Chorwacja, na razie, trzyma się relatywnie dobrze w walce przeciwko koronawirusowi. W tym momencie mamy 65 zarażonych ale, Bogu dzięki, jeszcze nie mamy ofiar śmiertelnych. Szkoły są zamknięte, granice kontrolowane, a ok 8000 osób pozostaje w samoizolacji. Po przypadku, o którym pisałem wcześniej, kiedy mężczyzna zarażony koronawirusem mający pozostawać w ścisłej izolacji spędził dwie godziny w największym szpitalu dziecięcym w Zagrzebiu, społeczna świadomość dotycząca kwarantanny znacząco wzrosła.
Głównymi postaciami walki przeciwko chorobie zostali minister zdrowia Vili Beroš i dyrektor największego szpitala zakaźnego w Chorwacji w Zagrzebu, Alemka Markotić. Beroš jest członkiem rządzącej konserwatywnej Chorwackiej Wspólnoty Demokratycznej i niedawno został ministrem.
Alemka Markotić, z drugiej strony, jest jednym z głównych fachowców w swojej dziedzinie. To Chorwatka z Bośni i Hercegowiny i wierząca katoliczka, która z oddaniem pracowała w okupowanym Sarajewie, kiedy na miasto spadało morze serbskich granatów.
Minister Beroš, jak piszą wszyscy, bardzo dobrze spełnia swoje obowiązki i tym zdobywa zaufanie ludzi. Przyznają to także te media, które w żaden sposób nie sprzyjają rządzącej HDZ. W czasie kilku ostatnich tygodni nie spotkałem ani jednego negatywnego tekstu, którego autor pisałby o działaniach sztabu kryzysowego w sposób spolityzowany czy zideologizowany, czy też wykorzystywałby ten czas do narzucania opozycyjnego przekazu.
Nawet Markotić , która z powodu swojego światopoglądu byłaby w normalnych warunkach wyśmiewana lub co najmniej ignorowana przez lewicowo-liberale media, w obecnej sytuacji została przez nie faktycznie bardzo dobrze przyjęta. Media piszą o niej jako o osobie, która dzięki swojej wiedzy i spokojowi potrafiła uspokoić zaniepokojony naród. To prawdziwa lekarka.
Okazuje się, że całkowicie inna sytuacja jest w Polsce, gdzie opozycja i popierające ją media robią absolutnie wszystko, aby wykorzystać ten kryzys dla swojego politycznego zwycięstwa, zamiast konstruktywnie krytykować, tam, gdzie ta krytyka jest potrzebna i zasadna.
Nie potrafię zrozumieć dlaczego totalna opozycja nie może pozwolić sobie na tydzień przerwy, na pokazanie wyborcom, że istnieje coś ważniejszego od ich interesów politycznych. Wydaje się, że naprawdę tego nie potrafi… Chlubnym wyjątkiem jest Adrian Zandberg z Razem, który słusznie mówi o „odpowiedzialności, która wykracza poza spór polityczny”.
Dlaczego niemożliwym jest na przykład przyznać, że minister Łukasz Szumowski nie popełnił do dzisiaj ani jednego poważnego błędu, że wykonuje swoją pracę z pełnym oddaniem i że nie ukrywa żadnych faktów przed rodakami? Dlaczego, na przykład, nie może tego przyznać redaktor Lis, tylko wykorzystując media społecznościowe atakuje go w absurdalny sposób? Irytuje go PiS, bo z powodzeniem udaje się mu ratować ludzkie życie.
W Chorwacji opozycja po prostu tak się nie zachowuje. W sytuacji, gdyby któryś z jej polityków lub publicystów popróbował takiego zachowania, znalazłby się natychmiast w gorącym, chorwackim ogniu krytyki. Bo ludzie nie chcą dziś oglądać polityki partyjnej, ale potrzebują wspólnoty i walki dla wspólnego dobra.
I tutaj w ogóle nie chodzi o to, że teraz w Chorwacji jest nieważny politycznie czas, a Polskę czekają wybory prezydenckie. Bo chorwaccy socjaldemokraci są pełni energii i woli walki po zwycięstwie ich kandydata Zorana Milanovicia w wyborach prezydenckich. Sondaże pokazują, że Socjaldemokratyczna Partia Chorwacji, pierwszy raz od dłuższego czasu, jest najpopularniejszym ugrupowaniem w kraju. To bardzo dynamiczny politycznie czas. Jednak, nikomu z SDP nie przychodzi do głowy wykorzystywać epidemię do celów egoistycznych, ponieważ wiedzą, że mogłoby im to bardzo zaszkodzić.
Jak obserwujemy w Polsce, opozycja zachowuje się w całkowicie inny sposób. A to, jestem tego pewny, przyniesie jej więcej politycznej szkody. Szkody, o którą będą mogli mieć pretensję jedynie do siebie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/491655-dlaczego-opozycja-nie-zrobi-sobie-choc-tygodniowej-przerwy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.