Sejmowa komisja zdrowia przyjęła kilka poprawek zgłoszonych przez opozycję do projektu ustawy ws koronawirusa; wprowadzona została możliwość odwołania się do premiera od decyzji wojewody, który wydaje dyspozycje administracji, czy samorządowi - powiedział dziennikarzom szef KPRM Michał Dworczyk.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: RELACJA. Specjalne posiedzenie Sejmu ws. koronawirusa. Premier i minister zdrowia apelują o rozwagę i powstrzymanie się od politycznych gierek
CZYTAJ TAKŻE: WSZYSTKO o koronawirusie
W poniedziałek sejmowa komisja zdrowia zakończyła w poniedziałek wieczorem pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. O godz. 21 Sejm ma rozpocząć drugie czytanie tego projektu na posiedzeniu plenarnym.
Przyjęto kilka poprawek opozycji
Dworczyk, który uczestniczył w posiedzeniu komisji zdrowia, pytany później przez dziennikarzy jak ocenia przebieg pracy komisji odpowiedział, że w czasie poniedziałkowego posiedzenia padło wiele propozycji zmian.
Duża część zmian została uwzględniona
— zaznaczył.
Dodał, że m.in. przyjęta została - na wniosek opozycji - możliwość odwołania się do premiera od decyzji wojewody, który wydaje dyspozycje administracji, czy też samorządowi.
My też przystaliśmy na taką formułę, którą sprawnie będzie można przeprowadzić
— podkreślił Dworczyk.
Jego zdaniem nadrzędnym celem rządowego projektu jest przygotowanie państwa na „ekstraordynaryjną sytuację”.
A jeżeli pojawiły się dobre propozycje, to staraliśmy się je uwzględnić w tym projekcie
— podkreślił szef KPRM.
Mam nadzieję, że na sali plenarnej będzie również merytoryczna dyskusja
— dodał.
Na uwagę, że opozycja wycofała swoje projekty - kluby KO i Lewicy przygotowały swe projekty nowelizacji ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi - Dworczyk powiedział, że projekt, który przedstawił rząd „jest najbardziej kompletny”.
I tutaj zostały zarówno wycofane projekty opozycji, jak i została wycofana część poprawek, które pierwotnie opozycja zgłosiła
— dodał.
My też - mówię jako PiS i jako rząd - przyjęliśmy ileś poprawek opozycji (…) Bo tutaj nie chodzi o to, kto wygra, kto przegra, czyja poprawka zostanie zaakceptowana, czyja nie. Chodzi o to, żeby przygotować dobrą ustawę, która pozwoli państwu działać w tej niezwykłej sytuacji w jakiej się znaleźliśmy
— powiedział Dworczyk.
Na uwagę, że skoro było tyle poprawek, to czy projekt ustawy nie została napisany „szybko i na kolanie”, szef KPRM odparł, że działania rządu rozpoczęły się na początku stycznia, kiedy koronawirus pojawił się w Chinach.
Mamy - przypomnijmy - do czynienia z tym wyzwaniem od dwóch miesięcy. I w miarę upływu czasu jak ta choroba się rozwijała, jak problem narastał - najpierw w Chinach, potem on się zaczął rozprzestrzeniać na inne kraje - narastała też intensywność działań polskiego rządu
— powiedział Dworczyk.
„Wspólnie z opozycją przyjęliśmy dobrą ustawę”
Myślę, że możemy być dumni, że wspólnie opozycją przyjęliśmy dobrą ustawę - powiedział w poniedziałek szef sejmowej komisji zdrowia Tomasz Latos (PiS) po pierwszym czytaniu rządowego projektu ustawy wprowadzającej szczególne rozwiązania w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa.
Latos podkreślał w rozmowie z dziennikarzami, że taka zgoda w pracy nad projektem ustawy „to jest niezwykła rzadkość, bo w przeszłości niejednokrotnie udowadniano, że ten kto ma więcej szabel, ten wygrywa”.
Przyjęliśmy w moim przekonaniu bardzo dobrą ustawę, nie twierdzę że idealną
— powiedział Latos.
Oby nie było epidemii i obyśmy nie musieli weryfikować skuteczności działania tej ustawy
— dodał.
Stwierdził, że podczas pracy komisji wszystkie wątpliwości opozycji były na bieżąco wyjaśniane. Zaznaczył, że na wniosek opozycji do projektu zostały wprowadzone korekty, żeby było wiadomo, że „to jest przygotowane tylko na tę szczególną sytuację i nie ma tu jakichś niecnych zamiarów i drugiego dna”.
Dodał, że poprawek było kilkanaście i one „były mniej więcej po równo rozłożone między trzy kluby”.
Myślę, że w Polsce możemy być dumni, że wspólnie udało się wypracować dobrą ustawę
— podkreślił Latos.
Udało się to zrealizować i to jest nasz wspólny sukces
— dodał.
Podziękował szefowi KPRM Michałowi Dworczykowi za jego „otwartość” i „zrozumienie dla różnych obaw, które zgłaszała opozycja”.
SZCZEGÓŁY poprawek
Podczas posiedzenia komisji ws. rządowego projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych rozpatrywane miały być także dwa poselskie projekty ustawy ws. zapobiegania rozprzestrzenianiu się koronawirusa, złożone przez posłów Koalicji Obywatelskiej oraz Lewicy, jednak posłowie ugrupowań wycofali je, argumentując, że rządowy projekt pokrył się z założeniami zgłaszanymi w ich projektach.
