Pan Donald Tusk, jako lider największego europejskiej partii, ucieka od odpowiedzialności

— powiedział Ryszard Czarnecki w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości komentował dzisiejszy wpis Donalda Tuska, który napisał na Twitterze:

Chiny i Rosja rozpoczęły wojnę informacyjną z Zachodem. Główne tezy: „wirus przyszedł z USA” oraz „Unia nic nie robi” rozpowszechniane są przez pożytecznych idiotów, także w Polsce. W czasach prawdziwej zarazy bądźmy odporni na wirus kłamstwa.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: A może by tak coś konstruktywnego? Tusk nie daje o sobie zapomnieć: „W czasach prawdziwej zarazy bądźmy odporni na wirus kłamstwa”

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości przywołał tekst z włoskiego dziennika, w którym skrytykowano działanie Unii Europejskiej.

Biedaczyna nie czyta zachodniej prasy i nie zna bardzo ostrego artykułu wicenaczelnego gazety „La Repubblica”, który z pozycji liberalnych zarzucił Unii Europejskiej kompletną bezczynność w sprawie koronawirusa we Włoszech. Uznał, że jest to zemsta Unii za przekraczanie przez Włochy określonego przez Brukselę deficytu budżetowego. Nie było to wystąpienie Nigela Farage’a, organu Komunistycznej Partii Chin czy rzecznika Kremla. Był to artykuł w gazecie, która reprezentuje włoski liberalno-lewicowy mainstream i gdyby porównać ją do polskich mediów, to można mówić o włoskiej „Gazecie Wyborczej”

— mówił Czarnecki w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

Chiny prowadzą grę z Unią i USA, Rosja tak samo. Nie jest jednak tak, że problem narodził się na zasadzie spisku Moskwy i Pekinu. Te dwie stolice mogą oczywiście, w swoim interesie, dorzucać do pieca, podgrzewać atmosferę. Ale nikt nie zabronił działać WHO, która wydaje się być kompletnie bezsilna ws. koronawirusa. Nikt też nie powstrzymywał Unii Europejskiej przed reakcją na zagrożenie. UE uchyla się od odpowiedzialności. Na poziomie europejskim nie ma odpowiednich decyzji. W porządku agendy posiedzenia Rady Europejskiej 26-27 marca nie było problemu koronawirusa. I to nie jest tak, że porządek obrad tej instytucji wymyśla ktoś na Kremlu. Unia sama strzela gole samobójcze. A potem Moskwa to wykorzystuje i te samobóje z lubością pokazuje. Donald Tusk nie rozumie, że należy uderzyć się we własne piersi. Są poważne grzechy zaniechania. Brakuje solidarności z poszczególnymi państwami. Włochy nie zdały egzaminu jako państwo, nie zrobili tego sami Włosi, którzy łamali państwowe zakazy. Ale nie może być to pretekstem do bezczynności Unii, która jest wyrazem bezsilności. Pan Donald Tusk, jako lider największego europejskiej partii, ucieka od odpowiedzialności

— dodał.

Czarnecki pytany o to, czy Unia Europejska ma narzędzia do realnej reakcji w takiej sytuacji jak zagrożenie koronawirusem.

Jest to przede wszystkim kwestia suwerennej decyzji poszczególnych państw narodowych. Unia Europejska mogła jednak decydować na pierwszym etapie pandemii we Włoszech o wysłaniu np. rękawiczek, masek czy respiratorów. Tego jednak nie zrobiła. UE deklaruje posiadanie ambicji wpływania na losy świata, a okazuje się, że sama amputuje sobie taką rolę w kryzysach. Unia jest kompletnie bezsilna i jest to jej wybór. Radziłbym Donaldowi Tuskowi uderzenie się we własne piersi

— powiedział Ryszard Czarnecki.

not. TK