„Andrzej Duda musi sobie jednak zdawać sprawę z tego, że przeprowadzenie wyborów w warunkach epidemii, z pogwałceniem zasad fair play da podstawy do kwestionowania wyniku takiego głosowania” - pisze w „Gazecie Wyborczej” Dominika Wielowieyska.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Wielowieyska: Wybory powinny być przesunięte
Dziennikarka „GW” przekonuje, że wybory prezydenckie powinny być przesunięte na jesień? Argument? Ten sam, który słyszymy nieustannie w ostatnich tygodniach. Andrzej Duda robi kampanię, a inni nie mogą.
Kandydaci na prezydenta bardzo ograniczyli kampanię wyborczą w imię wyższych racji. Nie zrobił tego jednak Andrzej Duda
— pisze Wielowieyska.
Jeździ po kraju i nie stosuje się do zaleceń rządu, by do niezbędnego minimum ograniczyć kontakty z ludźmi
— dodaje.
Niesamowite, że Wielowieyska po raz kolejny nawiązuje również do wizyty prezydenta Garwolinie. I to mimo tego, że fake news Hartwich i „Gazety Wyborczej” w tej sprawie został już dawno odkryty.
CZYTAJ TAKŻE:
Jaka jest rola prezydenta?
Czy Dominika Wielowieyska naprawdę nie rozumie czym różni się rola głowy państwa w tej kryzysowej sytuacji, od sytuacji innych kandydatów? Dalej dziennikarka stara się jakoś wybrnąć z tego dylematu.
Owszem, politycy powinni nadzorować rozmaite sfery życia publicznego w przypadku kryzysu czy klęski żywiołowej, ale nie w obliczu pandemii, bo wtedy jeżdżenie po kraju jest szkodliwe
— pisze dziennikarka z Czerskiej.
Możliwe scenariusze
Dalej Wielowieyska stara się prognozować co może wydarzyć się za kilka tygodni czy miesięcy.
Może się okazać, że w kwietniu będą problemy ze skompletowaniem komisji obwodowych
— podkreśla. Właśnie, może się okazać, ale nie musi. Rządzący podkreślają na każdym kroku, że decyzja o ewentualnym przesunięciu wyborów będzie uzależniona od efektów walki z koronawirusem.
Ważna deklaracja. Opozycja nie uzna wyniku wyborów?
Pod koniec tekstu pada niezwykle ważna deklaracja.
Andrzej Duda musi sobie jednak zdawać sprawę z tego, że przeprowadzenie wyborów w warunkach epidemii, z pogwałceniem zasad fair play da podstawy do kwestionowania wyniku takiego głosowania
— pisze Wielowieyska. Czy należy te słowa traktować jak groźbę? Znając możliwości polskiej opozycji taki scenariusz nie wydaje się niestety nieprawdopodobny.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ależ wpadka! Dziennikarze „GW” życzą prezydentowi reelekcji? Wielowieyska chciała zażartować z Dudy: Zostań w pałacu
Wygląda na to, że Dominika Wielowieyska została wysłana na odcinek walki z prezydentem Andrzejem Dudą. W swoim zacietrzewieniu przemyciła jednak ważną deklarację - czy opozycja naprawdę ma zamiar nie uznać wyniku ewentualnych wyborów w maju? To bardzo groźna perspektywa.
xyz/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/491533-wielowieyska-o-prezydencie-nie-stosuje-sie-do-zalecen-rzadu