Kampania wyborcza jest obecnie realnie zawieszona - podkreślił we wtorek w rozmowie z Polskim Radiem 24 rzecznik prezydenta Błażej Spychalski. Dodał, że ewentualne przesunięcie terminu wyborów musiałoby mieć pokrycie w przepisach prawa.
Rzecznik prezydenta podkreślił, że ewentualne przełożenie wyborów, których pierwsza tura ma odbyć się 10 maja, muszą mieć oparcie w przepisach prawa.
Przypomniał w tym kontekście, że przełożenie wyborów mogłoby nastąpić w wyniku wprowadzenia stanu wyjątkowego wprowadzonego wówczas, gdy - jak dodał - „konstytucyjnie przewidziane czynności nie mogłyby być wykonywane”.
Na dzisiaj państwo funkcjonuje normalnie, wszystkie organa państwa funkcjonują normalnie, choć w dość specyficznej sytuacji to jest jasne, natomiast to wszystko się odbywa w sposób niezakłócony, państwo funkcjonuje w sposób niezakłócony
—powiedział Spychalski.
Postulaty opozycji, która domaga się przełożenia wyborów, określił jako „publicystykę”.
Wnioski te muszą bazować na przepisach prawa. O to bym apelował. Ewentualne przełożenie wyborów musiałoby mieć pokrycie w art. 228 konstytucji
—podkreślił.
Rzecznik prezydenta pytany o kampanię prezydencką, odpowiedział, że obecnie jest ona właściwie zawieszona.
Kampania wyborcza w tej chwili jest w pewnego rodzaju zawieszeniu, to nie ulega dla nikogo wątpliwości. Brak możliwości spotkań z wyborcami właściwie uniemożliwia dzisiaj prowadzenie kampanii wyborczej - skupiamy się dzisiaj na tym, co jest najważniejsze, czyli na walce z koronawirusem
—powiedział Spychalski.
Kampania wyborcza w tej chwili jest realnie zawieszona
—dodał.
Spychalski zaapelował również do polityków opozycji, aby w związku z epidemią nie rozsiewali fake newsów.
Jest kilku polityków opozycyjnych, którzy wyspecjalizowali się w przekazywaniu niesprawdzonych informacji. (…) Apelujemy o to, by nie przekazywać niesprawdzonych informacji. To szkodliwe z punktu widzenia państwa polskiego
—podkreślił.
Rzecznik prezydenta podkreślił, że tematem rozmów Andrzeja Dudy zarówno ze światowymi przywódcami oraz premierem Mateuszem Morawieckim są także skutki pandemii dla gospodarki. Przypomniał, że w ubiegłym tygodniu odbyło się spotkanie prezydenta z szefem NBP, KNF, MF oraz przedstawicielami sektora bankowego dotyczące możliwości odroczenia spłaty rat kredytów dla kredytobiorców. Podkreślił, że Związek Banków Polskich dał zielone światło na odroczenie spłat o 3 miesiące, jednak - jak dodał - prezydent ma nadzieję, że uda się je odroczyć o 6 miesięcy.
Pan prezydent ma nadzieję, że uda się odroczyć spłatę rat przez kredytobiorców o sześć miesięcy
—powiedział Spychalski.
Zostanie przedstawiony konkretny pakiet rozwiązań gospodarczych dla polskich przedsiębiorców, które mamy nadzieję, że pomogą w tym trudnym czasie, który nas czeka
—zapowiedział.
Spychalski pytany o możliwość zawieszenia prac Sejmu, wyraził przekonanie, że powinna jakakolwiek decyzja zostanie podjęta, powinna być ona podjęta przez wszystkie ugrupowania parlamentarne.
Rzecznik prezydenta był również pytany o ministra środowiska Michała Wosia, który jest zakażony koronawirusem. Spychalski podkreślił, że od 5 marca prezydent nie miał z nim fizycznego kontaktu, a cała Kancelaria Prezydenta stosuje się do wytycznych i rekomendacji właściwych organów państwa.
kk/PAP/Polskie Radio 24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/491521-spychalski-odpowiada-na-apele-o-przesuniecie-wyborow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.