Nie wiem, dlaczego pan marszałek pojechał do Włoch… Ja bym tam nie jechał… Istnieje duże ryzyko, że można się zarazić i jeszcze zarazić innych
— przyznał Władysław Teofil Bartoszewski, komentując ostatnie działania marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego.
W ocenie posła Polskiego Stronnictwa Ludowego zachowanie trzeciej osoby w państwie kierującej działaniami Senatu, nie było odpowiedzialne.
Trzeba zadawać pytania władzom, czy wszystko jest przygotowywane w sposób właściwy. (…) Sytuacja jest poważna, a może być bardzo poważna. Ogólnie rzecz biorąc - nie należy wyjeżdżać prywatnie na te tereny. W związku z tym należy działać odpowiedzialnie
— przekonywał Bartoszewski na antenie telewizji wPolsce.pl.
Na pytanie prowadzącego rozmowę Marcina Fijołka, czy to znaczy, że Grodzki zachował się nieodpowiedzialnie, poseł PSL odparł:
Nie wiem, dlaczego pan marszałek pojechał do Włoch… Ja bym tam nie jechał… Istnieje duże ryzyko, że można się zarazić i jeszcze zarazić innych
— ocenił.
FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/490464-bartoszewski-krytykuje-grodzkiego-nie-jechalbym-do-wloch