30 mld zł celem pobudzenia gospodarki poprzez inwestycje publiczne w infrastrukturę, drogi, szpitale, szkoły, cyfryzację, energetykę, biotechnologię. Nastąpi przesunięcie wielu obowiązków i terminów administracyjnych lub sądowych; pracownicy z Ukrainy otrzymają automatyczne wydłużenie wiz i pozwoleń na prace.
Koszt projektu - 211 mld zł
Zaznaczono, że szacowana całkowita wartość pakietu to 211 mld zł, czyli blisko 10 proc. PKB. W jego skład wchodzą: gotówkowy komponent rządowy o wartości 66 mld (2,9 proc. PKB), na który składają się wydatki budżetu państwa, ZUS i funduszy celowych; płynnościowy komponent rządowy o wartości 74,5 mld zł (3,3 proc. PKB) składający się z wakacji kredytowych i odroczonych danin oraz finansowania płynnościowego w postaci kredytów i kapitału głowie z wykorzystaniem instrumentów finansowych Grupy Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR, BGK, KUKE, ARP); pakiet płynnościowy NBP o wartości 70 mld zł, który zapewni niezbędna? płynność´ i warunki kredytowe.
Celem polityki gospodarczej Rządu jest ochrona miejsc pracy i bezpieczeństwo finansowe oraz zdrowotne obywateli. Istotnym celem działań jest wsparcie sektora przedsiębiorstw i dbałość o bezpieczeństwo systemu finansowego
— zaznaczono w informacji. Dodano, że koszty związane z obecną sytuacją gospodarczą powinny być rozłożone pomiędzy sektor przedsiębiorstw, pracowników, system finansowy i sektor publiczny w sposób solidarny i adekwatny do możliwości z dbałością o bezpieczeństwo wszystkich sfer życia społecznego i gospodarczego w Polsce.
Podkreślono, że pakiet antykryzysowy zakłada znaczącą skalę wydatków fiskalnych, ale działania te nie powinny prowadzić do osłabienia dyscypliny finansów publicznych oraz powinny zapewniać krótko i długoterminową stabilność finansów.
Rząd przygotuje specustawy. Co dalej?
Zapowiedziano, że większość regulacji prawnych związanych z Rządowym Pakietem Antykryzysowym wdrożonych zostanie w drodze specustawy gospodarczej przeciwdziałania skutkom gospodarczym pandemii SARS-CoV-2, opracowywanej przez Ministerstwo Rozwoju we współpracy z innymi ministerstwami i agendami rządowymi. Zapowiedziano również, że pakiet działań antykryzysowych będzie rozszerzany o kolejne instrumenty polityki gospodarczej, a praca nad pakietem, jego ewaluacja i modyfikacja w związku z najwyższym poziomem ryzyka, zmienności i niepewności w otoczeniu, będzie procesem ciągłym.
„Wakacje kredytowe”
Szacowana kwota odroczonych kredytów i wsparcia kredytobiorców w ramach „wakacji kredytowych” to co najmniej 4,3 mld zł - poinformowała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Ułatwienia mają dotyczyć m.in. kredytów mieszkaniowych, konsumpcyjnych dla klientów indywidualnych i dla przedsiębiorców.
„Wakacje kredytowe” - brak kosztu dla budżetu państwa. Szacowana kwota odroczonych kredytów i wsparcia kredytobiorców to co najmniej 4,3 mld zł
— poinformowało w środę KPRM.
Jak dodano, Ministerstwo Finansów oraz KNF zaangażowały się w rozmowy z sektorem bankowym celem uzgodnienia możliwości bezpłatnych wakacji kredytowych.
Banki w dniu 16 marca br. złożyły stosowną deklarację. Ułatwienia mają dotyczyć kredytów mieszkaniowych, konsumpcyjnych dla klientów indywidualnych, kredytów dla przedsiębiorców i będą polegać m.in. na szybkim rozpatrywaniu wniosków tych klientów, którzy uzasadnią konieczność odroczenia (zawieszenia) spłaty kredytu ich sytuacją finansową spowodowaną pandemią SARS-CoV-2
— czytamy w komunikacie.
Podkreślono, że banki nie będą pobierać opłat lub prowizji za przyjęcie i rozpatrzenie wniosków dotyczących zawieszenia spłat rat kapitałowo-odsetkowych lub rat kapitałowych.
Czasowe przywrócenie w niedziele zaopatrzenia sklepów i handlu
W związku z pandemią koronawirusa, czasowe przywrócenie w niedziele zaopatrzenia sklepów i handlu przewiduje rządowy pakiet pomocowy dla firm - podała w środę Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.
Rządowy pakiet pomocowy dla firm dotyczy m.in. rozwiązań ws. handlu.
