A to dobre! Dr Mirosław Oczkoś, ekspert do spraw wizerunku, który pomagał Małgorzacie Kidawie-Błońskiej przygotować się do wystąpienia na konwencji PO, w rozmowie z portalem wiadomo.co jako ekspert chwali… wystąpienie Kidawy-Błońskiej.

CZYTAJ TAKŻE: RELACJA. Konwencja wyborcza PO. Kidawa-Błońska: Każdy polityk, który złamał konstytucję, nie może czuć się bezkarny. WIDEO

Prawdziwa prezydent?” Ćwiczenie „spontanicznych braw” przed konwencją Kidawy-Błońskiej. WIDEO

Na pewno “kobieta z Ursusa”. To było świetne posunięcie Kidawy, przyznaję, że ktoś to bardzo dobrze wymyślił. To już nie jest pani z dworku

— chwalił wystąpienie Kidawy-Błońskiej w rozmowie z portalem wiadomo.co dr Oczkoś. Chwalił też kandydatkę PO za to, że tym razem nie czytała swojego wystąpienia z promptera, tylko z kartki:

Pani Kidawie zawsze zarzucano, że kiepsko przemawia, że duka, że z promptera itd. Dziś pokazała, że to nie jest prawda. Oczywiście wspierała się kartką, ale ostatnie wystąpienie Berniego Sandersa w Stanach Zjednoczonych było wspierane kartką.

„Oczkosiowi spodobało się przemówienie napisane przez Oczkosia”

Na zdjęciach zamieszczonych przez dziennikarza WP Michała Wróblewskiego widać, jak sam dr Oczkoś udziela Kidawie-Błońskiej ostatnich podpowiedzi przed wystąpieniem - sam dziennikarz WP sugeruje nawet, że to Oczkoś jest autorem wystąpienia kandydatki PO.

Mirosławowi Oczkosiowi spodobało się przemówienie napisane przez Mirosława Oczkosia

— napisał na Twitterze Wróblewski.

Serio poprosiliście o komentarz faceta, który to wystąpienie pomagał pisać

— zareagowała zaskoczeniem na tekst portalu wiadomo.co Dominika Długosz, dziennikarka Newsweeka.

Z kolei Waldemar Kowal zauważył, że dr Mirosław Oczkoś ostatnio krytykował działania prezydenta Andrzeja Dudy i jego sztabu na antenie Onetu, podpisany jako „ekspert”. Nie zaznaczono, że współpracuje on z Małgorzatą Kidawą-Błońską.

Czyżby portal wiadomo.co nie potrafił znaleźć ekspertów niezaangażowanych w kampanię Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, którzy pochwaliliby jej wystąpienie?

as/Twitter/wiadomo.co