Prezydent Andrzej Duda podjął decyzję o podpisaniu ustawy o rekompensacie dla TVP i Polskiego Radia. Jak zaznaczył, uczyni to „na pewnych warunkach”, które ustalił z premierem”.

Głowa państwa ogłosiła decyzję podczas briefingu prasowego w Pałacu Prezydenckim. Andrzejowi Dudzie towarzyszyli premier Mateusz Morawiecki, przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski i przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański.

Sprawę potraktowałem poważnie. Miała ona dla mnie zasadnicze znaczenie. (…) Spotkałem się z panem przewodniczącym KRRiT, spotkałem się z przedstawicielami regionalnych rozgłośni Polskiego Radia, wszystkich oddziałów regionalnych TVP, wreszcie z prezesem TVP i PR. Chciałem widzieć jak oceniają kwestię gospodarowania finansami

— tłumaczył prezydent.

Nie miałem żadnych wątpliwości, że pieniądze są do ich funkcjonowania niezbędne

— dodał.

Wobec tych wszystkich zmian, które następują, wobec tych rozwiązań, które są możliwe, które dyskutowaliśmy z panem premierem i panami przewodniczącymi. (…) Zdecydowałem się, że podpiszę tę ustawę na pewnych warunkach, które ustaliliśmy z panem premierem

— zaznaczył Andrzej Duda.

Głowa państwa odniosła się również do szokującej narracji opozycji.

Argumentowanie, że środki przeznaczone na funkcjonowanie mediów publicznych powinny być przeznaczone na onkologię było nieprzyzwoite

— podkreślał prezydent.

Premier zwraca uwagę na rolę mediów publicznych

Premier Mateusz Morawiecki zwrócił uwagę na znaczenie mediów publicznych.

Środki na media publiczne nie były w wystarczającym stopniu przeznaczane

— zauważył szef rządu.

Premier odniósł się również do zarzutów opozycji próbującej grać tematem onkologii w kontekście rekompensaty dla mediów publicznych.

W tym roku przeznaczamy rekordową pulę środków - na służbę zdrowia, a pw. na onkologię - ponad 11 mld zł. Nigdy tyle nie przeznaczaliśmy. (…) Ta pula będzie rosła

— podkreślił premier.

W tym kontekście prezydent zwrócił uwagę na rolę mediów publicznych, które mogą upowszechniać wiedzę na temat leczenia i profilaktyki.

To powinno być poruszane w mediach publicznych

— zaznaczył Andrzej Duda.

Bardzo bym chciał, żeby w ramach realizacji misji publicznej na te cele zostały przeznaczone większe środki

— dodał.

Przewodniczący KRRiT zadowolony z decyzji

To mechanizm niezbędny

— mówił podczas briefingu Witold Kołodziejski, przewodniczący KRRiT.

Te pieniądze gwarantują przetrwanie wielu spółek. To nie tylko Telewizja, to wiele spółek regionalnych Polskiego Radia i TVP

— podkreślał.

To pieniądze dobrze pożytkowane przez nadawców publicznych

— dodał.

Czabański o przyszłości Kurskiego

Chciałbym podziękować panu prezesowi Jackowi Kurskiemu za działalność TVP w tych trudnych warunkach

— powiedział przewodniczący RMN Krzysztof Czabański.

Odnosząc się do głosowania ws. odwołania prezesa TVP, powiedział:

To głosowanie będzie trwało korespondencyjnie do poniedziałku, ale już mogę powiedzieć, że z 5-osobowej rady wpłynęły 4 głosy za przyjęciem tej uchwały.

Co daje rekompensata?

Nowelizacja przewiduje wprowadzenie rekompensaty w wysokości 1,95 mld zł w 2020 r. dla TVP i Polskiego Radia w związku z utraconymi wpływami z opłat abonamentowych z tytułu zwolnień w 2020 r. oraz z uwzględnieniem niewypłaconych w latach 2018-2019 części rekompensaty. Środki te mają zostać podzielone między jednostki publicznej radiofonii i telewizji przez KRRiT z przeznaczeniem na realizowanie misji publicznej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydent Duda o godz. 22:30 ogłosi decyzję ws. rekompensaty dla TVP i Polskiego Radia. Specjalny briefing głowy państwa

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezes Kurski w liście do Andrzeja Dudy: W imię dobra Telewizji Polskiej oddaję się do dyspozycji prezydenta

List prezesa TVP

Prezes TVP, jeszcze przed ogłoszeniem decyzji prezydenta, oddał się do dyspozycji głowy państwa. Wysłał specjalny list do Andrzeja Dudy.

W związku z wątpliwościami Pana Prezydenta co do złożenia podpisu pod ustawą przyznającą mediom publicznym rekompensatę abonamentową oraz w związku z pojawiającymi się w domenie publicznej odniesieniami do mnie jako Prezesa TVP, oświadczam, iż w imię dobra Telewizji Polskiej, interesu publicznego, a także w zgodzie z wartościami, którym służyłem całe swoje życie - oddaję się do dyspozycji Pana Prezydenta

— napisał Kurski.

Sejm uchwalił nowelę ustawy o radiofonii i telewizji i ustawy abonamentowej 9 stycznia, następnie trafiła ona do Senatu, który odrzucił ją w całości. 13 lutego Sejm odrzucił z kolei sprzeciw izby wyższej i ustawa została przesłana do prezydenta. Ma on 21 dni na decyzję, czy ustawę podpisać, zawetować bądź skierować do Trybunału Konstytucyjnego. W piątek upływa termin na decyzje prezydenta.

mly/gah