Zaznaczono, że pakiet zakłada np. szereg innych działań o charakterze szczegółowym lub będących na etapie analizy i opracowywania.
Jak podano, to m.in. czasowe przywrócenie zaopatrzenia sklepów i handlu w niedziele.
Ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele i święta, która weszła w życie 1 marca 2018 roku, w tym roku przewiduje, że handel jest dozwolony w siedem niedziel w roku.
Ustawa przewiduje katalog 32 wyłączeń. Zakaz nie obowiązuje m.in. w cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w sklepach z prasą, kawiarniach. Za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi kara w wysokości od 1 tys. zł do 100 tys. zł, a przy uporczywym łamaniu ustawy - kara ograniczenia wolności.
Finansowanie przez państwo 40 proc. płacy pracownika
Finansowanie przez państwo 40 proc. płacy pracownika i współfinansowanie tzw. postojowego oraz dodatkowy zasiłek opiekuńczy dla rodziców dzieci do 8 lat, którzy muszą zostać w domach - to część tzw. tarczy antykryzysowej dla firm - wskazała w środę Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.
Jak podała KPRM w środowym komunikacie, tarcza antykryzysowa to m.in, „przejęcie finansowania przez państwo 40 proc. płacy pracownika dla przedsiębiorców w problemach finansowych”.
Przedsiębiorstwa, w których obrót w okresie 2 miesięcy spadł 15 proc. „i wykazano stratę w jednym z tych dwóch miesięcy” lub firmy, w których obrót w ciągu miesiąca „spadł o 25 proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca i wykazano stratę”, mogą - jak czytamy - ograniczyć wymiar czasu pracy pracownika do 0,8 etatu i nie mniej niż płaca minimalna. „Państwo (FGŚP) pokryje połowę wynagrodzenia pracownika (limit dopłaty to 40 proc. przeciętnego wynagrodzenia” - czytamy.
Przykładowo dla przeciętnego wynagrodzenia 4,8 tyś zł - jak napisano - Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (FGŚP) pokryje 2 tys. zł miesięcznie.
Pracodawca obniży osobowe koszty działalności o 60 proc., na co składa się 20 proc. wynikające z obniżenia wymiaru czasu pracy do 0,8 etatu oraz finansowanie połowy obniżonego wynagrodzenia przez FGŚP
— zaznaczono. Dodano, że rozwiązanie ma charakter solidarnościowy. Celem jest, jak podano, ustabilizowanie sytuacji finansowej przedsiębiorstwa, zapobiegnięcie zwolnieniom oraz zabezpieczenie dochodu i stabilności zatrudnienia dla pracowników.
W informacji wskazano też na współfinansowanie przez państwo tzw. postojowego.
W przypadku znaczących problemów finansowych przedsiębiorstwo może skorzystać z przestoju ekonomicznego, w ramach którego podstawa wymiaru czasu pracy i płaca jest ograniczona do 0,5 etatu i nie mniej niż płaca minimalna
— wyjaśniono. Państwo (FGŚP) pokrywa blisko połowę wynagrodzenia w kwocie 130 proc. zasiłku plus składki na ubezpieczenia społeczne - dodano.
Przykładowo dla pracownik w okresie postoju, jak wskazano, otrzyma co najmniej płacę minimalną 2,6 tys. zł, z czego blisko 1,3 tys. zł (połowa wynagrodzenia) pokryje FGŚP.
Rozwiązanie ma na celu ustabilizowanie sytuacji finansowej przedsiębiorstwa, znajdującego się w szczególnie trudnej sytuacji (np. zakaz prowadzenia działalności z uwagi na zagrożenie epidemiczne), zapobiegnięcie zwolnieniom oraz zabezpieczenie podstawowego dochodu i stabilności zatrudnienia dla pracowników
— zaznaczono.
Maksymalny okres dofinansowania ze strony FGŚP to, jak wskazano, trzy miesiące.
Finansowanie postojowego dla umów cywilnoprawnych i samozatrudnionych - przy założeniu skorzystania z dofinansowania gwarantowanego świadczenia 75 proc. uprawnionych, tj. 2,25 mln osób, to szacowany koszt dla Funduszu Pracy maksymalnie 4,7 mld zł
— wyliczono.
Pakiet osłonowy przewieduje też wypłata z ZUS jednorazowego gwarantowanego świadczenia miesięcznego w kwocie ok. 2 tys. zł brutto dla osób zatrudnionych na umowy cywilnoprawne (zlecenia, dzieło) oraz osób samozatrudnionych.
Wysokość ustalana jest jako 80 proc. minimalnego wynagrodzenia za 2020 r., tj. 2,6 tys. zł brutto
— poinformowano.
