Co za hipokryzja! Giertych z Sienkiewiczem krytykują Dudę za aktywność i prezesa PiS za jej brak. Gdzie tu logika?

Opozycja sama nie wie czego chce. Z jednej strony jej przedstawiciele krytykują prezydenta Andrzeja Dudę, że zamiast „schować” się w Pałacu Prezydenckiej jeździ po Polsce, aby kontrolować sytuację związaną z rozprzestrzeniającą się epidemią, a z drugiej strony atakują prezesa Prawa i Sprawiedliwości, że ten się ponoć… ukrył. Gdzie tu logika?

Hipokryzja Sienkiewicza

Na Twitterze Bartłomiej Sienkiewicz zaatakował prezydenta, oskarżając go, że swoją aktywnością „zwiększa ryzyko zarażeń”.

Czyli ktoś kto nie ma nic do powiedzenia będzie udawał, że ma, zwiększając ryzyko zarażeń. A wszystko po to by prowadzić kampanię przy wzroście zarażonych i oczekiwanym wzroście zgonów. I to ma być prezydent Polaków?

—kpił Sienkiewicz.

Ten sam Sienkiewicz, już na drugi dzień, zaatakował prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, nazywając go tchórzem.

To charakterystyczne dla pewnego typu ludzi: ktoś, kogo nazywano „Naczelnikiem Państwa”, ktoś kto ma taką władzę polityczną, że może „poza jakimkolwiek trybem”, w sytuacji ekstremalnie kryzysowej - znika, jak by był istotnie szeregowym posłem. Pytacie co to za typ? Tchórz.

CZYTAJ TAKŻE:

- Oni naprawdę nie mają żadnych granic! Ohydne słowa w „GW”: „Wirus z nieba dla Dudy”; „Dzięki dręczącej go chorobie wygra”

- Gorąco w sieci po skandalicznych tekstach „GW”! „Szybko poszło przejęcie Gazety Wyborczej przez SokzBuraka”; „Czerwona kartka”

W ślady Sienkiewicza idzie Giertych

Podobną do Sienkiewicz hipokryzją „popisał się” mecenas Roman Giertych. Najpierw skrytykował aktywność prezydenta Dudy, a następnie skrytykował za jej brak prezesa PiS.

Jestem ciekaw dlaczego PAD nie boi się, że kogoś zarazi ktoś z jego ekipy jeżdżąc w ramach kampanii wyborczej prowadzonej wbrew zaleceniom rządu. Wchodzi tutaj w grę również odpowiedzialność prawna. Skoro mamy zostać w domu dlaczego PAD się z tego wyłamuje?

Kilka dni później Giertych zamieścił zdjęcie prezesa PiS dołączając do niego taki wpis:

„I szliśmy tak osamotnieni, A z nami był nasz drogi wódz”.

Trudno szukać u przedstawicieli opozycji logiki w ich przekazie. Niemal codziennie zaprzeczają temu, co mówili lub pisali jeszcze kilkadziesiąt godzin wcześniej. Wszystko po to, aby „przyłożyć” prezydentowi Dudzie. Czy nie wiedzą, że ich aktywność idzie na konto Małgorzaty Kidawy-Błońskiej? A może już stracili w nią wiarę i wcale się nie liczą z oceną jej działań, jaką wystawią jej wyborcy?

kk/Twitter