Zachęcam do śledzenia profilu „Pałac 2020. Zapiski z kampanii” na portalu wPolityce.pl. To będzie moje autorskie spojrzenie na przebieg kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy, który 5 lutego 2020 roku w Lubartowie (woj. lubelskie) potwierdził oficjalnie, że będzie ubiegał się o reelekcję w wyborach 10 maja 2020 r. Zapraszam do podróży przez mniejsze i większe miejscowości. I do śledzenia relacji ze spotkań Andrzeja Dudy z Polakami. Marcin Wikło
= = =
23 lutego 2020 r.
77 dni do wyborów prezydenckich
Dlaczego tak dużo mówimy o sztabie Andrzeja Dudy, a tak mało o kandydacie?
Czy Jolanta Turczynowicz-Kieryłło to dla prezydenta „koło ratunkowe”, czy „kamień na szyję”?
Którego polityka zaprosilibyście na obiad? Wyniki ciekawej sondy poniżej.
Codzienne fejki
Gdy kilka dni temu Radosław Fogiel, członek sztabu wyborczego Andrzeja Dudy zapowiedział, że w otoczeniu kandydata powstanie specjalna komórka demaskująca nieprawdziwe informację, myślałem, że to przesada. Teraz uważam, że to świetny pomysł.
Bo głupot, nieprawd, półprawd i ordynarnych kłamstw na temat Andrzeja Dudy mamy bez liku. Jak np. ten o mężczyźnie który na rynku w Łowiczu we wzruszający sposób dziękował prezydentowi za program „500+”. Tym razem fejka puścił Paweł Wojtunik, były szef CBA i bardzo doświadczony policjant…
CZYTAJ TAKŻE: Działacz PiS-u uściskał prezydenta w Łowiczu? Bzdura! Internauci oburzeni fake newsem zwolenników opozycji
Opozycja i jej bojówkarze moge „przegrzać” sytuację idąc w coraz mniej eleganckie zaczepki wobec prezydenta. Taka jest moja ocena. Licząc na amnezję, stawiają mnóstwo absurdalnych pytań. Ale jest jeszcze sporo osób, które pamięć mają dobrą, bardzo dobrą… Do tego wątku będziemy wracać, już niebawem.
CZYTAJ TAKŻE: „Co za dno”… Hejterski „Sok z Buraka” atakuje prezydenta. Sobolewski pyta Kidawę-Błońską: „Zleciła to Pani?”. KOMENTARZE
Do kiedy defensywa?
W wywiadzie dla tygodnika „Sieci”, który ukaże się jutro, prezydent Duda mówi na temat szefowej swojego sztabu bardzo wymijająco:
Jestem pewien, że sobie poradzi.
Tak skromna wypowiedź powoduje, że pytań przybywa.
Są takie, których chyba nikt jeszcze nie zadał głośno. I wiem, że oficjalne odpowiedzi nie padną nigdy. Dlaczego ta prezentacja była taka… dziwna? Dlaczego prezydent nie przedstawił osobiście wszystkich osób, które z nim wyszły na scenę? Czy to był do końca jego wybór?
Po co się tym zajmować? Bo taki jest na dzisiaj stan przedwyborczej gry. Zamiast kandydatem, zajmujemy się szefową jego sztabu.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Dera: Jolanta Turczynowicz-Kieryłło się broniła. W takiej sytuacji nikt nie zastanawia się, jakich środków użyć
Być może to stan przejściowy, ale na razie trudno otoczeniu Andrzeja Dudy wyjść z pewnej defensywy, która jest spowodowana atakami opozycji. Nawet jeśli prezydent ma racje, nawet jeśli pani Jolanta Turczynowicz-Kieryłło jest atakowana nieczysto i jej tłumaczenia są wiarygodne, jakie to w efekcie będzie miało znaczenie? Niestety, niewielkie. Wybory to działanie na wyobraźnie, uproszczonym przekazem i silnymi bodźcami. Co wyborca zapamięta? Niestety tyle, że coś z tym kandydatem musi być nie tak, skoro tak wiele niepokoju jest wokół niego.
Granie na nie swoich zasadach nigdy nie wychodziło PiS-owi dobrze. Zmiękczanie kursu też nie. Czego jak czego, ale bronić się to politycy partii rządzącej wyjątkowo nie potrafią. I nie można dać się zwieść pozorom, że nawet komuś z obozu przeciwnego robi się przykro i współczuje. Każdy dzień wałkowania tego tematu, to punkty dla przeciwników PAD.
