Koronawirus funduje nam lekcję dla państwa i społeczeństwa; dyskusja nad poprawą państwa po kryzysie nie powinna mieć partyjnych barw; powinna łączyć, a nie bardziej jeszcze dzielić. Bezpartyjny prezydent byłby najlepszym patronem takiej dyskusji - ocenił kandydat na prezydenta Szymon Hołownia.
CZYTAJ TAKŻE:
Prezydent zwołuje Radę Gabinetową. Hołownia mówi o spóźnionej pomocy
W środę o godz. 10. odbędzie się zwołane przez prezydenta Andrzeja Dudę posiedzenie Rady Gabinetowej - rządu obradującego po przewodnictwem prezydenta - na którym omówiony ma byc przygotowany przez rząd pakiet pomocowy dla przedsiębiorców i gospodarki w związku z negatywnymi skutkami epidemii koronawirusa.
Hołownia ocenił w środę na Twitterze, że choć wszyscy czekamy na propozycje rządu dotyczące wsparcia dla pracowników, przedsiębiorców i polskiej gospodarki, już widać, że pomoc będzie spóźniona i niewystarczająca – zwłaszcza dla małych firm, które nagle zostały zmuszone do zaprzestania działalności.
Cały czas apelujemy do rządu: takie rozwiązania powinny zostać jak najszybciej zaproponowane, skonsultowane z zainteresowanymi i wdrożone!
— napisał Hołownia.
Władze są „bezczynne”?
Jego zdaniem, „wobec bezczynności władz musimy jednak działać sami”. Jak podkreślił, obecny kryzys to także test naszej solidarności i spoistości społecznej.
Skupmy się na tym, co sami - nie czekając na państwo - możemy zrobić w swoim otoczeniu. Dla naszych pracowników i pracodawców, dla naszych sąsiadów i członków wspólnoty lokalnej. Dzielmy się swoimi doświadczeniami, propagujmy dobre wzorce
— apelował.
Hołownia apeluje
Kandydat na prezydenta wskazywał, że przedsiębiorcy na czas kryzysu mogą traktować samozatrudnionych jak etatowych pracowników zapewniając im ciągłość wynagrodzenia, mogą tak organizować pracę, by zminimalizować problemy dla swoich pracowników wynikające choćby z zawieszenia szkół, mogą odłożyć opłaty za wynajem powierzchni swoim kontrahentom, mogą rozłożyć w czasie spłatę wierzytelności dla odbiorców.
Możemy, jeśli nas na to stać, w naszych lokalnych społecznościach wesprzeć lokalne firmy, np. zamawiając produkty na wynos z zamkniętych restauracji i kawiarni. Zamawiajmy usługi z firm, które nagle straciły swoje regularne źródło zarobków
— apelował Hołownia.
Zwrócił się też do osób wynajmujących mieszkania, by sprawdzali, czy lokatorzy są w stanie regulować należności.
Wymieniajmy się informacjami o tym, jakie są potrzeby i o tym, co możemy zrobić. I działajmy! Jest szansa, że wyjdziemy z tego wszyscy wzmocnieni. Może na chwilę skończą się partyjne spory i poczujemy się członkami tej samej społeczności
— podkreślił.
Lekcje dla państwa?
W ocenie Hołowni, choć dzisiaj jest na to jeszcze za wcześnie, to trzeba będzie zacząć pracować nad lekcją dla państwa i społeczeństwa, jaką funduje nam dzisiaj koronawirus. Jak podkreślił, to lekcja na wielu płaszczyznach.
Zaczynając od tego, jak zorganizowane jest państwo. Państwo, które w okresie koniunktury rozdaje pieniądze nie zostawiając sobie rezerwy. Państwo, które zaniedbuje służbę zdrowia, zapomina o Obronie Cywilnej i strategicznych rezerwach. Państwo, które dzieli społeczeństwo według ostro zarysowanych podziałów partyjnych. Państwo, w którym kryzys pokazał konieczność objęcia równą ochroną ZUS wszystkich pracowników, niezależnie od tego, czy są na etacie, umowie-zleceniu czy samozatrudnieniu. Państwo, które musi odbudować służbę cywilną i odmrozić pensje w budżetówce, by zapewnić funkcjonowanie instytucji państwa
— wyliczał.
Hołownia promuje się na koronawirusie
Kandydat na prezydenta wskazywał, że mamy szansę lepiej zorganizować nasze państwo; mamy szansę przekonania wszystkich, że „płyniemy w jednej łodzi” i że współpraca oraz codzienna solidarność jest lepsza, niż wojny i konflikty.
Dyskusja nad poprawą państwa po kryzysie nie powinna mieć partyjnych barw, bo ta dyskusja powinna łączyć, a nie bardziej jeszcze dzielić. Bezpartyjny prezydent byłby najlepszym patronem takiej dyskusji. Nie oblejmy tego egzaminu!
— apelował.
Badania laboratoryjne potwierdziły dotąd koronawirusa w Polsce u 246 osób, pięć zakażonych osób zmarło. Od weekendu w Polsce obowiązuje stan zagrożenia epidemicznego.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/491716-holownia-promuje-sie-na-koronawirusie