Biedroń atakuje prezydenta ws. wyborów: Cyniczne rozgrywanie sytuacji. To nie jest coś, co moralnie jest w 100 proc. czyste

Jeżeli sondaże będą dla prezydenta Dudy przychylne, dobre, to wybory odbędą się 10 maja

— powiedział Robert Biedroń na antenie Radia Zet.

Kandydat Lewicy na prezydenta przekonywał, że nie tak naprawdę nie toczy się kampania wyborcza, a na sytuacji korzysta jedynie Andrzej Duda.

Bo de facto kampanii dzisiaj nie ma prezydenckiej, oczywiście z jednym wyjątkiem. Tą kampanię może prowadzić prezydent Duda i prezydent Duda korzysta oczywiście z tych narzędzi, jest ciągle pokazywany. Ostatnio wyszły dane z mediów publicznych, gdzie pokazano jak na dłoni, jak prezydent Duda jest promowany przez telewizję Kurskiego. I 44 sekundy dla mnie obecności w lutym w telewizji publicznej pokazuje, że ta walka jest nie… nierówna. Więc de facto kampanii nie ma

— stwierdził Biedroń.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Oni naprawdę nie mają żadnych granic! Ohydne słowa w „GW”: „Wirus z nieba dla Dudy”; „Dzięki dręczącej go chorobie wygra”

Mówił jednak, że należy „być z ludźmi”.

Jest sens bycia z ludźmi, jest sens uspakajania, jest sens prowadzenia merytorycznej dyskusji, podpowiadania rządzącym, jakie powinni podjąć jeszcze działania

— mówił, po czy zaznaczył, że chodzi o kontakt internetowy.

Oskarżanie prezydenta

Następnie oskarżał prezydenta i rządzących o „cyniczne rozgrywanie sytuacji”.

Myślę, że celowo też, że prezydent Duda i jego zaplecze polityczne, czyli PiS, obserwują sytuację. Jeżeli sondaże będą dla prezydenta Dudy przychylne, dobre, to wybory odbędą się 10 maja. Jeżeli nie poprawi swoich sondaży, tak żeby wygrywać w I albo II turze, to wybory zostaną przełożone, ale to jest cyniczne rozgrywanie sytuacji. To nie jest coś, co moralnie jest także w 100% czyste

— powiedział Robert Biedroń.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydent odwołuje Radę Gabinetową. Testy u członków rządu. Szef KPRM: Premier i Szumowski nie brali udziału w posiedzeniu

Zapowiedział też, że już dzisiaj jego sztab złoży w PKW zebrane podpisy.

Kilkaset tysięcy na szczęście udało się zebrać, więc na pewno zarejestrujemy mój komitet z dużym, ogromnym marginesem. Mogę… mogę państwa zapewnić, że udało się zebrać, podziękować wszystkim tym, którzy się podpisali. Mamy kilkaset tysięcy podpisów

— stwierdził.

Jak widać, opozycja wykorzysta każdą okazję do ataku na prezydenta Andrzeja Dudę.

mly/radiozet.pl