Poprawki zgłaszali m.in. posłowie PiS Tomasz Latos i Bolesław Piecha, posłanka Lewicy Marcelina Zawisza, a także posłanka Koalicji Obywatelskiej Paulina Henning-Kloska.
W trakcie procedowania projektu przez komisję w całości wykreślony został art. 13, który mówił, że „Skarb Państwa, organy jednostek samorządu terytorialnego oraz państwowe jednostki organizacyjne nie ponoszą odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną w związku z uzasadnionymi działaniami mającymi na celu przeciwdziałanie” koronawirusa.
Jak powiedział PAP przewodniczący komisji Tomasz Latos, „to bardzo ważne i to ewenement, że udało się doprowadzić do sytuacji, w której mimo burzliwej dyskusji, mimo wielokrotnego zabierania głosu przez posłów, udało się wypracować konsensus”. Zauważył, że „ostatecznie ustawę poparli prawie wszyscy”.
Latos podkreślił również, że „współpraca była na takim poziomie, że zarówno poprawki PiS-u popierała opozycja, jak i PiS popierał część poprawek zgłaszanych i przez KO i przez Lewicę”.
Opozycja często w swoich poprawkach robiła krok wstecz, żeby ten projekt było dopracowany i my też robiliśmy
— zauważył Latos.
Spośród kilkunastu przyjętych na komisji poprawek przewodniczący wskazał m.in. na poszerzenie kompetencji wojewodów w sytuacjach ekstremalnych, gdy trzeba np. wymusić skorzystanie ze środków m.in. transportu, będących w rękach innych, niż publiczne. W ramach poprawek przyjęto również zmianę zawieszającą prawo budowlane, tak, żeby było można przystosować szpitale poprzez umieszczenie w nich większej ilości łóżek, niż było to pierwotnie przewidziane w placówce ochrony zdrowia.
Doprecyzowane zostały także przepisy dotyczące opieki nad dziećmi w sytuacji, gdy żłobek, klub dziecięcy, przedszkole lub szkoła zostały zamknięte z powodu koronawirusa.
Do tego punktu Paulina Henning-Kloska zgłosiła poprawkę, która dotyczyła rozszerzenia projektu ustawy, mówiącego o wypłacie 100 proc. zasiłku dla opiekuna, zamiast obowiązującej stawki. Poprawka została odrzucona i zgłoszona jako wniosek mniejszości.
Inna przyjęta poprawka przewidywała ustalenie maksymalnych cen wyrobów medycznych, takich jak rękawiczki czy fartuchy.
Jak podkreślał Latos, dzięki poprawkom do wielu zapisów ustawy zostały wprowadzone ograniczenia czasowe.
Np. zapis o dodatkowych uprawnieniach związanych z ograniczeniem rygorystycznych kontroli na lotniskach dla służb medycznych zostało ograniczonych do 180 dni i to była poprawka Lewicy
— powiedział. Dodał, że niektóre zapisy projektu ustawy, zgodnie z poprawkami, będą obowiązywały przez rok, a niektóre mają zostać wprowadzone na stałe.
Przyjęto także kilka poprawek technicznych dotyczących m.in. zamiany niektórych wyrażeń.
Rząd przedstawił projekt
Projektowana ustawa określa zasady i tryb zapobiegania oraz zwalczania zakażenia i rozprzestrzeniania się choroby wywołanej wirusem SARS-CoV-2, w tym zadania organów administracji publicznej, uprawnienia i obowiązki świadczeniobiorców, świadczeniodawców oraz osób przebywających na terytorium RP. Projekt przewiduje m.in., że pracodawca będzie mógł polecić pracownikowi pracę zdalną.
W uzasadnieniu projektu napisano, iż „przedkładane regulacje wychodzą naprzeciw wszystkim sytuacjom, w których narasta zagrożenie epidemii i rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych u ludzi i wprowadzają niezbędne mechanizmy działania”.
Choroba zakaźna COVID-19, wywołana przez koronawirusa SARS-CoV-2, pojawiła się w grudniu w Wuhan w środkowych Chinach. Zakażenia odnotowano od tego czasu m.in. w Korei Południowej, Iranie, Iraku, Izraelu, Japonii, Tajlandii, Wietnamie, Singapurze, Tajwanie, Kanadzie, Stanach Zjednoczonych, Australii, a także we Włoszech, Niemczech, Francji, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Finlandii, Danii, Norwegii, Szwecji, Austrii, Grecji, Białorusi, Litwie, Estonii i Rumunii.
W uzasadnieniu rządowego projektu, którym w poniedziałek zajmuje się Sejm napisano, iż „przedkładane regulacje wychodzą naprzeciw wszystkim sytuacjom, w których narasta zagrożenie epidemii i rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych u ludzi i wprowadzają niezbędne mechanizmy działania”.
Wcześniej w poniedziałek rząd przedstawił w Sejmie informacja ws. koronawirusa. Przedstawiciele rządu i PiS przekonywali, że służby są przygotowane na wypadek pojawienia się w Polsce koronawirusa. Opozycja oceniała m.in. że rząd niewystarczająco informuje, jak zachować się gdyby wybuchła epidemia.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/489431-sejmowa-komisja-zdrowia-przyjela-kilka-poprawek-opozycji