Polityczny kicz
„Andrzej Duda (…) zademonstrował, że potrafi też podpisywać wyroki śmierci„, „Pan Duda wykazał się specyficzną odwagą - tysiące ludzi skazał na śmierć” - tak podpisanie przez prezydenta ustawy abonamentowej ocenił redaktor naczelny „Newsweeka” Tomasz Lis. I te słowa już przy nim zostaną na zawsze.
Te konkretne słowa napisał konkretny człowiek, ale przecież tak naprawdę to samo mówią również politycy opozycji, budujący pracowicie tezę, iż pieniądze wydane na TVP i na Polskie Radio powinny trafić na leczenie chorych na raka. Ludzie, którzy tyle lat zdzierali gardło przestrzegając przed „populizmem”, teraz próbują odzyskać władzę bijąc światowe chyba rekordy politycznego kiczu.
W poszukiwaniu pałki
Sprawa jest o tyle ciekawa, że kryje się za nią założenie, iż kluczem do władzy w Polsce są wrzask, kłamstwo i mocna pałka. Ci ludzie sądzą, że przegrali w 2015-ym roku tylko dlatego, że ówczesna opozycja - czyli PiS - zaatakowała ich obietnicami socjalnymi, rzekomym „hejtem” oraz fałszywą krytyką rzeczywistości. Wciąż nie widzą w sobie żadnej winy. Wciąż nie są w stanie dostrzec głębszych zjawisk, wyczerpania się modelu transformacji przyjętego po 1989 roku, rosnących aspiracji społecznych na różnych polach. Co ważne, wciąż nie hańbią się myśleniem nad programem i propozycjami, uważając, że jedyne co trzeba, to jeszcze grubszej pałki. Włącznie ze słowami o prezydencie podpisującym „wyroki śmierci”.
W istocie tego typu strategia oznacza zarówno polityczną nieporadność, jak i pogardę dla wyborców. Jest wyłącznie głupim wrzaskiem ludzi, którzy politycznie przegrali. Jest wyjątkowo tandetną próbą zastosowania hasła „ciemny lud to kupi”, które Tomasz Lis próbował kiedyś przykleić PiS.
Nie, lud tego nie kupi. Czy ciemny, czy jasny, po 30 latach III RP nauczył się już rozeznawać swoje interesy, i także - wyczuwać na kilometr różnicę między rzeczywistą troską a zwykłą hucpą.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/490348-ustawa-to-wyroki-smierci-nie-ciemny-lud-tego-nie-kupi