W takiej sytuacji [zagrożenia koronawirusem], bardzo dramatycznej, okazuje się prawdą to, co mówiliśmy, ale nie wszyscy nam wierzą: że procesy decyzyjne w Unii są długie, że to w dużej mierze związek państw narodowych i że wszystko trzeba uzgodnić
— mówił w „Sygnałach dnia” (Program I Polskiego Radia) prof. Zdzisław Krasnodębski, europoseł PiS.
Ta epidemia jest testem dla naszego realizmu
— podkreślił.
W pewnym sensie przygotowani być nie możemy. Ta sytuacja pokazuje, że cywilizacje, nawet tak rozwinięta jak nasza, są podatne na tego rodzaju rzeczy, że to wszystko nie jest tak stabilne, jak nam się wydaje - wystarczy wirus, który szybko się roznosi
— zauważył prof. Krasnodębski.
Nie wiemy jeszcze, jak się to wszystko rozwinie. Może skończyć się na strachu
— dodał.
Zapytany o to, czy na naszych oczach upada postulat liberałów o państwie minimum, które ma ograniczać się tylko do policji i wojska, odpowiedział.: „A kto jeszcze wierzy w takie liberalne mity?”.
Może jeszcze nasza opozycja wierzy?
— powiedział rozmówca Grzegorza Jankowskiego.
Myślę, że nie wyciągnięto żadnych wniosków
— zauważył.
Dzieją się nowe rzeczy: mamy kryzys imigracyjny, co jest innym aspektem tego samego problemu: pokazującego, że świat bez granic, w którym ludzie przemieszczają się tak jak chcą, świat całkowitej wolności indywidualnej, ma swoje ciemne strony
— podkreślił europoseł PiS.
Solidarność w UE
Gość „Sygnałów dnia” przyznał, że między państwami Unii „jest pewna solidarność”.
Ma ona pewne granice - rządy mają obowiązki przede wszystkim wobec swoich obywateli - ale gdzie mogą, to dzielą się doświadczeniami
— powiedział prof. Krasnodębski.
Koronawirus to weryfikacja naszych mitów i zderzenie ich z rzeczywistością
— dodał.
Nowa umowa z Turcją
W rozmowie pojawił się również temat sytuacji na granicy turecko-greckiej. Zdaniem prof. Krasnodębskiego należy spodziewać się nowej umowy, w której „Turcja wymusi na unii więcej pieniędzy”
To jest bardzo dobry przykład. Wszyscy pamiętają, jak Angela Merkel mówiła w 2015 roku, że „nie można bronić swoich granic, że kontrola to naruszanie prywatności”. To też była pewna psychoza
— mówił europoseł PiS.
Jak podkreślił prof. Krasnodębski, w ciągu pięciu lat „zmienił się klimat”.
Zamknięto szlak bałkański, zawarto umowę z Turcją, która wykonywała tę „brudną pracę”, której nie chciała wykonywać Unia Europejska. Została piękna fasada, „Wilkommenskultur”
— zauważył gość „Sygnałów Dnia”.
gah/Program I Polskiego Radia
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/490624-prof-krasnodebski-okazuje-sie-prawda-to-co-mowilismy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.