Wybór Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na prezydenta oznaczałby permanentną wojnę między głową państwa a rządem - ocenił Adam Bielan, rzecznik sztabu ubiegającego się o reelekcję prezydenta Andrzeja Dudy. Z kolei Władysław Kosiniak-Kamysz to - jego zdaniem - najbardziej partyjny kandydat na prezydenta.
Bielan komentował w niedzielę w TVP Info weekendowe konwencje kandydatów na prezydenta - Małgorzaty Kidawy-Błońskiej oraz Władysława Kosiniaka-Kamysza.
Bielan zwracał uwagę, że postulaty zaproponowane przez Kidawę-Błońską kosztowałyby budżet państwa 45 mld zł. Polityk zauważył też, że za rządów PO-PSL dochody budżetu państwa wynosiły 280 mld zł, a dziś wynoszą one 430 mld zł.
My potrafiliśmy znaleźć środki na duże programy społeczne. Pani Kidawa-Błońska i jej koledzy z PO rządzili dużo gorzej, dużo gorzej gospodarzyli, w związku z tym nie ma środków w budżecie na spełnienie tych obietnic
— dodał europoseł.
Rzecznik sztabu Dudy kwestionował też wiarygodność Kidawy-Błońskiej, ponieważ - jak mówił - to rząd PO-PSL podniósł wiek emerytalny. Bielan przypomniał też, że w 2017 r. Kidawa-Błońska zapowiedziała powrót do wysokiego wieku emerytalnego.
Gdy dzisiaj zgłasza jakieś propozycje dla emerytów, to trzeba pamiętać, że de facto proponuje im pracę niemal do śmierci
— podkreślił.
Na krytykę - w ocenie Bielana - zasłużył także fakt, że kandydatka KO na prezydenta podczas swojego wystąpienia na konwencji posiłkowała się kartką. „Ważne, żeby polityk, który chce szczerze rozmawiać z Polakami mówił też coś od siebie” - zaznaczył. Zdaniem Bielana, Kidawie-Błońskiej zabrakło też werwy i energii, zarzucił jej też brak autentyczności.
Rzecznik sztabu Andrzeja Dudy stwierdził też, że wybór Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na prezydenta oznaczałby permanentną wojnę między głową państwa a rządem.
Odnosząc się do konwencji prezesa PSL, Bielan stwierdził, że Władysław Kosiniak-Kamysz - w związku z tym, że stoi na czele Stronnictwa - jest najbardziej partyjnym kandydatem na prezydenta, choć sam zarzuca zależność od partii prezydentowi Andrzejowi Dudzie.
Komentując zaproponowaną przez Kosiniaka-Kamysza emeryturę bez podatku, Bielan mówił: „szkoda, że chciał zafundować wszystkim Polakom pracę aż do śmierci, szkoda, że to on podniósł wiek emerytalny bez żadnych konsultacji politycznych, społecznych, z zaskoczenia po wyborach parlamentarnych”.
Było to bardzo nieuczciwe
— dodał.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/489281-bielan-wybor-kidawy-blonskiej-to-permanentna-wojna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.