Roman Giertych nie byłby sobą, gdyby nawet w życzeniach na Dzień Kobiet nie wtrącił kilku słów przeciwko PiS. Na wpis adwokata odpowiedziała minister Jadwiga Emilewicz.

Życzenia na Dzień Kobiet. Jak zawsze „antyPiS”

Wszystkim Paniom życzę, aby wywalczyły w Polsce pełną równość swych praw (przede wszystkim równa płaca za równą pracę). Życzę również zdrowia, bo jak ktoś zachoruje, to leczyć ma nas PAD w TVP. I aby miały wokół siebie fajnych mężczyzn

— szydził Giertych w przedziwnych życzeniach na Dzień Kobiet.

No i na koniec życzę, aby PiS sczezł

— dodał.

Odpowiedź Emilewicz

Na wpis Giertycha odpowiedziała minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.

Panie Mecenasie, to „wszystkim paniom” czy tylko tym spoza PiS Pan składa życzenia? Jakoś mało inkluzywny się Pan okazuje w tym ponadpartyjnym przecież święcie

— ripostowała.

Ja tam się nie dziwię, że mecenas kieruje swoje życzenia również do kobiet z PiS. Mecenas po prostu nie chce, żebyście dłużej musiały pracować dla Naczelnika Państwa, a zaczęły pracować dla Polski

— włączył się w dyskusję dziennikarz „GW”.

No właśnie NIE kieruje, Panie Redaktorze. Kobietom z PiS życzy aby - cyt. - sczezły. Słabe to życzenia, przyzna Pan

— zwróciła uwagę minister.

Jednak Giertych nie dawał za wygraną.

Pani Minister zdecydowanie musi poprawić sztukę czytania ze zrozumieniem. To ważna umiejętność. Nawet ważniejsza niż przeczucia, co do rzekomo pozytywnego wpływu koronowirusa na naszą gospodarkę

— pisał.

Emilewicz, w odpowiedzi do dziennikarza „GW”, zaznaczyła że partie tworzą ludzie.

Partie - wszystkie - tworzą ludzie

— czytamy.

Roman Giertych zaprezentował iście „dżentelmeńskie” życzenia. A obsesja na punkcie PiS u pana mecenasa staje się już nudząca.

kpc/Twitter