Jak dowiaduje się portal wPolityce.pl, prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski oraz członek zarządu TVP Mateusz Matyszkowicz zwrócili się do przewodniczącego Rady Nadzorczej TVP Macieja Łopińskiego z wnioskiem o zawieszenie trzeciego członka zarządu - Marzeny Paczuskiej-Tętnik. Wniosek został uwzględniony.
Pismo Kurskiego i Matyszkowicza
W swoim piśmie Kurski i Matyszkowicz stwierdzają o „istnieniu powodów zawieszenia, które powinny być przez Radę Nadzorczą rozważone”. Wskazują m. in. na wstrzymanie w 2019 roku - za sprawą decyzji Paczuskiej-Tętnik - emisji już zleconych billboardów sponsorskich do meczów reprezentacji Polski w piłce nożnej, co miało przynieść bezpowrotną stratę w wysokości 272 tys. złotych. Twierdzą, że było to głosowanie „na złość” prezesowi zarządu, w którym „duet Paczuska - Pałka głosował w sposób nieprzemyślany i bez zrozumienia treści uchwał”.
Kolejny zarzut mówi o „taktyce przypadkowych głosowań, wynikających z niezrozumienia materii uchwał”, która choć była kontynuowana, to już „nie mogła wyrządzić spółce szkody”, ponieważ Kurski i Matyszkowicz mieli większość. W piśmie znalazł się także zarzut, iż Marzena Paczuska-Tętnik w chwilach trudnych, wymagających podejmowania decyzji obarczonych ryzykiem, wstrzymywała się od głosu - w sumie aż 43 razy.
Kurski i Matyszkowicz przekonują także Radę Nadzorczą, że Marzena Paczuska „kontestuje reformę organizacyjną spółki” oraz demonstruje „brak kompetencji menadżerskich”. Utrzymane w ostrym tonie pismo zarzuca także Paczuskiej, iż „nie sprostała” nadzorowi nad Ośrodkiem Technologii. Po odebraniu jej tej sfery kompetencji, twierdzą Matyszkowicz i Kurski, miała sprawować nadzór nad trzema niewielkimi jednostkami, ale „nawet tych nie udało się jej właściwie nadzorować”. Miało m. in. dojść do ”rażącego przekroczenia budżetu TV Bielsat za 2019 rok o kwotę około 8,7 mln zł”, co oznaczało, że koszty współfinansowania tej anteny przez TVP wzrosły o ponad 100 proc.
„W powszechnym odczuciu była przedstawicielką Głowy Państwa”
W piśmie członkowie zarządu stawiają także zarzut „polityczny”: „Pani Marzena Paczuska-Tętnik budowała swą pozycję zawodową na demonstrowaniu utrzymywania doskonałych relacji i licznych kontaktów z Kancelarią Prezydenta. W powszechnym odczuciu była przedstawicielką Głowy Państwa w kierownictwie nadawcy publicznego odpowiedzialnym za reprezentowanie jego interesów w zakresie ekspozycji i wizerunku. Nie informowała jednak nigdy Zarządu Spółki o jakichkolwiek zastrzeżeniach lub oczekiwaniach Kancelarii Prezydenta wobec TVP. Natomiast w chwili kryzysu w komunikacji związanym z grożącym wetem Prezydenta do ustawy rekompensatowej nie włączyła się w jakikolwiek odczuwalny sposób do walki o interes Spółki. Zaangażowała się w intrygi i dezinformowanie Głowy Państwa oraz otoczenia Prezydenta co do sposobu przedstawiania Prezydenta na antenach TVP. Doprowadziła w ten sposób do bardzo poważnego kryzysu w otoczeniu instytucjonalnym i legislacyjnym mediów publicznych, zagrażającego utratą finansowania publicznego, tj. najbardziej żywotnych interesów Spółki.”
Puentą dokumentu jest stwierdzenie, iż „uczestnictwo w pracach Zarządu osoby niekonstruktywnej, nie wyrażającej woli współpracy i niegotowej do współdzielenia odpowiedzialności z pozostałymi członkami Zarządu, stwarza zagrożenie powstania kolejnych zawirowań i kryzysów w Spółce.”
Wniosek najpewniej zostanie uwzględniony
Z informacji portalu wPolityce.pl wynika, że wniosek Kurskiego i Matyszkowicza - skierowany do Macieja Łopińskiego - zostanie najpewniej uwzględniony.
Jaki jest sens tego pisma? Otóż z naszej wiedzy wynika, że Jacek Kurski wykazał kierownictwu PiS, iż cały kryzys ostatnich dni, w tym także konflikty z prezydentem, wynikały z niepełnego i wykrzywionego przedstawiania działalności TVP prezydentowi Andrzejowi Dudzie. Według Kurskiego, odpowiedzialność za to ponosi Marzena Paczuska-Tętnik, pozostająca w konflikcie z Kurskim od dość dawna. Zawieszenie Marzeny Paczuskiej-Tętnik - do którego ma dojść jeszcze przed formalnym odwołaniem Jacka Kurskiego - ma być symbolicznym pokazaniem, że liderzy obozu rządzącego podzielają taką ocenę sytuacji.
Co więcej, z naszych informacji wynika, że nowym prezesem TVP zostanie Maciej Łopiński, obecnie szef jej Rady Nadzorczej. Oznaczało to będzie zapewne kontynuację obecnego kursu Telewizji Polskiej. Tym samym nie będzie ani rewolucji, ani „wyrwania zębów”, na co liczyło wielu przeciwników obozu dobrej zmiany, a także spora część prawicy.
Taki rozwój sytuacji byłby również - nie tylko symbolicznym - triumfem Jacka Kurskiego.
Skaj
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/490448-marzena-paczuska-zawieszona-nowym-prezesem-tvp-m-lopinski