Prezydent Andrzej Duda, w uzgodnieniu z premierem i po konsultacjach z ministrami spraw wewnętrznych i administracji oraz obrony narodowej postanowił o wsparciu Straży Granicznej przez pododdziały sił zbrojnych - poinformował PAP szef BBN Paweł Soloch.
Od północy będziemy mieli zupełnie nową sytuację. Tymczasowe przywrócenie kontroli granicznej oraz ograniczenia ruchu granicznego związane z koniecznością powstrzymania epidemii koronawirusa to duże przedsięwzięcie logistyczne
— powiedział Soloch PAP.
Potrzeby są zarówno na granicach, gdzie musimy przywracać punkty kontroli granicznej, jak i na granicy wschodniej, będącej jednocześnie granicą Unii Europejskiej. Konieczne jest dodatkowe zaangażowanie setek funkcjonariuszy Straży Granicznej. Oni potrzebują wsparcia
— dodał.
Dlatego też, po analizie potrzeb, prezydent wraz ze stroną rządową podjęli decyzję o wsparciu Straży Granicznej. Zgodnie z sugestią ministra spraw wewnętrznych takiego wsparcia udzielą przede wszystkim pododdziały Wojsk Obrony Terytorialnej oraz w razie potrzeby jednostki logistyczne, wojska inżynieryjne czy Żandarmeria Wojskowa
— poinformował szef BBN.
Podkreślił, że „nie są to oczywiście działania nadzwyczajne”.
Takie współdziałanie wojska z formacjami podległymi resortowi spraw wewnętrznych w ostatnich latach miało miejsce już kilkakrotnie
— powiedział, przypominając współdziałanie wojska ze służbami podległymi MSWiA przy zabezpieczeniu mistrzostw Euro 2012, Światowych Dni Młodzieży czy Szczytu NATO w Warszawie w 2016 r.
Czymś standardowym jest wsparcie wojska w sytuacjach kryzysowych związanych z walką ze skutkami nawałnic czy wichurami
— dodał.
Soloch zdementował także pogłoski o zamykaniu miast.
Chciałem uprzedzić wszelkie spekulacje, bo wiem, że pojawiają się fake newsy i plotki na ten temat. Żołnierze będą wyłącznie wspierać strażników granicznych. Nie ma w ogóle mowy o jakimkolwiek zamykaniu miast
— podkreślił.
W sobotę przed 18:00 w MON rozpoczęła się narada kierownictwa resortu z ministrem Mariuszem Błaszczakiem i kadry dowódczej na temat działań wojska wobec epidemii koronawirusa.
MON od kilku dni wspiera cywilny system ochrony zdrowia i współdziała z innymi służbami oraz Ministerstwem Zdrowia. Resort utrzymuje w stałej gotowości 14 wojskowych szpitali i pięć ośrodków medycyny prewencyjnej. Ministerstwo zadeklarowało gotowość do wykonania dziennie 350 testów na obecność koronawirusa, które może przeprowadzić Ośrodek Diagnostyki i Zwalczania Zagrożeń Biologicznych w Puławach Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii.
We wszystkich województwach działają wojskowe zgrupowania zadaniowe, które w razie potrzeby mogą udzielić wsparcia Ministerstwu Zdrowia. Mają one do dyspozycji pojazdy sanitarne mikrobusy, 10 dezynfekcyjnych zespołów zadaniowych, mobilne zespoły medyczne i lekarzy, pielęgniarki i ratowników medycznych, kontenerowy szpital polowy we Wrocławiu wyposażony w 100 łóżek przeznaczony do kwarantanny i udzielania pomocy potrzebującym i budynek we Wrocławiu wyposażony w 200 łóżek do przeprowadzania kwarantanny. Wojskowe lotnictwo w razie potrzeby zapewni samoloty i śmigłowce do ewakuacji medycznej.
MON zaznaczyło, że w działania prewencyjne zaangażowane są także Wojska Obrony Terytorialnej, których żołnierze włączyli się w kontrole na granicy państwa. W gotowości pozostaje także 1100 żołnierzy WOT z uprawnieniami do pierwszej pomocy oraz m.in. ratowników medycznych, którzy na co dzień nie pracują w służbie zdrowia. WOT ma także zorganizować zdalną pomoc psychologiczną dla osób skierowanych na kwarantannę.
PAP/WUj
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/491206-szef-bbn-decyzja-prezydenta-wojsko-pomoze-strazy-granicznej