W ocenie publicysty Rafała Ziemkiewicza, nie było jeszcze „głupszej demagogii niż o tej ‘propagandzie’ i onkologii”. Jak dodał, tak „żałosnego populizmu nawet śp Lepper by się wstydził”.
CZYTAJ TAKŻE:
Publicysta wyjaśnił, że w mediach publicznych najwięcej pieniędzy nie idzie na wiadomości i publicystykę, co opozycja określa mianem propagandy, ale na transmisję wydarzeń sportowych, festiwali, produkcję seriali, filmów i programów oraz na licencje.
Utrzymanie wiadomości i kanału informacyjnego to przy tym nic
— zwrócił uwagę Ziemkiewicz.
Skąd ta rekompensata?
Ziemkiewicz podkreślił także, że rekompensata dla mediów wynika z wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2009 i jest rekompensatą za niezapłacony abonament.
Nie płacili go ci, których Tusk z właściwym sobie populizmem z abonamentu zwolnił mając gdzieś skutki (tak, jak bez cienia odpowiedzialności zlikwidował pobór do wojska nie zadbawszy wcześniej o uzawodowienie) - a nie za to, czego nie płacą ci, którzy nie płacą choć teoretycznie mają taki obowiązek, bo ich do tego ten sam Tusk namawiał
— zauważył Ziemkiewicz dodając, że cały zarzut do TVP sprowadza się do tego, że w publicystyce i wiadomościach TVP jest „anty-TNVem”. Do tego dochodzi jeszcze kwestia komercjalizacji i fakt, że w wynikach oglądalności TVP bije TVN.
Trudno nie przypomnieć, jak politycy PO i ich Giertych wskoczyli ostatnio z butami na wierną im przecież, ale jak się okazało, niewystarczająco, Dominikę Wielowieyską z „Wyborczej”, za to, że ośmieliła się napisać, iż pani Kidawa-Błońska słabo sobie radzi. Macie tu najlepszy przykład, jakie by były „wolne” i „nie-propagandowe” media państwowe, gdyby, uchowaj Boże, odzyskała to Państwo poprzednia sitwa
— przypomniał Ziemkiewicz.
CZYTAJ TEŻ:
Co opozycja ma do onkologii?
W ocenie Rafała Ziemkiewicza, oburzenie opozycji i mówienie o onkologii to ”ściema totalna”.
Wystarczy sprawdzić jak traktowano ją za rządów PO i jak daleko była we wszelkich obietnicach opozycji, zanim Ostachowicz, a może Nowak czy który tam nie wymyślił, żeby propagandowo powiązać chorych na raka z wetem Senatu
— przypomniał Ziemkiewicz.
Podkreślił, że gdyby Prawo i Sprawiedliwość było cyniczne, to już dawno padłoby hasło, by wybrać prezydenta w pierwszej turze, a pieniądze wydane na drugą turę poszłyby na onkologię.
A potem przy każdej okazji wyliczać, że Kidawa, Kosiniak, Biedroń i inni są winni śmierci kilkudziesięciu chorych każdego dnia, kiedy prowadzą swoją kampanię, zamiast się wycofać i oddać kasę na onkologię
— napisał publicysta.
Ja tylko dostaję zajadów ze śmiechu, gdy cała ta tefałenowsko-springerowska pseudointeligencja, mając takich politycznych reprezentantów, gęga z oburzeniem na „populistów”
— stwierdził Rafał Ziemkiewicz.
wkt/FB/Rafał Ziemkiewicz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/490119-celna-uwaga-ziemkiewicza-nawet-sp-lepper-by-sie-wstydzil