Prezydium Senatu zdecydowało, że kolejne posiedzenie izby ma odbyć się 22 i 23 kwietnia, a nie jak wcześniej planowano 15 i 16 kwietnia - ogłosił w piątek marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Poinformował, że zwrócił się o ograniczenie funkcjonowania senackiej kancelarii. Podczas zakończonego dzisiaj posiedzenia odbyło się kilka głosowań.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Grodzki zaznaczył przed piątkowymi głosowaniami w Senacie, że polecił szefowi Kancelarii Senatu Piotrowi Świąteckiemu, by w porozumieniu z szefową Kancelarii Sejmu Agnieszką Kaczmarską opracowane zostały zarządzenia, które ograniczą funkcjonowanie kancelarii Senatu i Sejmu, do niezbędnego minimum, z wykorzystania telepracy i pracy zmianowej.
Marszałek Senatu powiedział też, że w porozumieniu z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim zwraca się z apelem do senatorów o ograniczenie działalności społeczno-politycznej.
Oczywiście nikt z nas nie ma objawów choroby, ale z racji naszej funkcji stykamy się z ogromną liczbą ludzi, dlatego wskazane byłoby generalne ograniczenie działalności społeczno-politycznej przez tydzień, półtora
—powiedział Grodzki.
Złożył też „wyrazy najwyższego uznania dla osób, które jako personel medyczny są na pierwszej linii walki z koronawirusem”.
Personel medyczny w ciężkich warunkach, przy brakach, bardzo ofiarnie z tym walczy; należy im się absolutne uznanie
—powiedział.
Jak zaznaczył, prowadzone są prace, by jak najszybciej zwiększyć liczbę testów przede wszystkim dla personelu medycznego. Dodał, że w Ministerstwie Zdrowia praca „idzie w kierunku uruchomienia prywatnej diagnostyki dla osób zdrowych chcących sprawdzić swój stan seropozytywności”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kompromitujące zachowanie Grodzkiego! Zerwał „dżentelmeńską” umowę z senatorami PiS. „Wprowadzono wcześniej wycofane poprawki”
Senat za odrzuceniem opłaty „cukrowej” i od „małpek”
Senat odrzucił ustawę wprowadzającą opłaty cukrową i od „małpek”. Wniosek o odrzucenie ustawy złożyła Beata Małecka Libera (KO). PiS złożył wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek.
Za odrzuceniem ustawy głosowało 45 senatorów, przeciw było 38, 1 wstrzymał się od głosu.
Ustawa została odrzucona głosami KO, Koalicji Polskiej i senatorów niezależnych i niezrzeszonych. Przeciw odrzuceniu głosowało 37 senatorów PiS i jeden Lewicy.
Dzień wcześniej podczas dyskusji w Senacie senatorowie KO podnosili kwestie konsultacji ustawy z przedsiębiorcami. Zwracali też uwagę na potrzebę przesunięcia terminu wejścia w życie ustawy, żeby wobec pandemii koronawirusa nie obciążać przedsiębiorców dodatkowymi kosztami.
Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński wyjaśniał, że odbyło się kilka spotkań resortu z przedstawicielami przedsiębiorców, producentów soków i żywności. Dotyczyły one trzech obszarów - wysokości opłat za napoje słodzone, opóźnienia ich poboru, a także przeniesienia poboru opłaty na producenta. Poinformował, że obu stronom nie udało się w tych sprawach wypracować konsensusu.
Cieszyński mówił też, że jeśli pojawiłaby się propozycja przełożenia terminu wejścia w życie ustawy, rząd byłby skłonny ją poprzeć zarówno na etapie prac w Senacie, jak i podczas prac nad poprawkami Senatu w Sejmie.
Zgodnie z ustawą o promocji prozdrowotnych wyborów konsumentów przedsiębiorcy prowadzący sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży na podstawie zezwolenia będą zobowiązani do wniesienia opłaty związanej ze sprzedażą napojów alkoholowych o objętości nieprzekraczającej 300 ml. Ma to być 25 zł od litra stuprocentowego alkoholu sprzedawanego w opakowaniach o objętości do 300 ml. Przykładowo oznacza to 1 zł od 100 ml małpki wódki 40-proc., 2 zł od 200 ml „małpki” wódki 40-proc. i 88 gr od 250 ml małpki wina 14-proc.
