Po wysłuchaniu wczorajszego „orędzia” Małgorzaty Kidawy-Błońskiej można się poważnie zastanawiać, czy - jeśli dojdzie do przełożenia wyborów prezydenckich - opozycja nie skorzysta z okazji i nie przeprowadzi wymiany kandydata?. Idąc dalej: czy nie postawi na kandydata któregoś z mniejszych ugrupowań, np. na Władysława Kosiniaka-Kamysza, albo formalnie wycofując Kidawę, albo też przerzucając poparcie na lidera PSL.
Z tej perspektywy wczorajsze „orędzie” Małgorzaty Kidawy-Błońskiej jest ważnym momentem. Pokazało ono dobitnie, że kandydatka KO nie ma podstawowych kompetencji do pełnienia urzędu prezydenta. Chodzi przede wszystkim o kompetencje komunikacyjne, o umiejętność przemawiania, o zdolność budowania jako tako zgrabnych zdań. Tego wszystkiego brakuje. Pozostają amatorskie umiejętności aktorskie. I choć zapewne Ci, którzy znają Małgorzatę Kidawę-Błońską, i twierdzą, iż prywatnie jest sympatyczna i swobodna, mają rację, to niczego to nie zmienia. W polityce ważna jest scena, choć rzecz jasna, nie tylko scena.
Ten brak podstawowych umiejętności kandydatki KO ma jeszcze jedną, potencjalnie istotną konsekwencję: otóż w razie zwycięstwa w wyścigu wyborczym, jej prezydentura może zamienić się w kabaret. I to znacznie szybciej niż w przypadku Bronisława Komorowskiego, który też zaliczał wpadki, ale jednak był politykiem wyrobionym i doświadczonym. Gdyby nie tło w postaci Andrzeja Dudy, zapewne wygrałby drugą kadencję. W sumie warto zwrócić uwagę na fakt, że opozycja dość chętnie i ciepło dywaguje o przełożeniu wyborów. A przecież w zgodzie z logiką ostatnich lat, powinna rozpętać histerię wokół rzekomego pisowskiego spisku, za pomocą które władza chce rządzić parę miesięcy dłużej. Jeśli tej histerii nie ma, jeśli jest życzliwe wsparcie dla przełożenia wyborów, to coś się za tym może kryć. Może właśnie pomysł zastąpienia Kidawy-Błońskiej Kosiniakiem-Kamyszem. Pomysł, który krąży przecież nie od dziś. Bo przecież lider PSL zachowuje się tak pewnie, jakby wiedział, że ta obecna układanka to dopiero przymiarka.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/490782-czy-w-razie-przelozenia-wyborow-opozycja-wycofa-kidawe