Wolałbym, żeby była zmiana na stanowisku prezydenta
— powiedział na antenie Polsat News Aleksander Kwaśniewski, były prezydent.
Polityk przyznał, że jest sceptyczny wobec perspektywy zwycięstwa Andrzeja Dudy w I turze.
Dlatego, że ma silnych konkurentów: Małgorzatę Kidawę-Błońską, Roberta Biedronia, Władysława Kosiniaka-Kamysza Bosaka - to są silni konkurenci
— wyjaśnił
Kwaśniewski rozlicza… prezydenta Dudę
Na tym się nie skończyło. Aleksandr Kwaśniewski uznał za stosowne wytykanie rzekomych błędów głowie państwa.
W najbliższych miesiącach prezydentowi zostanie przypomnianych wiele jego niespełnionych obietnic i błędów, które popełnił, a było tego całe mnóstwo
— grzmiał.
Zostanie mu wypomniana jednak słaba samodzielność jako prezydenta
— dodał.
Byłbym bardzo zdziwiony, gdyby wygrał w pierwszej turze
— przyznał były prezydent.
Jak podkreślił:
Warunek wygrania w pierwszej turze przez prezydenta jest prosty: bardzo złe kampanie konkurentów. Ale ja w to nie wierzę, dlatego, że mobilizacja po stronie konkurencji, także mobilizacja elektoratu, jest bardzo silna. Więc będzie druga tura, w której oczywiście będzie Andrzej Duda.
Kwaśniewski wbija szpilę Komorowskiemu
Były prezydent atakując Andrzeja Dudę wbił przy okazji szpilę… Bronisławowi Komorowskiemu.
Od wyboru Bronisława Komorowskiego zmieniła się sytuacja, gdy chodzi o Polską prezydenturę. Pierwsi polscy prezydenci w demokratycznej Polsce byli naprawdę liderami swoich obozów: Lech Wałęsa, nieskromnie powiem, że ja - lewica, Lech Kaczyński - wspólnie z Jarosławem lider obozu prawicy. I od Bronisława Komorowskiego zaczyna się czas, gdzie mamy do czynienia z ludźmi, którzy są z drugiej linii
— powiedział.
Jednocześnie Kwaśniewski bagatelizował weta prezydenta Dudy.
Polityka PiS-u jest wspierana w pełni przez prezydenta Dudę
— stwierdziła była głowa państwa.
Nie ma żadnej wątpliwości, że gdyby porównywać te prezydentury, to najbardziej uzależniony od prezesa, który jest silniejszą osobowością aniżeli prezydent, jest Andrzej Duda
— atakował.
Były prezydent głosuje na Biedronia
Aleksander Kwaśniewski przyznał również, że zagłosuje na Roberta Biedronia.
Głosuję na Roberta Biedronia, bo to jest bardzo ciekawy człowiek. Bardzo obiecujący polityk. Uważam, że pierwsza tura w normalnej demokracji polega na tym, że ludzie głosują zgodnie ze swoimi ideowymi wyborami. Ja jestem człowiekiem lewicy, kandydatem lewicy jest Biedroń. W ogromnej większości zgadzam się z jego programem i poglądami, a nawet jak się nie zgadzam, to uważam, że jestem gotów do dyskusji
— stwierdził.
Moim zdaniem lewica powinna się skonsolidować, żeby zagłosować na Roberta Biedronia w pierwszej turze. (…) Gdyby Biedroń uzyskał podobny albo lepszy niż lewica, to oznaczałoby, że jesteśmy jeszcze dalej niż rok temu. (…) Biedroń przez swoją czytelność światopoglądową jest interesujący
— dodał.
Jak podkreślił:
Nic lepszego Polsce nie może się zdarzyć niż prezydent inny niż z PiS-u.
Wraca temat tzw. willi Kwaśniewskich.
Aleksander Kwaśniewski odniósł się też do tematu tzw. willi Kwaśniewskich.
Nigdy nie byłem właścicielem tej willi. Mój kłopot polegał na tym, że jak się pojawiałem gdzieś tam, to zazwyczaj ten dom, willę, cokolwiek łączono natychmiast ze mną. Stąd plotki w Polsce mówią o jakichś moich willach na Wybrzeżu, w górach i tak dalej
— zapewniał.
Ja naprawdę mam mieszkanie w Warszawie i letni dom na Mazurach. I to jest wszystko. (…) Właścicielem willi w Kazimierzu nigdy nie byłem
— podkreślał.
Zapytany o to, czy podejmie kroki prawne w tej sprawie, poinformował:
Pracujemy z prawnikami, jednak jest to trudne. Zdecydowanie pracuję, ponieważ tego nie można zostawić bez odzewu z prostego względu. To jest z punktu widzenia demokratycznego państwa prawa niedopuszczalne.
Nie obyło się bez dramatycznych tonów…
Czy pani sobie wyobraża, że przez 13 lat panią podsłuchują? (…) A nikt pani nie poprosił o wyjaśnienia
— grzmiał Kwaśniewski.
To bliżej wizji Orwella
— dodał.
Histeryczny ton wypowiedzi Aleksandra Kwaśniewskiego pozwala zrozumieć, dlaczego tak bardzo optuje przeciwko sukcesom wyborczym Prawa i Sprawiedliwości oraz prezydenta wywodzącego się z tej partii.
gah/polsatnews.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/488787-kwasniewski-marzy-o-porazce-pis-za-chwile-mowi-o-willi
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.