W obecnych warunkach niemożliwe są swobodne i konkurencyjne wybory, a tylko takie wybory budują legitymację instytucji konstytucyjnych i zaufanie obywateli do państwa
— przekonują na łamach Onet.pl Paweł Zalewski i Kazimierz Michał Ujazdowski.
Politycy Platformy przekonują, że należy wprowadzić stan klęski żywiołowej.
Bezpieczeństwo obywateli i respekt dla naszych praw konstytucyjnych przemawiają za odłożeniem w czasie wyborów prezydenckich. (…) Nie mamy wątpliwości, że dobro publiczne przemawia za odłożeniem w czasie wyborów prezydenckich. (…)Nakazem chwili jest zaniechanie działań arbitralnych. Dotyczy to także formuły, w jakiej powinna zostać podjęta w tym tygodniu decyzja o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej i tym samym o przełożeniu wyborów
— czytamy.
Deputowani apelują do premiera Morawieckiego o przygotowanie rozporządzenia w tej sprawie.
Rywalizacja polityczna
Oczekują też zawieszenia „rywalizacji politycznej” i współpracy na rzecz wspólnoty.
Na ludziach ponoszących publiczną odpowiedzialność ciąży dziś szczególny obowiązek sprostania nadzwyczajnemu wyzwaniu i wymogom solidarności. W czasach gdy wszystkie wysiłki należy podporządkować zwalczaniu epidemii, należy zawiesić rywalizację polityczną i działać w logice współpracy na rzecz dobra całej wspólnoty w nowym formach instytucjonalnych
— piszą Zalewski i Ujazdowski.
CZYTAJ TAKŻE:
mly/onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/491413-panika-w-po-zalewski-i-ujazdowski-chca-przelozenia-wyborow