Arkadiusz Szczurek, jeden z najbardziej rozpoznawalnych członków Lotnej Brygady Opozycji, w rozmowie z OKO.press przyznał, iż zwolennicy opozycji będą dalej zakłócać spotkania prezydenta Dudy.

Propaganda PiS powtarza się, że udawaliśmy pucczan. To absurd, nikt nikogo nie udawał. Duda też nie udawał, że jest z Pucka, prawda? Nienawiści do pana prezydenta nie czuję. Jeżeli już, to pogardę. Mamy prawo krzyczeć i gwizdać. Jesteśmy w końcu suwerenem wyposażonym w narządy głosowe

— mówił Szczurek w rozmowie z Piotrem Pacewiczem. Zdradził, ile wyjazdów do tej pory przeprowadzili zwolennicy opozycji.

Wyprawy były trzy, a właściwie dwie. Do Pucka i Wejherowa oraz do Łowicza. Pojechaliśmy grupą kilku osób, które poznały się podczas kampanii do wyborów samorządowych jesienią 2018, kiedy próbowaliśmy razem reagować na kłamstwa wygadywane przez polityków PiS. Zadawaliśmy im trudne pytania. Uwzięliśmy się zwłaszcza na biednego pana Patryka

— powiedział.

Szczurek próbował atakować i punktować prezydenta Dudę.

Mój stosunek do Dudy oddaje hasło „wyPAD”. Niech wyPADa, bo czego się można po nim spodziewać, skoro przez pięć lat łamał konstytucję, naciągał i naruszał prawo, ułaskawił Kamińskiego, szczuł na sędziów i opozycję, odwoływał się do najniższych instynktów, niebezpiecznie igrając ze zbiorowymi emocjami. I kompromitował Polskę – a więc i Arkadiusza Szczurka – za granicą. (…) mamy prawo wygwizdać tego prezydenta, bo mu się to jak mało komu należy

— mówił.

Arkadiusz Szczurek przyznał, że jeden ze zwolenników opozycji krzyknął podczas wizyty prezydenta w Pucku „Duda, ty ch…”.

Jakaś osoba tak powiedziała, nawet nie krzyknęła, ludzie obok wybuchnęli śmiechem, nikt tego nie skandował. Ale media powtarzają i nawet „nasi” to kupują i zaczynają się tłumaczyć

— zaznaczył, nie przeprosił jednak za zachowanie jednego z demonstrujących, ani nie wyraził nawet ubolewania z tego powodu.

Szczurek przyznał, że Lotna Brygada Opozycji będzie dalej aktywna w kampanii wyborczej.

Jak każda porządna organizacja chcemy się rozwijać, i robić to samo tylko lepiej. (…) Na pewno będziemy promować hasło wyPAD, wyjątkowo trafne

— podkreślił.

Wygląda na to, że zwolennicy opozycji nie zamierzają zrezygnować z nieczystej gry w kampanii wyborczej.

as/oko.press