Ustawa zakłada też wprowadzenie opłaty od napojów słodzonych, podzielonej na część stałą i zmienną. Opłata stała to 50 gr za litr napoju z dodatkiem cukru lub substancji słodzącej, dodatek 10 gr za litr napoju z dodatkiem substancji aktywnej (kofeina lub tauryna), opłata zmienna to 5 gr za każdy gram cukru powyżej 5 gram/100 ml – w przeliczeniu na litr napoju. Planowany termin wejścia w życie ustawy to 1 lipca 2020 roku. Po odrzuceniu ustawa wraca do Sejmu.
Ustawa przekształcająca OFE w IKE odrzucona
Senat zdecydował w piątek w głosowaniu o odrzuceniu w nowelizacji ustawy, przenoszącej środki zgromadzone w Otwartych Funduszach Emerytalnych na Indywidualne Konta Emerytalne. Teraz uchwałą Senatu zajmie się Sejm, który może ją odrzucić.
Za odrzuceniem ustawy opowiedziało się 47 senatorów, 36 było przeciw, żaden się nie wstrzymał.
W czasie prac w Senacie, komisje Budżetu i Finansów Publicznych oraz Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej przyjęły w głosowaniu wniosek o odrzucenie przez Izbę ustawy. Natomiast wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek został ostatecznie zgłoszony jako wniosek mniejszości. Nie był głosowany przez Senat, ponieważ w pierwszym głosowaniu Senat zdecydował o odrzuceniu ustawy.
Przyjęta przez sejm 13 lutego br. ustawa zakładała, że przekazanie pieniędzy z OFE do IKE nastąpi automatycznie, jednak będzie można złożyć specjalną deklarację i wtedy środki trafią do ZUS.
Zgodnie z ustawą, uczestnicy OFE mają między 1 czerwca a 1 sierpnia 2020 r. zdecydować, co wybierają. Przekazanie środków nastąpiłoby 27 listopada 2020 r. Automatycznie do ZUS przekazywane byłyby pieniądze zgromadzone w OFE przez osoby, które do 2 października 2021 r. osiągnęłyby wiek emerytalny.
Ustawa przewiduje, że z tytułu przekształcenia OFE w IKE pobierana byłaby opłata odpowiadająca wartości 15 proc. aktywów netto OFE. Jak utrzymywał rząd, opłata byłaby równoważna efektywnej stopie opodatkowania emerytur wypłacanych z ZUS.
Środki z tej opłaty mają trafić do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i będą mogły być przeznaczone wyłącznie na obsługę zobowiązań FUS. Pierwsza transza ma trafić do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych do dnia 11 grudnia 2020 r., druga - do dnia 31 października 2021 r. Natomiast pieniądze osób, które wybiorą ZUS miałyby trafić do Funduszu Rezerwy Demograficznej. W zarządzanie nimi ma być włączony Polski Fundusz Rozwoju.
Prowadzące IKE specjalistyczne fundusze inwestycyjne otwarte, powstałe z przekształcenia OFE, miałyby inwestować na rynku kapitałowym z odpowiednim określeniem poziomu ryzyka. Ustawa przewiduje też specjalny mechanizm przenoszenia aktywów do subfunduszu bardziej pasywnego, mniej podatnego na wahania rynku, w ciągu 5 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego.
Nowe przepisy stanowią ponadto, że środki zgromadzone na IKE będą prywatną własnością oszczędzającego i nie mogłyby stanowić przedmiotu transferu do budżetu państwa.
Senat chce zmian w noweli Prawa geodezyjnego i kartograficznego
Senatorowie zaproponowali w piątek kilkanaście poprawek do noweli Prawa geodezyjnego i kartograficznego. Jedna z nich zmniejsza opłaty za udostępnienie materiałów z państwowego zasobu geodezyjnego.
Za podjęciem uchwały w tej sprawie głosowało 82 senatorów, żaden nie był przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu. Teraz nowela trafi ponownie pod obrady Sejmu.
Senatorowie zaproponowali 13 poprawek. Jedna z nich zmniejsza wysokość zryczałtowanych opłat za udostępnianie materiałów państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego. Kolejna poprawka zmienia z hektarów na kilometry jednostki rozliczeniowe w krajowej bazie danych geodezyjnej ewidencji sieci uzbrojenia terenu. Następna pozwoli ministrowi wydać rozporządzenie ws. rodzajów i zakresu opracowań geodezyjno-kartograficznych oraz czynności geodezyjnych obowiązujących w budownictwie.
Głównym celem noweli ma być odbiurokratyzowanie prac geodezyjnych i kartograficznych.
Nowe przepisy upraszczają m.in. sposób pobierania od geodetów opłat za dokumenty potrzebne im do pracy. Daje możliwość rozpoczęcia prac geodezyjnych w każdej chwili, które trzeba będzie zgłosić w ciągu pięciu dni.