Jak podkreślono, aby zleceniobiorca lub wykonawca dzieła był uprawniony do świadczenia musi udowodnić zawarcie umowy przed 1 marca 2020 r. Podobnie samozatrudniony musi mieć zarejestrowaną swoją działalność przed 1 marca 2020 r.
Jest to działanie ponadstandardowe i w ten sposób polskie Państwo nie pomija nikogo, kto wykonuje działalność zarobkową w różnej formie
— czytamy.
W ramach tarczy antykryzysowej ma być też wypłacany dodatkowy zasiłek opiekuńczy, którego szacowany koszt to 1,8 mld zł.
Obserwując przebieg walki z epidemią koronawirusa widoczne jest ryzyko, iż ograniczenia związane z uczęszczaniem do żłobków, przedszkoli i szkół będą musiały być przedłużone
— napisano. Dodatkowe zasiłki opiekuńcze mają być pomocą dla rodziców dzieci w wieku do 8 lat, którzy muszą zostać w domach i nie mogą pójść do pracy.
Ryzyko jednego z największych w historii kryzysów
W związku z pandemią SARS-CoV-2, zagrożenie dla zdrowia powoduje ryzyko wystąpienia jednego z największych w historii kryzysów makroekonomicznych w gospodarce światowej i pierwszej recesji w wolnej Polsce - podała KPRM. Dotychczasowe prognozy ekonomiczne na 2020 r. są nieaktualne - dodała.
12 lat po wybuchu kryzysu finansowego zapoczątkowanego upadkiem Lehman Brothers, świat stanął u progu globalnego zagrożenia gospodarczego wywołanego pandemią wirusa SARS-CoV-2. Wówczas kryzys finansowy szybko przeniósł się do gospodarki realnej i kosztował samą tylko gospodarkę amerykańską ok. 10 bln dolarów
— podała KPRM.
Przypomniano, że wówczas w ciągu pierwszych miesięcy (do lutego 2009 r.) rządy państw grupy G8 uruchomiły pakiety ratunkowe warte w sumie ponad 3 bln dol., a mimo to kryzys spowodował najgłębszą globalną recesję od czasu Wielkiego Kryzysu w latach 30. ubiegłego stulecia.
Wtedy - jak wskazano w informacji - kryzys nie dotknął tak mocno Polski jak inne kraje UE.
Niestety obecne zagrożenie już zainfekowało polską gospodarkę od środka i ograniczenie skutków wymaga podjęcia zdecydowanych działań ze strony rządu
— czytamy.
Kancelaria podkreśliła, że nie ma wątpliwości, iż polska gospodarka stanęła przed największym wyzwaniem od czasów zmiany ustrojowej.
Dlatego rząd uznał za priorytet troskę o polskich pracowników i przedsiębiorców
— wskazano.
Zwrócono uwagę, że pandemia SARS-CoV-2 wywołała już najpoważniejszy kryzys na rynkach finansowych od Wielkiego Kryzysu w 2008-2009 roku. Jego skutkiem jest wzrost ryzyka, spadek cen aktywów i surowców, spadek dostępności finansowania i odpływ kapitału w skali niespotykanej w poprzednich kryzysach.
Gospodarka światowa oraz polska przechodzi szok podażowy i popytowy w związku z zerwaniem łańcuchów dostaw, spadkiem zaufania i ograniczoną dostępnością pracowników powoduje znaczące ryzyko dla gospodarki. Rentowności obligacji i wzrost zmienności wskazuje na ryzyko globalnej recesji, w szczególności w strefie Euro. Bardzo wysokim czynnikiem ryzyka jest sytuacja Włoch, która może wywołać kryzys zadłużenia w Europie (dług do PKB ponad 130 proc.)
— zaznaczyła KPRM.
W ocenie rządu szybsze i bardziej radykalne działania zapobiegające pandemii mają wyższy krótkoterminowy koszt gospodarczy, ale może on być znacząco niższy w dłuższym terminie, na co wskazuje przykład Korei Południowej i Chiny.
W ocenie KPRM w związku z pandemią SARS-CoV-2 zagrożenie dla zdrowia powoduje ryzyko wystąpienia jednego z największych w historii kryzysów makroekonomicznych w gospodarce światowej oraz pierwszej recesji w wolnej Polsce.
Szczególne negatywne konsekwencje to upadłość małych i średnich firm oraz przedsiębiorstw bezpośrednio dotkniętych pandemią (spadek inwestycji), jak również utrata miejsc pracy, spadek dochodów obywateli, konsumpcji i PKB
— zaznaczono.
Dodano, że dotychczasowe prognozy ekonomiczne na 2020 rok są „całkowicie nieaktualne i pogarszają się w krótkim okresie czasu”.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/491760-najwiekszy-pakiet-antykryzysowy-co-zaklada-tarcza-sprawdz