Frasyniuk nawołuje do przemocy? "Radzę Tarczyńskiemu żeby zaczął nosić ochraniacz na zęby, bo immunitet niewiele mu pomoże"

„Tak, jak Tarczyński od lat traktuje słabszych, starszych i kulturalnych, tak i on w końcu zostanie potraktowany. I radzę mu, żeby zaczął nosić nosił ochraniacz na zęby, bo immunitet niewiele mu pomoże” - odgraża się w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” Władysław Frasyniuk.

CZYTAJ WIĘCEJ:

- Poseł Tarczyński kontra naczelny „GW” w jednym pociągu! „Pan pozdrowi brata redaktorze”. Michnika zamurowało. WIDEO

- Internauci podzieleni po spotkaniu Tarczyńskiego z Michnikiem. „Niegodziwość posła”; „Można się tylko śmiać z hipokryzji opozycji”

W rozmowie z „GW” Frasyniuk odniósł się do filmiku, który nagrał ze spotkania w pociągu z Adamem Michnikiem Dominik Tarczyński.

Uważam, że gdyby poseł Tarczyński mieszkał w robotniczej dzielnicy, toby po prostu dostał w dziób. I jestem głęboko przekonany, że ta kara go spotka. A jako człowiek z dużym doświadczeniem chcę mu powiedzieć, żeby nosił ochraniacz na zęby, bo w takich sytuacjach immunitet niewiele mu pomoże. Ktoś go w końcu potraktuje tak, jak on od lat traktuje słabszych, starszych i kulturalnych

—przekonuje Frasyniuk, dodając po raz kolejny, że opozycja musi być bardziej radykalna.

Przestańmy w końcu instruować ludzi idących na manifestacje, że są zobowiązani demonstrować w milczeniu. Mamy do czynienia z przeciwnikami, którzy łamią konstytucję, podnoszą rękę na współobywateli - bo łamanie konstytucji jest podnoszeniem ręki na Polaków, Jaruzelskiemu nigdy nie zostało to wybaczone - dewastują państwo prawa, niszczą pozycję Polski na arenie międzynarodowej. Nasz język musi być językiem walki, a nie słabych ludzi. Zachowanie kulturalne wobec chama mobilizuje go do jeszcze większego chamstwa i poczucia bezkarności

—nawołuje.

Potrzebny jest radykalny język, dlatego, że gwarantem naszej wolności jest państwo prawa, w tej chwili dewastowane. Ludzie, którzy przeszli przez gehennę wojny i obozy koncentracyjne, apelują, żebyśmy nie byli obojętni. A moje pokolenie, pokolenie Sierpnia’80, dodaje: i się nie bali!

Mam nadzieję, że przestaniemy się bać hien Kaczyńskiego. Im szybciej to do nas dotrze, tym szybciej zmieni się rzeczywistość

—dodał.

Czy w taki sposób opozycja chce rozmawiać ze swoimi politycznymi przeciwnikami? Pięścią? Filmik Dominika Tarczyńskiego można oceniać różnie, ale nawoływanie do przemocy? To zdecydowanie za dużo! Czy przedstawiciele opozycji potępią Frasyniuka? Czy może pozostaną głusi, tak samo, jak na działa hejterskiego „Soku z Buraka”?

CZYTAJ WIĘCEJ: Cóż za jednomyślność! „Gazeta Wyborcza” murem za swoim naczelnym. Bronią Michnika przed „napastowaniem” Tarczyńskiego

kk/”Gazeta Wyborcza”