Według resort rozwoju - autora ustawy - mniej formalności na linii geodeta – starostwo powiatowe, pozwoli geodetom szybciej uzyskać potrzebne dokumenty, a w efekcie czas potrzebny na załatwienie formalności związanych z pracami geodezyjnymi skróci się o dwie trzecie – średnio z 60 do 18 dni. W ocenie autorów noweli, skróci to czas realizacji każdej inwestycji.
Po wejściu w życie nowych przepisów, bezpłatnie ze strony https://www.geoportal.gov.pl/ będzie można pobrać wiele danych przestrzennych, dostępnych dotychczas tylko na wniosek i za opłatą. Chodzi m.in. o dane topograficzne, zdjęcia lotnicze, dane pomiarowe LIDAR, Numeryczny Model Terenu, podstawowe dane o działkach i budynkach.
Nowe przepisy wprowadzą też obowiązek tworzenia zbiorów danych przestrzennych dla aktów planowania przestrzennego, wraz z określeniem ich minimalnego zakresu. Wymaganie to będzie dotyczyć również aktów już obowiązujących.
Senat przyjął uchwałę w 30. rocznicę odrodzenia samorządu terytorialnego
Reforma samorządu gminnego z 1990 r. to jedna z najbardziej udanych zmian po 1989 r., która rozpoczęła proces decentralizacji państwa, 30 lat samorządności to czas obywatelskich aktywności, poczucia wspólnoty i partycypacji społecznej - głosi przyjęta w piątek przez Senat uchwała.
Za przyjęciem uchwały w 30. rocznicę odrodzenia samorządu terytorialnego głosowało 82 senatorów, jedna osoba była przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.
W uchwale senatorowie przypomnieli, że 8 marca 1990 r. Sejm uchwalił bez poprawek, przygotowaną i przyjętą w styczniu tegoż roku przez Senat ustawę o samorządzie terytorialnym. Tradycje samorządu terytorialnego w Polsce - jak głosi uchwała - wywodzą się jeszcze z Konstytucji 3 Maja, a samorząd istniał również na wszystkich ziemiach polskich objętych zaborami.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości wprowadziła go także konstytucja marcowa z 1921 roku. Samorząd zlikwidowano w Polsce w roku 1950, a przywrócono go dopiero w 1990 roku. Powołano wówczas do życia samorząd terytorialny jako podstawową formę lokalnego życia publicznego najpierw na szczeblu gminy, a od 1999 roku także na szczeblach powiatu i województwa
—przypominają senatorowie.
Zaznaczyli, że w art. 16 konstytucji czytamy, że „samorząd terytorialny uczestniczy w sprawowaniu władzy publicznej; przysługującą mu w ramach ustaw istotną część zadań publicznych samorząd wykonuje w imieniu własnym i na własną odpowiedzialność”.
Senatorowie podkreślili, że 27 maja 1990 r. odbyły się pierwsze demokratyczne wybory do rad gmin, na pamiątkę czego w 2000 roku ustanowiono Dzień Samorządu Terytorialnego, obchodzony co roku właśnie 27 maja.
Reforma samorządu gminnego z 1990 roku to jedna z najbardziej udanych zmian po 1989 roku. Rozpoczęła ona proces decentralizacji państwa i wprowadziła w życie zasadę pomocniczości. Wspólnoty lokalne uzyskały wtedy podmiotowość prawną, polityczną i ekonomiczną. Monopol państwowej własności i system centralnej władzy zostały złamane
—głosi uchwała.
30 lat samorządności to czas rozwoju, tworzenia nowoczesnej infrastruktury i rozwoju przedsiębiorczości. 30 lat samorządności to czas obywatelskich aktywności, poczucia wspólnoty i partycypacji społecznej. Samorządność to możliwość realnej współodpowiedzialności za sprawy publiczne. Doceniając podjętą 30 lat temu inicjatywę ustawodawczą Senatu Rzeczypospolitej Polskiej oraz dorobek wszystkich kadencji polskiego samorządu gminnego i dokonania powstałych później samorządów powiatowego i wojewódzkiego, wyrażamy uznanie i podziękowania za ten wysiłek wielu osób na rzecz dobra wspólnego
—napisali senatorowie.
W uchwale podkreślono, że Senat „jako patron odrodzenia się polskiego samorządu, poczuwając się do odpowiedzialności i troski za jego przyszłość, wyraża wolę upamiętnienia 30. rocznicy odrodzenia się polskiego samorządu terytorialnego”.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/491055-zakonczylo-sie-posiedzenie-senatu-czym-sie-zajmowano