W poniedziałek popołudniu niemieckie władze poinformowały o pierwszych przypadkach zgonów za Odrą z powodu koronawirusa. Jedna osoba zmarła w Heinsbergu, druga w Essen. Obie miejscowości znajdują się w Nadrenii Północnej-Westfalii. Według najnowszych danych z Instytutu Roberta Kocha, 1 139 Niemców jest zarażonych COVID-19 - informuje niemiecki dziennik „Die Welt”.
Minister zdrowia Jens Spahn zaapelował o to, by odwołać wszystkie imprezy masowe planowane na więcej niż 1000 uczestników, takie jak targi, koncerty czy mecze Bundesligi. W pięciu landach tak się już stało, m.in. w Hesji i Bawarii. W Berlinie odwołano wszystkie imprezy w dużych salach, jak w operze, teatrze czy salach koncertowych, i to aż do świąt wielkanocnych. Ruch klimatyczny „Fridays for Future” odwołał zaplanowane na piątek w kilku niemieckich miastach demonstracje. Odwołano też wszystkie rozgrywki niemieckiej ligi hokejowej.
Kanclerz Angela Merkel zaapelowała o bardziej zdecydowaną walkę z koronawirusem. „Wszystkie niepotrzebne wydarzenia powinny zostać odwołane” – przekonywała podczas dzisiejszego posiedzenia frakcji CDU w Bundestagu. Jej zdaniem mecze Bundesligi przed pustymi trybunami to „nie jest najgorsza rzecz, jaka może się w tym kraju zdarzyć”. Według informacji dziennika „Die Welt” Merkel powiedziała również, że „60 procent ludzi” wcześniej czy później zetknie się z koronawirusem. „To nie jest jeszcze szczyt epidemii. Spodziewamy się dalszego wzrostu liczby infekcji”- podkreślił także minister zdrowia Jens Spahn i ostrzegł Niemców, że „będą dalsze ograniczenia w naszym codziennym życiu”.
Jak twierdzi gazeta dalej Bundestag zgodził się, by rząd federalny przeznaczył kolejny miliard euro z budżetu na walkę z epidemią. Wprowadzony został także zakaz eksportu masek, rękawiczek oraz kombinezonów ochronnych.
JJW, welt.de
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/490580-merkel-straszy-60-proc-osob-zetknie-sie-z-koronawirusem