„Warto piętnować argumentację mówiącą: ‘kobiet nie należy bić, ale ta jest z PiS, więc można przymknąć oko’” - mówił na antenie Radia Zet Radosław Fogiel, wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości o zdarzeniu w Milanówku z udziałem Jolanty Turczynowicz-Kieryłło
CZYTAJ RÓWNIEŻ: SONDAŻ. Zdecydowana przewaga prezydenta Dudy nad pozostałymi kandydatami. Dobry wynik zanotował Kosiniak-Kamysz
Rola Radosława Fogla w sztabie prezydenta
Od ciężkiej harówy jestem. Praca w sztabie to zawsze kwestie koncepcyjne, medialne, weryfikowanie różnych rzeczy. Tym się wszyscy zajmujemy. Ten odcinek medialny do spółki z Adamem Bielanem, z innymi kolegami i koleżankami rzeczniczkami
— odpowiedział wicerzecznik PiS na pytanie o swoją rolę w sztabie prezydenta Andrzeja Dudy.
W moim zasięgu ma być m. in. kampania internetowa. Generalnie nie będziemy się nudzić. Co trzeba, to będzie się robić. Jeśli będę musiał wyjść i wieszać plakaty, bannery – to też mogę to robić
— dodał.
Zdarzenie w Milanówku z udziałem Jolanty Turczynowicz-Kieryłło
Radosław Fogiel pytany był również o sprawę z Milanówka. Jolanta Turczynowicz-Kieryłło, szefowa sztabu prezydenta Dudy miała ugryźć mężczyznę, który szarpał jej syna, a ją dusił. Do zajścia doszło w nocy w 2018 r. podczas ciszy wyborczej przed wyborami samorządowymi.
Z tego, co mówi pani mecenas, spacerowała z psem. Kiedy miałem psa, zdarzało mi się spacerować po nocy. Nie mam 15-letniego syna. Nie mam w ogóle syna, więc być może nie mam tu pełni postrzegania całej sytuacji
— zaznaczył Fogiel.
Znam wersję przedstawioną przez panią mecenas, według której ona była duszona przez tego mężczyznę. Na potwierdzenie tego ma obdukcję. W obronie własnej miała go ugryźć. Widziałem też fragment zeznań jednego ze strażników miejskich, którzy brali udział w tej interwencji, który twierdził, że żadnych ulotek nie widział
— podkreślił.
W całej tej sytuacji, wierzę, że sprawa się wyjaśni i za chwilę o niej zapomnimy, oburzające jest coś innego. Mamy do czynienia, nawet założywszy, że tam były ulotki, ja tego nie przesądzam, ale czysto hipotetycznie, czym innym jest zaatakowanie fizyczne i reakcja na nie. Kobieta się broni, a przez cały weekend mieliśmy festiwal hejtu, inspirowany głównie artykułem w „Gazecie Wyborczej”, gdzie padały argumenty koszmarne. (…) Warto piętnować argumentację mówiącą „kobiet nie należy bić, ale ta jest z PiS, więc można przymknąć oko”
— dodał.
Sztab wyborczy prezydenta
Nie planujemy zmiany na stanowisku szefowej kampanii prezydenta Andrzeja Dudy. Sądzę, że nie będzie obciążeniem w kampanii, a dużą pomocą
— odpowiedział na pytanie o ewentualne odwołanie Jolanty Turczynowicz-Kieryłło.
Sztab meblował sobie pan prezydent. Wiem, że pani mecenas współpracowała z nim przy kampanii „Szanuję. Nie hejtuję”. Tam jest mieszanka polityków mniej i bardziej doświadczonych
— mówił.
Nie widziałem takich reakcji. Pracujemy z panią mecenas od tygodnia. Współpraca układa się dobrze, jest częścią sztabu i będziemy współpracować dalej. Doszukiwanie się kto na kogo krzywo spojrzał, jest nośne medialnie. Jesteśmy dorosłymi ludźmi i mamy jeden cel, który nami kieruje - zwycięstwo w wyborach prezydenckich
— podkreślił pytany o rzekome nieporozumienia w sztabie prezydenta.
Konwencja prezydenta Dudy i obietnice wyborcze
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Gorzkie słowa Marcina Mastalerka o kampanii prezydenta Andrzeja Dudy: „Wszyscy widzą jak jest. I nie jest dobrze”
Będziemy oczywiście przedstawiać konkretne propozycje programowe Pana prezydenta, ale nie możemy zbyt szybko pokazywać wszystkich kart
— odpowiedział na pytanie o ewentualną propozycję wprowadzenia emerytur stażowych.
Radosław Fogiel nie chciał komentować ostatnich wywiadów Marcina Mastalerka, który neguje strategię wyborczą sztabu prezydenta Dudy.
Nie widziałem jeszcze faktur. Wszystko będzie oczywiście ujęte w sprawozdaniu finansowym komitetu wyborczego kandydata na prezydenta
— mówił o kosztach organizacji konwencji inaugurującej kampanię prezydenta Dudy.
Kampania Małgorzaty Kidawy-Błońskiej i Donald Tusk
Adam Bielan odpisał na ten wpis: „Dziękujemy” i myślę, że to jest właściwe podejście. Donald Tusk już wielokrotnie zapowiadał czy to powrót do polskiej polityki, czy udzielał wsparcia partii, którą kierował. Do tej pory nie przekładało się to specjalnie na wyniki. Najbardziej zapadła w pamięć spektakularna porażka wykładu Donalda Tuska w maju zeszłego roku, który został kompletnie przykryty kuriozalnymi tezami wygłoszonymi przez red. Jażdżewskiego
— mówił.
Jeśli tak ma wyglądać wsparcie ze strony Donalda Tuska to my apelujemy o więcej
— zaznaczył.
Z całym szacunkiem, bo trudno odmówić Donaldowi Tuskowi umiejętności politycznych, umiejętności czarowania i wyborców, i dziennikarzy, bo wielokrotnie to widzieliśmy, ale wydaje się, że jednak jego gwiazda troszkę przybladła i ten urok nie jest już dla wyborców taki jak kiedyś
— dodał.
Być może Donald Tusk zdecydował się grać w tej kampanii na kilku fortepianach
— odpowiedział na pytanie o Jacka Cichockiego w sztabie Szymona Hołowni.
Powstaje pytanie o niezależność kandydatki, jeśli jej kampania opiera się na Donaldzie Tusku i jego ludziach
— mówił z kolei o ewentualnym zaangażowaniu Ostachowicza w kampanię Kidawy-Błońskiej.
Co dalej z Marianem Banasiem?
CZYTAJ RÓWNIEŻ: „DGP”: CBA weryfikuje informacje ws. syna Banasia. Chodzi o okres, w którym pracował w kontrolowanych przez państwo spółkach
W tym momencie nie ma takich planów. Żadna taka ustawa nie jest tworzona. Wcześniej chcieliśmy rozwiązać ten problem PO nie była zainteresowana
— odpowiedział na pytanie o zmiany w prawie, który umożliwiłyby odwołanie szefa NIK.
xyz/Radio Zet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/488325-fogiel-nie-bedzie-zmiany-szefowej-kampanii-prezydenta-dudy