Portal RMF FM nieoficjalnie podaje, że rzekomo szefowa kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy miała podpaść Jarosławowi Kaczyńskiemu podczas posiedzenia klubu PiS w Jachrance. Co więcej, władze PiS podobno chcą ograniczenia roli Jolanty Turczynowicz-Kieryłło w kampanii. Portal wPolityce.pl zapytał polityków z władz PiS o te doniesienia.

CZYTAJ TAKŻE: Turczynowicz-Kieryłło podpadła Jarosławowi Kaczyńskiemu? Prezesowi PiS miało się nie spodobać jej wystąpienie w Jachrance

TYLKO U NAS. Wicerzecznik PiS odpowiada na medialne rewelacje dot. Turczynowicz-Kieryłło: To ostrzał artyleryjski. Nie jesteśmy zaskoczeni

Nie wiem nic na ten temat, chociaż jestem we władzach PiS

— powiedział wicemarszałek Senatu i członek Komitetu Politycznego PiS Stanisław Karczewski. Zapytany, czy podczas wyjazdowego posiedzenia klubu PiS zauważył, iż część uczestników była zbulwersowana wystąpieniem Jolanty Turczynowicz-Kieryłło, odpowiedział:

Nie, nie odniosłem takiego wrażenia. Nie wiem, skąd takie informacje.

Marek Suski: Może to są plotki

Marek Suski, wiceszef PiS, w rozmowie z portalem wPolityce.pl przyznał, iż nic nie słyszał o rozmowach dotyczących okrojenia roli Jolanty Turczynowicz-Kieryłło w kampanii prezydenta Dudy.

Nie słyszałem o takich decyzjach, trudno mi coś powiedzieć na ten temat, może to są plotki

— mówił. Na uwagę, że podobno prezes PiS był zniesmaczony wystąpieniem Jolanty Turczynowicz-Kieryłło w Jachrance, odpowiedział:

Nie wiem, prezes nie dzielił się ze mną odczuciami na ten temat.

Marek Suski powiedział, jak sam odebrał wystąpienie Jolanty Turczynowicz-Kieryłło w Jachrance.

A jak można odebrać, jeżeli kobieta opowiedziała o zajściu, kiedy została napadnięta? Można tylko współczuć. Były kontrowersje ws. tego wydarzenia, zatem je wyjaśniła. Nie wiem, kto tam był zażenowany. Według mnie pani Turczynowicz-Kieryłło nie zrobiła nic nadzwyczajnego mówiąc o tym, jak wyglądała sytuacja

— zaznaczył.

Przedstawiciel sztabu prezydenta nie komentuje sprawy

Portal wPolityce.pl zapytał o doniesienia RMF FM także członka sztabu prezydenta, Krzysztofa Sobolewskiego.

Nie komentuję w ogóle spekulacji medialnych na ten temat

— odpowiedział krótko.

as