„To była zupełnie inna konwencja niż te, które Platforma Obywatelska organizowała przez ostatnie kilka kampanii” - czytamy na stronie internetowej tygodnika „Newsweek” o sobotniej konwencji Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Co było najsłabszym elementem? Według autorki tekstu… wystąpienie kandydatki.
Konwencja inna niż wszystkie?
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
To była zupełnie inna konwencja niż te, które Platforma Obywatelska organizowała przez ostatnie kilka kampanii. Widać było, że wszystko jest przemyślane i zaplanowane
— napisała Dominika Długosz w „Newsweeku”
O tym, że wszystko było „przemyślane i zaplanowane” ma świadczyć m.in. muzyka towarzysząca kandydatce czy miejsce zajmowane przez Kidawę-Błońską - nie w pierwszym rzędzie, a wśród działaczy.
Najsłabszy element konwencji Kidawy-Błońskiej… to Kidawa-Błońska
Jedno jednak się nie zmieniło - to słabe wystąpienie Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.
Najsłabszym punktem konwencji było wystąpienie kandydatki, ale i tak jest lepiej niż było do tej pory
— czytamy dalej.
CZYTAJ TAKŻE:
Nawet w mediach, które tradycyjnie nie są skore do krytyki poczynań opozycji nie da się ukryć, że najsłabszym elementem kampanii wyborczej Małgorzaty Kidawy-Błońskiej jest… Małgorzata Kidawa-Błońska.
xyz/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/489500-kidawa-blonska-najslabszym-elementem-wlasnej-konwencji