Zachęcam do śledzenia profilu „Pałac 2020. Zapiski z kampanii” na portalu wPolityce.pl. To moje autorskie spojrzenie na przebieg kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy, który 5 lutego 2020 roku w Lubartowie (woj. lubelskie) potwierdził oficjalnie, że będzie ubiegał się o reelekcję w wyborach 10 maja 2020 r. Zapraszam do podróży przez mniejsze i większe miejscowości. I do śledzenia relacji ze spotkań Andrzeja Dudy z Polakami. Marcin Wikło
= = =
9 marca 2020 r.
62 dni do wyborów prezydenckich
Odwołane jutrzejsze spotkanie wyborcze w Radomsku, kolejnych narazie też nie będzie. Powodem - zagrożenie koronawirusem.
Turczynowicz-Kieyłło w TVP Info: „Zmodyfikujemy aktywność prezydenta, jeżeli będzie trzeba”
Kabaretowy wywiad Bronisława Komorowskiego dla „Faktu”, w którym były prezydent recenzuje kampanię obecnego.
Odwołane spotkanie w Radomsku
Na podstawie tego, co wiemy o koronawirusie, spotkania wyborcze to wprost wymarzone środowisko do przenoszenia się zarażenia z osoby na osobę. Dlatego decyzja o odwołaniu przyjazdu do Radomska (woj. łódzkie) wydaje się z ludzkiej strony zrozumiałe, ryzyko jest zbyt wielkie.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ NEWS. Spotkanie z prezydentem Dudą w Radomsku odwołane. Powód? Koronawirus. Na tym nie koniec zmian! SPRAWDŹ
Po wieczornym spotkaniu w BBN m.in. z premierem Mateuszem Morawieckim, ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim i głównym inspektorem sanitarnym Jarosławem Pinkasem wiemy jeszcze więcej. Prezydent zdecydował, że kampania się zasadniczo zmieni, w związku z zagrożeniem koronawirusem Andrzej Duda rezygnuje z organizowania dużych spotkań.
Spotkania wyborcze Andrzeja Dudy to setki osób i uściśniętych rąk. Czasem dwieście osób, czasem pięćset, a czasem, jak choćby w Chęcinach (woj. świetokrzyskie) nawet osiemset. Zawsze jest też tak, że wiele osób zostaje na zewnątrz, bo strażacy dbając o bezpieczeństwo wszystkich wpuścić nie mogą. Do nich też Duda wychodzi, tutaj znów gęsto od ludzi, uściśnięcia dłoni, emocjonalne okrzyki. Widziałem to wiele razy.
Trudno przewidzieć, jak wirus będzie się w Polsce rozwijał, ale już dzisiaj widać, że będzie to miało kluczowy wpływ na kampanię wyborczą. Wiele wskazuje na to, że nieprędko będzie można znów pojechać do ludzi, w Polskę, na otwarte spotkanie, a to dla Dudy kłopot. Nie tylko dlatego, że te kontakty po prostu lubi. To jest jego wielka siła, tych ludzi nikt na spotkania nie zwozi, przychodzą spontanicznie i spontanicznie reagują. Jak teraz prowadzić kampanię? Ile potrwa ten stan zawieszenia? Wreszcie, czy choroba nie rozwinie się tak, że trzeba będzie przełożyć wybory? Oby nie, ale te pytania, być może przedwczesne postawić należy. I odpowiedzi na nie narazie nie ma.
CZYTAJ TAKŻE: Prezydent zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego. Kontrkandydaci reagują: Wreszcie możemy zacząć współpracować
Pewnie w otoczeniu prezydenta nikt tego głośno nie powie, ale brak bezpośrednich spotkań z wyborcami może mieć kluczowy wpływ na jego wynik. Tego kosztu politycznego wirusa dziś oszacować nie sposób. Należy po prostu robić swoje, jeśli trzeba kampanię w pewnym stopniu wyhamować, to w poczuciu odpowiedzialności się to robi. Odpowiedzialna postawa prezydenta i rządu, a w szczególności ministra finansów juz jest doceniana przez ludzi.
Jak teraz będzie wyglądała kampania PAD?
Jeszcze przed tym, jak portal wPolityce.pl podał informację o odwołanym jutrzejszym spotkaniu w Radomsku, szefowa kampanii Dudy Jolanta Turczynowicz-Kieryłło była gościem TVP Info.
Wszystkie działanie, które będziemy podejmować, będą podporządkowane jednej sprawie - zdrowiu i bezpieczeństwu Polaków. Nie ma tu mowy o żadnym kompromisie. Tu będziemy bardzo zdecydowani, jeśli cokolwiek będzie zagrażać bezpieczeństwu, będziemy to eliminowali. Jeśli jakakolwiek działalność, w tym aktywność polityczna w kampanii będzie musiała być zmodyfikowana, na pewno pan prezydent podejmie takie kroki, sztab wyborczy oczywiście również
— zadeklarowała.
CZYTAJ TAKŻE: Koronawirus zmieni kampanię? Turczynowicz-Kieryłło: Zmodyfikujemy aktywność prezydenta, jeżeli będzie trzeba
Były prezydent o obecnym
Obiecałem, że co jakiś czas na naszym blogu będzie pojawiał się kącik kabaretowy. Proszę bardzo, dzisiaj prawdziwa perełka - wywiad Bronisława Komorowskiego dla „Faktu”, w którym były prezydent ostro recenzuje kampanię obecnego.
FAKT: Myśli pan, że Andrzej Duda podzieli pana los, bo sondaże nagle się odwrócą?
Bronisław Komorowski: Ma dwóch mocnych konkurentów. Zarówno Małgorzata Kidawa-Błońska, jak i Władysław Kosiniak-Kamysz są na tyle doświadczeni politycznie, że są w stanie udźwignąć ciężar dobrej prezydentury. To nie są egzotyczne kandydatury. Stoją za nimi pełnione już ważne funkcje państwowe – marszałka Sejmu lub wicepremiera.
(…)
Jak ocenia pan kampanię prezydenta Andrzeja Dudy?
Słabo idzie panu prezydentowi. Łatwiej mu szło w 2015 roku, gdy kampanię budował na obietnicach i krytykowaniu poprzednika. Zaspokajał wtedy potrzebę nowości u wyborców. Dziś już utracił walor świeżości i nowości. Popełnia istotne błędy.
Jakie?
Zasadniczym błędem było uwierzenie Jarosławowi Kaczyńskiemu, że może wygrać już w pierwszej turze, o ile zwróci się do twardego elektoratu radykalnej prawicy i uszczknie coś z wyborców Konfederacji. Zaowocowało to radykalizacją pana prezydenta, np. poprzez zagrzewanie górników do walki z polskimi sędziami. To zaś oznacza utratę głosów wyborców umiarkowanych, centrowych. To ograniczy szanse na wygraną w drugiej turze.
RELACJA Z POPRZEDNICH DNI NA MOIM BLOGU PAŁAC 2020. ZAPISKI Z KAMPANII. ZACHĘCAM DO CZYTANIA CODZIENNIE.
Marcin Wikło
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/490418-62-dni-do-wyborow-kampania-w-czasach-zarazy-co-z-wyborami