72 dni do wyborów. Prezydent Andrzej Duda w Kozienicach: „Godne pensje dla lekarzy i personelu medycznego”

Zachęcam do śledzenia profilu „Pałac 2020. Zapiski z kampanii” na portalu wPolityce.pl. To będzie moje autorskie spojrzenie na przebieg kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy, który 5 lutego 2020 roku w Lubartowie (woj. lubelskie) potwierdził oficjalnie, że będzie ubiegał się o reelekcję w wyborach 10 maja 2020 r. Zapraszam do podróży przez mniejsze i większe miejscowości. I do śledzenia relacji ze spotkań Andrzeja Dudy z Polakami. Marcin Wikło

= = =

28 lutego 2020 r.

72 dni do wyborów prezydenckich

Prezydent składa hołd Bohaterom walki o wolną Polskę.

PAD: „Kandyduję, ponieważ chcę kontynuować to, jak do tej pory rozwijała się Polska”.

Nawet przeciwnicy Dudy uważają, że to on wygra wybory - wynika z analizy badania CBOS.

„Zaczęliśmy od 500+, a nie od F-35”

Zdecydowałem się, by kandydować w tych wyborach, a więc ubiegać się o drugą prezydencką kadencję, ponieważ chcę kontynuować to, jak do tej pory rozwijała się Polska. Gdzie w pierwszej kolejności były załatwiane sprawy ludzi, gdzie przede wszystkim zwykły człowiek był w największym zainteresowaniu władz

— podkreślił Andrzej Duda podczas spotkania w Kozienicach.

To dlatego zaczęliśmy nie od F-35, a od 500+ i obniżenia wieku emerytalnego

— dodał deklarując, że jeśli zostanie wybrany na kolejną kadencję takie podejście będzie nadal kontynuowane. Prezydent deklarował też, że będzie wetował ustawy, co do których będzie miał wątpliwości.

Wirus wciąż w wyborczej grze

Wciąż nie ma potwierdzonego przypadku koronawirusa w Polsce, co wydaje się wprawiać w zakłopotanie wielu dziennikarzy i polityków. To zadziwiająco, jak bardzo kibicują chorobie, jak bardzo by chcieli, byśmy i my już ją mieli. Panika nie jest wskazana, ale tematu lekceważyć nie można, dlatego dzisiaj w „Dudabusie” pojawiła się… nowość.

Zróbmy szybą sondę o wybitnie politycznym podtekście:

a) łokciem?

b) kciukiem?

Wyników nie będzie :) Ale warto o sprawie higieny i konieczności mycia rąk porozmawiać z przyjaciółmi, rodzicami czy dziećmi.

„Działamy dla poprawy ochrony zdrowia”

Słyszałem opinie, oczywiście płynące ze strony opozycyjnej, że w przemówieniach Andrzeja Dudy brakuje konkretów. Pytają, gdzie jest program? Rzeczywiście, wystąpienia prezydenta podczas dotychczasowych spotkań były raczej mobilizujące, ale powoli pojawiają się konkrety.

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ ZE SPOTKANIA W KOZIENICACH:

W Kozienicach Duda zadeklarował działania na rzecz poprawy ochrony zdrowia, w tym podniesienia płac personelu medycznego i skrócenia kolejek do zabiegów. Karkołomna sprawa, tak w skrócie można określić próbę dyskusji o uzdrowieniu służby zdrowia. No, ale świat należy do ambitnych. Jest źle, nie można wiec nie próbować.

Jako przykład Andrzej Duda podał zainicjowaną przez siebie i przyjętą przez rząd na początku lutego Narodową Strategie Onkologiczną.

To element naprawy i unowocześniania polskiej służby zdrowia; to więcej miejsc na studiach medycznych

— powiedział Andrzej Duda, argumentując, że od kiedy pełni urząd prezydenta, liczba miejsc na tych studiach wzrosła dwukrotnie.

Mamy pełną świadomość, że trzeba lekarzom zapewnić godziwe wynagrodzenia, trzeba godziwe wynagrodzenie zapewnić personelowi medycznemu

— zapewnił.

