Opozycja oskarża rząd o brak działań, które miałyby przygotować Polskę na wybuch epidemii, a jednocześnie sama podgrzewa atmosferę paniki, czego przykładem są dzisiejsze wystąpienia Małgorzaty Kidawy-Błońskiej i Borysa Budki podczas specjalnego posiedzenia Sejmu.
Kidawa-Błońska: Polacy chcą czuć się bezpiecznie
W sejmowej debacie Małgorzata Kidawa-Błońska wskazywała, że rząd niewystarczająco informuje pacjentów, jak powinni się zachować w przypadku wybuchu epidemii koronawirusa. Choć dziś kandydatka Koalicji Obywatelskiej wzywała do współpracy, to kilka dni temu sama, powielała niesprawdzone informacje o przypadku zarażenia koronawirusem w Polsce.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Polacy chcą czuć się bezpiecznie i wiedzieć, że rząd jest dobrze przygotowany na wybuch epidemii. (…) Informacja, która dociera do pacjentów jest bardzo nikła. Nie może być tak, że pacjent idący do lekarza na najniższym szczeblu trafia na lekarza, który nie ma sprzętu, maseczek, nie ma rękawiczek
—mówiła Kidawa-Błońska.
Jej zdaniem rząd powinien przedstawić plan dla zwykłych obywateli, jak mają zachować się w takich sytuacjach.
Jeżeli mówimy o stanie przygotowania polskiej służby zdrowia, to skorzystam z okazji, że obecny jest pan prezydent. Chciałabym przypomnieć, że w pana rękach jest wciąż decyzja, czy 2 mld zł pójdą na leczenie raka czy na propagandę (chodzi o rekompensatę abonamentową dla mediów publicznych - PAP)
—powiedziała Kidawa-Błońska, zwracając się do głowy państwa.
Mówicie że nie ma wirusa w Polsce. Wiemy jak trudny jest dostęp pacjenta do lekarza. Ludzie muszą wiedzieć jaka jest dokładnie droga. Mówi się o tym, na lotniskach, wszystko świetnie funkcjonuje. To jak wytłumaczyć przypadek z soboty, kiedy pacjentka, która przyjechała z Korei, mówiła na lotnisku że się źle czuje. Została wsadzona do samolotu i dopiero karetką zabrano ją w Krakowie. Coś nie działa panie premierze
—mówiła.
Mówicie tutaj, że musimy działać wspólnie. Oczywiście że wszyscy ludzie racjonalnie myślący w tej sprawie działają razem, wykonują zadania, które powinny być im powierzone, ale trzeba ludziom mówić prawdę i pokazywać, co mają robić w takiej, a nie innej sytuacji. (…) Prezydent zaproponował zwołanie Sejmu, żeby wysłuchać informacji premiera i żebyśmy tę informację poznali, ale prezydent spotkał się z premierem, więc już tę informację miał. Więc albo traktujemy się poważnie, z zaufaniem i chcemy żebyśmy się szanowali, albo robimy spektakl polityczny i powiem tak: po dzisiejszym wyjściu z tej sali nie wiem, co mam dalej powiedzieć pacjentom, jak mają zachowywać się w sytuacji, kiedy czują, że mogli mieć kontakt z osobami zarażonymi, jak wrócili z zagranicy i nie wiedzą czy podwyższona temperatura to objaw tej choroby czy zwykłe przeziębienie. Jest system, służby pracują, ale chciałabym poznać plan dla zwykłych obywateli, jak mają się zachowywać
CZYTAJ WIĘCEJ:
Budka deklaruje chęć współpracy z rządem
Głos w debacie zabrał także szef Platformy Obywatelskiej Borys Budka.
Mamy jeden prosty apel - czas wreszcie odrzucić tę butę i pogardę, którą od ponad czterech lat stosujecie wobec wszystkich, którzy mają inne zdanie lub są z innej części sceny politycznej
—mówił Budka, zwracając się do przedstawicieli rządu.
14 lutego złożyliśmy projekt ustawy, który dawał możliwości zarządzenia kwarantanny w sytuacjach, kiedy będzie to potrzebne. Oczywiście z pogardą i butą mówiliście, że nic takiego nie jest potrzebne, bo państwo działa świetne
—wskazywał. Jak ocenił, rząd „nawet koronawirusa wpisuje w kampanię wyborczą”.
Przekonywał, że zamiast zajmować się istotnymi kwestiami dla Polaków rząd skupiał się na „walkach wewnętrznych”.
Panie prezydencie, pan ma w rękach olbrzymie narzędzie. To jest narzędzie weryfikacji tego, o czym mówił pan premier Mateusz Morawiecki, zresztą ekspert od fake newsów. Jak wiemy, dwukrotnie sąd zmusił pana premiera do tego, by odwoływać nieprawdę. Dzisiaj pan premier mówi o tym, żeby walczyć z fake newsami. Panie prezydencie, to jest test dla pana. W pana rękach leży rozwiązanie, w którym 2 mld złotych polskich podatników mogą iść na poprawę ochrony zdrowia Polek i Polaków, mogą iść na służbę zdrowia, mogą iść między innymi na zwiększenie etatów specjalistów, nakładów w służbie zdrowia, zwiększenie oddziałów zakaźnych, na poprawę bezpieczeństwa Polek i Polaków, a nie na produkcję fake newsów w tzw. publicznych mediach. To jest ten test, panie prezydencie
—powiedział Budka.
Zadeklarował, że klub KO jest gotowy do merytorycznej pracy.
Jesteśmy też po to, żebyście państwo odpowiedzieli, dlaczego do tej pory nie działaliście, dlaczego wybieraliście narty zamiast sztabów kryzysowych, dlaczego do tej pory nie przeznaczyliście większych środków pomocy finansowej na służbę zdrowia, tylko z roku na rok zwiększacie wydatki na propagandę. Czas na realizację waszych obietnic
—pytał Budka.
Podkreślił, że dzisiejsza debata jest o tym, „jak wspólnie rozwiązywać problemy, które stoją przed Polską, ale do tego potrzeba konkretnych czynów, a nie mówienia okrągłych słów”.
Wystąpienie kandydatki Platformy Obywatelskiej na prezydenta i przewodniczącego terj partii, skomentowali internauci i politycy.
Kobieta, która 5 razy głosowała przeciwko wsparciu leczenia chorych na raka, a szef jej kampanii utrącił miliardy zł na onkologię, dzisiaj ma pytanie to Prezydenta. Co za hipokrytka!
Borys Budka w jednym wystąpieniu zarzuca PiS, że nie skorzystało z opozycyjnego projektu ustawy wprowadzającej nowe przepisy ws. koronawirusa i równocześnie twierdzi, że wystarczające rozwiązania prawne istnieją od 2007 r.
Z mównicy sejmowej produkuje się @bbudka, który zdaje się nic nie rozumie ws. koronawirusa albo po prostu politycznie gra tym zagrożeniem.
Andrzej Adamczyk: Marszałek Kidawa-Błońska w swoim wystąpieniu pomówiła służby, podając nieprawdę. Wspomniana pasażerka nie miała podwyższonej temperatury ani żadnych objawów chorobowych. Zadbano, by właściwie przeszła przez procedury.
Jak słucham wystąpienia Budki zaczynam rzucać słowami powszechnie uznawanymi za nieparlamentarne. Jego „troska” o Polaków i ich zdrowie budzi we mnie obrzydzenie. Użyją każdego chwytu, żeby koryto znów było pełne
kk/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/489357-histeryczne-wystapienie-kidawy-i-budki-w-sejmie