To jakieś takie rozpaczliwe ruchy dość nieporadnej kampanii PiS-owskiej, która moim zdaniem doprowadzi Andrzeja Dudę do klęski. Której mu z całego serca życzę
— powiedział pewny siebie redaktor naczelny „Gazety Wyborczej”, marząc o roli proroka. Powtórka z rozrywki?
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Mocna odpowiedź! Rzecznik prezydenta dla wPolsce.pl: „Gdyby Tusk był mężczyzną, to po prostu wystartowałby w tych wyborach”
Adam Michnik coraz rzadziej zabiera głos publicznie. I gdy robi to już w wywiadzie dla serwisu wideo własnej gazety, prezentuje niewyobrażalny poziom arogancji (określając to najdelikatniej).
Drwiny z gryzienia i szefowej kampanii Dudy
Zaczęło się od drwin ze sprawy szefowej kampanii Andrzeja Dudy Jolanty Turczynowicz-Kieryłło. Michnik wyśmiewał mecenas w skandalicznie obrzydliwy sposób!
Mój kolega redakcyjny Paweł Smoleński napisał na swoim blogu, że gdyby pani Turczynowicz-Kieryłło odgryzła palec pani Lichockiej, o ile mniej kłopotów miałby PiS. Ale ona wtedy gryzła nie tego, kogo trzeba. Tak że myślę, iż czeka nas jeszcze niejedna niespodzianka, bo nie wiadomo, kogo teraz pogryzie szefowa sztabu wyborczego prezydenta Dudy. Czy może panią Szydło, bo będzie konkurencja dwóch kobiet o serce kandydata? Czy może panią Ziobrową, bo będzie konkurencja, kto bardziej kocha ministra sprawiedliwości? Są tutaj rozmaite scenariusze, i jak dziś na to patrzę, to myślę, że pan Bóg jest nieskończenie dowcipny, jeżeli stworzył to towarzystwo
— drwił redaktor naczelny „GW”. I ten sam człowiek lamentował później nad „językiem pogardy i nienawiści”, który dominuje na scenie politycznej!
Michnik nazywa PiS „groteskową półdyktaturą”
Michnik postanowił straszyć Polaków, dramatyzować i brutalnie atakować obóz PiS oraz prezydenta Andrzeja Dudę. W jego absurdalnych wywodach padło wiele skrajnych porównań do czasów komunistycznych.
I dlatego tak ważne będą najbliższe wybory. Dlatego że one będą miały charakter plebiscytu. W 1989 roku też był plebiscyt - nie było tak ważne, kto z listy solidarnościowej jest lepszy, a kto gorszy. Było nienaruszalne i oczywiste, że liczy się tylko to, czy głos jest za utrzymaniem u władzy formacji, która rządziła systemem dyktatury, czy chodzi o odrzucenie tej formacji. I podobnie jest dzisiaj. Czy my chcemy dalej twardo brnąć donikąd i stać się krajem groteskowej półdyktatury
— próbował uderzać.
5 lat tej prezydentury pokazało nam prezydenta, który nie dotrzymał obietnic przedwyborczych, łamał konstytucję, której miał chronić i - co może najważniejsze - był kompletnie niesamodzielny. Był marionetką. I w żadnej ze spraw, które wstrząsnęły opinią publiczną, nie umiał się przeciwstawić temu oficjalnemu kłamstwu
— nacierał dalej Michnik.
Oczywiście to, co ja mówię, to jest racjonalne, na zdrowy rozum, a w Polsce, jak wiemy, nie wszystko jest racjonalne. Ale ja wierzę, że jednak zwycięży ten gen wolności i przyzwoitości. I że Andrzej Duda zostanie zatrzymany
— dodał.
Redaktor naczelny „GW” zapędził się tak daleko, że uznał nawet, iż rządy PiS są gorsze niż reżim Gomułki, Gierka i Jaruzelskiego (sic!).
To jest niesłychane! To się po prostu nie mieści w głowie. Muszę powiedzieć, że ja miałem do czynienia z wymiarem sprawiedliwości niejednokrotnie, w tamtych latach dyktatury, ale muszę powiedzieć, że z czymś podobnym się nie spotkałem. Nigdy. Można powiedzieć, że reżim Gomułki, Gierka czy Jaruzelskiego to nie była bułka z masłem i z kawiorem. Bywało ciężko. Jednak nie było czegoś tak niesłychanego jak ta niebywała arogancja, bezczelność, pogarda dla prawa i obyczaju
— straszył dalej.
Laurka kampanijna dla Kidawy-Błońskiej i Tuska
Nie zabrakło też mdłych zachwytów nad Donaldem Tuskiem i Małgorzatą Kidawą-Błońską.
Donald Tusk jest dzisiaj, bez żadnej wątpliwości, najwybitniejszym czynnym politykiem polskim w skali globalnej. Europejskiej i międzynarodowej. Oczywiście, on nie tyle będzie obciążał, ile da pretekst, żeby wylać na niego te kubły błota, które zbierano przez tyle lat. W tym sensie, tak. Ale każdy rozumny Polak będzie wiedział, że głosując na Kidawę-Błońską, będzie głosował na osobę uczciwą, kompetentną, niezależną, ale też mogącą liczyć na wsparcie ludzi wybitnych. Na tej liście ludzi wybitnych na jednym z pierwszych miejsc, czy może w ogóle na pierwszym, jest właśnie Donald Tusk. Więc są to jakieś takie rozpaczliwe ruchy dość nieporadnej kampanii PiS-owskiej, która moim zdaniem doprowadzi Andrzeja Dudę do klęski. Której mu z całego serca życzę
— powiedział Adam Michnik.
W sztabie kandydatki PO panuje aż taka panika, że musi im pomóc nawet Adam Michnik? Zapomniano najwyraźniej o ryzyku. Już raz redaktor naczelny „GW” atakował Andrzeja Dudę i pewny siebie opowiadał o „zakonnicy w ciąży na pasach”. Ostrożnie więc z wieszczeniem „klęski” prezydenta.
kpc/wyborcza.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/488872-pokaz-arogancji-michnika-z-calego-serca-zycze-dudzie-kleski