CZYTAJ TAKŻE: Ważne słowa prezydenta: Kandyduję, bo chcę kontynuować te zmiany, które służą ludziom. Naprawimy wymiar sprawiedliwości

Hołd dla bohaterów

Andrzej Duda w Kozienicach mówił także o zbliżającym się Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Podkreślił, że wielu tych, którzy walczyli o Polskę „prawdziwie wolną i prawdziwie suwerenną i prawdziwie niepodległą” zginęło „zamordowanych przez komunistów sowieckich i przez polskich zdrajców, którzy Sowietom służyli, których sowieccy zostawili tu, by budowali państwo zależne od Rosji sowieckiej”.

Cześć i chwała bohaterom - także tutaj w Kozienicach, na tej ziemi

— podkreślił.

CZYTAJ TAKŻE: Prezydent Duda w Kozienicach: Cześć i chwała bohaterom - także tutaj, na tej ziemi. Walczyli o prawdziwie wolną Polskę

Manipulacje sztabu Kidawy-Błońskiej

Portal wPolityce.pl dotarł do gazetki wyborczej Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która ma być rozdawana jutro na start jej kampanii. W liczącej osiem stron gazetce dominuje przekaz negatywny, pełen manipulacji.

Warto kliknąć w poniższy link i poczytać trochę o tym, czym straszą sztabowcy kandydatki Koalicji Obywatelskiej. W skrócie: PiS jest zły, a kandydatka Małgorzata super. No, ale poczytajcie sami.

CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Manipulacje w gazetce kampanijnej Kidawy-Błońskiej: Nie wolno dopuścić, aby Polacy stracili 500+ przez PiS

Sondaże, sondaże…

Wczoraj media podały sondaż CBOS, z którego wynika, że obecnie urzędujący prezydent byłby bliski reelekcji w pierwszej turze.

50 proc. badanych, którzy planują wziąć udział w wyborach, deklaruje chęć głosowania na prezydenta Andrzeja Dudę. Na kandydatkę KO Małgorzatę Kidawę-Błońską chce głosować 20 proc. respondentów

— czytam w opisie badania.

W takim momencie zawsze zadaję sobie pytanie, na ile jest to odzwierciedlenie rzeczywistości, a na ile próba wpłynięcia na nastroje społeczne. A dokładniej, na uśpienie wyborców PiS (mamy pewniaka, nic się nie stanie jeśli nie zagłosuję!) i zmobilizowanie elektoratu opozycyjnego (Duda w pierwszej turze?! Nigdy! Idę na wybory!).

Drugi sondaż, to także CBOS, należy czytać uważniej. Bo nie dotyczy on preferenecji wyborczych, tylko przeświadczenia, kto wybory wygra.

70 proc. badanych jest przekonanych, że Andrzej Duda wygra wybory prezydenckie, 9 proc. przewiduje zwycięstwo kandydatki Koalicji Obywatelskiej Małgorzaty Kidawy-Błońskiej

— podaje w lutym CBOS. Oznacza to, że przynajmniej część przeciwników politycznych PAD uważa, że to on wygra wybory.

19 proc. badanych nie podejmuje się przewidywania wyniku wyborów prezydenckich.

Według CBOS w lutym pozostałym kandydatom badani nie dają większych szans - 1 proc. zakłada, że nadchodzące wybory wygra Szymon Hołownia, a w przypadku innych kandydatów odsetki te są jeszcze mniejsze: Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL) i Robert Biedroń (Lewica) uzyskali po 0,3 proc. wskazań, a Krzysztof Bosak (Konfederacja) - 0,2 proc. Prawie co piąty z badanych nie podejmuje się przewidywać wyniku tegorocznych wyborów prezydenckich (19 proc. ). /PAP

RELACJA Z POPRZEDNICH DNI NA MOIM BLOGU PAŁAC 2020. ZAPISKI Z KAMPANII. ZACHĘCAM DO CZYTANIA CODZIENNIE.

Marcin Wikło