Przed warszawskim ratuszem odbyła się konferencja wiceministra sprawiedliwości Sebastiana Kalety, która dotyczyła ustaleń tygodnika „Sieci”. Marcin Wikło i Marek Pyza dotarli do informacji o zatrudnieniu twórcy hejterskiego profilu „SokzBuraka” w komitecie wyborczym Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Jak poinformował na Twitterze reporter telewizji wPolsce.pl Maciej Zemła, na konferencji Kalety nie mogło zabraknąć „mieszkańców Pucka”.

CZYTAJ WIĘCEJ: „SokzBuraka” ramię w ramię z Kidawą-Błońską! W nowym numerze „Sieci”: Jak podła może być rywalizacja o Pałac Prezydencki

Konferencja Sebastiana Kalety

Za kilka minut konferencja Sebastiana Kalety ws. #Sokzburaka. Kilkanaście metrów dalej czekają już „Kaszubi”…

—poinformował reporter telewizji wPolsce.pl Maciej Zemła.

Kontrola poselska w stołecznym ratuszu

Twórca strony Sokzburaka według umów w PKW zarobił w 2019 od komitetów wyborczych PO co najmniej 37 650 zł. Dodatkowo zatrudniony w ratuszu wg „Sieci” za ok. 8 tys. zł miesięcznie. Rozpocząłem kontrolę poselską u prezydenta Trzaskowskiego, aby sprawdzić jak opłacany jest ten „ekspert”

— poinformował Sebastian Kaleta.

W piątek oczekuję zaprezentowania informacji i materiałów od prezydenta Trzaskowskiego dotyczących zatrudnienia twórcy sokuzburaka przez podległe mu urzędy i jednostki. Mam nadzieję, że wiele mówiący o walce z hejtem Prezydent mnie uprzedzi, sam ujawni informacje i pożegna tego „eksperta”

— dodał wiceminister sprawiedliwości.

Działacze KOD-u w roli „dziennikarzy”

Co ciekawe, tym razem działacze Komitetu Obrony Demokracji wcielili się w „dziennikarzy” i zadawali pytania Kalecie.

kk