Claus Kleber, prowadzący program „Heute Journal” w niemieckiej telewizji ZDF, w ciągu dwóch dni dał doskonały przykład podwójnych standardów na Zachodzie oraz tego, jak nie powinno wyglądać dziennikarstwo.
CZYTAJ TAKŻE:
Polska zamyka granice
Kiedy polski rząd zdecydował o zamknięciu granic w związku z epidemią koronawirusa, wśród zachodnich państw podniosły się głosy krytyki. Jedną z osób krytykujących zamykanie granic był prezydent Francji Emmanuel Macron, który sam zdecydował się na ten krok.
Decyzja polskiego rządu nie spodobała się również szefowej Komisji Europejskiej. Ursula von der Leyen stwierdziła, że kraje UE przywracające kontrole graniczne zagrażają łańcuchom dostaw i zwiększają ryzyko niedoboru towarów w całej Unii.
Ostrzeżenie z Brukseli nadeszło po tym, jak w poniedziałek Niemcy, najbogatszy kraj w UE, zatrzymały ruch na granicy z Francją, Austrią i Szwajcarią w celu spowolnienia rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Podwójne standardy niemieckiego dziennikarza
Przywrócenie kontroli na polskich granicach było krytykowane przez niemieckiego dziennikarza Clausa Klebera.
Polska zamyka granicę z Niemcami. Ta granica byłą otwarta po zjednoczeni, ale teraz prawdopodobnie nie ma poczucia historycznych uczuć
— mówił 14 marca 2020 roku Kleber.
Zaledwie dzień później Kleber mówił:
Niemcy nie zamykają swoich granic przed wirusami jako takimi, ale robią to z powodu koronawirusa, ze względu na jego niebezpieczne konsekwencje dla zdrowia, gospodarki i polityki
— powiedział dziennikarz 15 marca.
ZOBACZ TEŻ:
To są właśnie te standardy zachodniego dziennikarstwa? Jak zachodnie państwo coś robi, to wszystko jest w jak najlepszym porządku, ale podobne działania podjęte przez sąsiadów już nie?
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/491537-to-sa-dziennikarskie-standardy-niemcy-krytykuja-polske?fbclid=IwAR3JUkY6oxZ3BH_Odfmry-cWIreks1qPKIYuecBSNbQIK5fRlmUGMUtZ96E