Nie wiadomo, czy wpływ na te jęki mają ogłaszane rezultaty badań, czy też trwałe uszkodzenia narządów pomocnych przy rozpoznawaniu rzeczywistości.
W każdym razie prawie codziennie słychać z obozów opozycji donośny lament, spowodowany wykonywaniem codziennych obowiązków przez prezydenta RP. Teraz, co chyba dla każdego jako tako rozgarniętego powinno być jasne, obowiązki te wynikają z bieżących potrzeb państwa, więc zainteresowanie i interwencje Pana Prezydenta nakierowane są głównie na wzmocnienie aktywności wszelkich służb i instytucji przeciwdziałających epidemii.
Nietrudno wyobrazić sobie zmasowane ataki na Andrzeja Dudę spowodowane jego pasywnością w dzisiejszych czasach. Jeśli przyjąłby on, na przykład, postawę „strażnika żyrandola”, tak bardzo preferowaną niegdyś przez Donalda Tuska… Ale by było! Nieprawdaż? Andrzej Duda przyjął jednak od samego początku swej kadencji bardzo aktywny reżim w prezydenckim kalendarzu zajęć i spotyka się to bardzo dobrym przyjęciem przez obywateli, co stale odzwierciedlają badania opinii społecznej. Dzisiejsza mobilność jest tylko prostą konsekwencją jego credo wyznanego już podczas zaprzysiężenia w Sejmie przed pięciu laty.
Pewnie dla politycznych rywali Andrzeja Dudy najlepiej byłoby, gdyby przed każdym wyjazdem z Pałacu Prezydenckiego przebierał się raz za Małgorzatę Kidawę – Błońską, kiedy indziej za Borysa Budkę, jeszcze innym razem za Roberta Biedronia lub Szymona Hołownię. Wiem, wiem, że Budka nie kandyduje, ale i jemu przydałoby się jakieś tajne poparcie, bo głośno rozmyśla już całkiem w stylu Ewy Kopacz. A, jak pamiętamy, to nie jest logika porywająca. Wprawdzie mieliśmy podczas poprzednich kadencji parę maskarad na wielką skalę, ale liczmy, że to ich kres. Ten prezydent nie nadaje się ani na dyktatora aromatów i smaku bigosu, ani na znawcę dokumentów IPN „na wyrywki”, ani nawet na pacjenta chirurgii z powodu pourazowych przeciążeń goleni lewej. Tak się złożyło, i niech tak już pozostanie. Koniec, bez bomby.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/491550-andrzej-duda-powinien-sie-przebrac-za-kidawe-blonska