„Ten niezręczny moment, gdy piszesz o entuzjazmie mieszkańców, ale mieszkańcy postanowili gdzieś sobie pójść, kiedy robiłeś zdjęcie” - tak wicerzecznik PiS Radosław Fogiel podsumował mobilizację polityków KO, którzy chwalą się z akcji rozdawania gazetki swojej kandydatki. Co poszło nie tak?

Opozycja próbuje mobilizować wyborców

Platforma Obywatelska, która przegrywała do tej pory kolejne wybory, próbuje mobilizować swój elektorat na wszelkie sposoby. Jednym z głównych „narzędzi” ma być gazetka Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, stylizowanej na tabloid.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Manipulacje w gazetce kampanijnej Kidawy-Błońskiej: Nie wolno dopuścić, aby Polacy stracili 500+ przez PiS

Efekty? Jednym wychodzi lepiej, innym gorzej.

Sztabowcy z PO wydali przekaz dnia (a w zasadzie weekendu) i wielu polityków musiało wykazać się zawieszonymi plakatami na płotach przeróżnych posesji.

Poseł Zembaczyński i „entuzjazm mieszkańców”

Ale jak wiadomo, kreacja w mediach społecznościowych to jedno, a rzeczywistość to bardzo często drugie. A ta bywa brutalna. Choć chciał ją oszukać poseł KO Witold Zembaczyński i „entuzjazm mieszkańców” Opola.

Opole #PrawdziwaPrezydent #Kidawa2020 oni mają 2 mld na #TVPiS a my mamy entuzjazm mieszkańców

— napisał na Twitterze wiceszef Nowoczesnej (tak, formacja ta nadal istnieje).

Bezlitosne komentarze

Gdzie te tłumy? Coś poszło nie tak? KOMENTARZE pod wpisem są wręcz bezlitosne!

Ten niezręczny moment, gdy piszesz o entuzjazmie mieszkańców, ale mieszkańcy postanowili gdzieś sobie pójść, kiedy robiłeś zdjęcie

Czy trudno było opanować ten rozentuzjazmowany tłum ze zdjęcia

Entuzjazm jak przy pieczeniu naleśników…

Nie wierze daliście kasę na gazetki a nie na onkologię?

Ledwo przez ten tłum was zobaczyłem.Dłoń pokazująca OK

kpc/Twitter