To forma zorganizowanego hejtu, który przekracza jakiekolwiek granice, (…) anonimowe wpisy (…) tworzą pewną narrację, która w okresie kampanii wyborczej może mieć wpływ na wynik wyborów. To jest łamanie standardów demokratycznych. „Sok z Buraka” jest jednym z największych portali, które powodują, że preferencje wyborcze mogą ulec zmianie

— powiedział na antenie telewizji wPolsce.pl wiceminister klimatu Jacek Ozdoba, odnosząc się do publikacji „Sieci” dot. zatrudnienia twórcy „Soku z Buraka” Mariusza Kozaka-Zagozdy w sztabie wyborczym Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.

CZYTAJ TAKŻE:

• „SokzBuraka” ramię w ramię z Kidawą-Błońską! W nowym numerze „Sieci”: Jak podła może być rywalizacja o Pałac Prezydencki

• To tak walczą z hejtem?! Stołeczny ratusz przyznaje: Twórca „SokuzBuraka” nadal współpracuje z prezydentem Trzaskowskim

W okresie kampanii samorządowej z 2018 roku zaobserwowaliśmy ilość nieprawdziwych informacji nieprawdziwych na  kandydata na prezydenta Warszawy Patryka Jakiego, gdzie jednym z tych przerobionych obrazków, które miały skompromitować kandydata, było umieszczenie zdjęcia razem z psem i wyśmiewanie, co miało olbrzymi zasięg. Porównywanie tego z Ministerstwem Sprawiedliwości jest nieusprawiedliwione, z powodu tego, że tam występowało zjawisko kłótni pomiędzy jednym, a drugim środowiskiem, zostały wyciągnięte konsekwencje, wicemister sprawiedliwości został odwołany, nie znalazł miejsca w sztabie wyborczym, a tymczasem po drugiej stronie mamy legitymizowanie działań, które są na pograniczu prawa

— zaznaczył Ozdoba.

Przerażające, że ta osoba znalazła miejsce w sztabie wyborczym. Powinna natychmiast zostać wyrzucona natychmiast po takiej informacji. Dzisiaj mamy pretensje do pani Kidawy-Błońskiej – legitymizuje ataki „Soku z Buraka”. Z naszej strony nie ma na to zgody

— dodał.

tkwl/wPolsce.pl