Prezydent 2025 znany już dzisiaj?
A teraz garść spekulacji i to z gatunku „political fiction”. Idąc za klasykiem, powiem: ja tylko pytam. Wybaczcie potoczny język, ale tutaj trzeba wprost.
Czy Jolanta Turczynowicz-Kieryłło dostała się do sztabu PAD w „pakiecie” z Adamem Bielanem? Wiemy, że jest osobą z tego samego skrzydła koalicji, co rzecznik kampanii, czyli z „Porozumienia”. Czy to przypadkiem nie było tak, że rzecznikiem miała być Joanna Lichocka (ktoś takie plotki rozgłaszał), ale gdy okazało się, że z oczywistych względów nim nie będzie, to prezydent potrzebował koła ratunkowego? Czy to wtedy na horyzoncie pojawił się Jarosław Gowin i zaproponował pakiet „Bielan + Turczynowicz-Kieryłło”?
I patrząc nieco szerzej. Jaki jest plan Gowina, by tę sytuację zdyskontować w przyszłości? W niedalekiej perspektywie, będzie się to oczywiście wiązało z wdzięcznością prezydenta, to dosyć komfortowa sytuacja. Ale czy to nie jest plan obliczony na wybory prezydenckie w 2025 roku, gdy Duda już startował nie będzie? Przez pięć lat nawet z osoby w polityce nieznanej można zrobić doskonałego kandydata. Pewne cechy osobiste przemawiają za panią mecenas. Mówiąc potocznie, to dobry materiał, a czasu jest sporo.
Ale w tym wszystkim, jedno może niepokoić. Czy nie jesteśmy właśnie świadkami próby podmiany prawicy i to jej własnymi rękami? Tak tylko pytam, bo jak tak dalej pójdzie, to za pięć lat już możemy nie pamiętać, że dalekosiężnie myślący prawicowcy marzyli o tym, by prezydentem w 2025 roku została Beata Szydło. A to jednak inna prawica niż „Porozumienie”.
CZYTAJ TAKŻE KOMENTARZ MICHAŁA KARNOWSKIEGO: Dlaczego mędrzec Piotr Trudnowski nagle zamilkł? System III RP właśnie robi miazgę z polityka z jego środowiska, a on nie wie, jak temu zaradzić?
Na obiad z politykiem
Ze wszystkich kandydatów startujących w wyborach prezydenckich, Polacy najchętniej zaprosiliby do domu na obiad urzędującego prezydenta Andrzeja Dudę - wynika z sondażu IBRiS dla Onetu. Drugie miejsce zajął Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL), a trzecie - Małgorzata Kidawa-Błońska (PO).
CZYTAJ TAKŻE: Kogo Polacy najchętniej zaprosiliby na obiad? Zdecydowana przewaga Andrzeja Dudy. Ciekawe wyniki innych kandydatów. SPRAWDŹ**
PKW rejestruje komitety
Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała dotąd komitety wyborcze: kandydata PSL na prezydenta Władysława Kosiniaka-Kamysza, kandydata Konfederacji Krzysztofa Bosaka, prezydenta Andrzeja Dudy, kandydatki PO Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, kandydata Lewicy Roberta Biedronia, publicysty Szymona Hołowni, byłego polityka PO Leszka Samborskiego, kandydata Kongresu Nowej Prawicy oraz partii PolEXIT Stanisława Żołtka, Piotra Stanisława Bakuna, który w wyborach parlamentarnych w 2015 r. startował z list Kukiz‘15 oraz lidera Ligi Obrony Suwerenności Wojciecha Podjackiego.
W sumie PKW zarejestrowała dziesięć komitetów. Do 26 marca muszą one zebrać 100 tys. podpisów, by móc zarejestrować swojego kandydata na prezydenta./PAP
RELACJA Z POPRZEDNICH DNI NA MOIM BLOGU PAŁAC 2020. ZAPISKI Z KAMPANII. ZACHĘCAM DO CZYTANIA CODZIENNIE.
Marcin Wikło
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/488287-77-dni-do-wyborow-kto-juz-dzis-mysli-o-wyborach-w-2025-r