Politycy opozycji i lewicowo-liberalni dziennikarze uderzają w szefową kampanii prezydenta Jolantę Turczynowicz-Kieryłło za to, że stając w obronie swojego syna ugryzła w rękę napastnika. Szereg internautów, w tym polityków i dziennikarzy patrzy jednak inaczej na tę sprawę.
CZYTAJ TAKŻE: Stają po stronie napastnika! Politycy opozycji i dziennikarze uderzają w Turczynowicz-Kieryłło: Użycie zębów w kampanii
Mężczyzna napadł i pobił kobietę. A Gazeta Wyborcza staje po stronie… napastnika! Bo został ugryziony w rękę. A przecież to typowe obrażenie oprawców! Zadają je duszone kobiety, które nie mogą inaczej się bronić. Wstyd i hańba dla takiego pseudodziennikarstwa
— napisała na Twitterze Anna Siarkowska, posłanka PiS.
Jako matka, nawet nie próbuje myśleć co można czuć gdy fizycznie ktoś atakuje Twoje dziecko. Rzetelność dziennikarska zawarta w materiale na temat tego obrzydliwego ataku na @mecenasJTK pozostawia wiele do życzenia…
A jak kobieta ma się bronić, skoro ktoś ją trzyma za szyję i dusi? Ma powiedzieć: szanowny Panie dusicielu, proszę o nienaruszanie mojej cielesności poprzez zdjęcie swoich górnych kończyn z szyi, gdyż uniemożliwia mi Pan swobodne oddychanie?
— zapytał Paweł Lisiecki, poseł PiS.
„Gazeta Wybiorcza” swoją bajeczką z Milanówka pomogła dziś PAD wygrać wybory. List z podziękowaniami powinien wyjść z Kancelarii Prezydenta
— stwierdził Wojciech Biedroń, dziennikarz tygodnika „Sieci” i portalu wPolityce.pl.
Jedna moja uwaga, co do sprawy oskarżeń wobec pani Jolanty Turczynowicz - Kieryłło @mecenasJTK. Gdyby jakieś indywiduum zaatakowało mojego syna, to z pewnością dla agresora nie skończyłoby się dla niego tylko ugryzieniem.
Ciężko znaleźć kulturalne słowa, żeby nazwać to, co Gazeta Wyborcza zrobiła @mecenasJTK. Kobieta została zaatakowana, była duszona, na co są opinie biegłych… a GW opisuje to jako „ugryzienie mieszkańca Milanówka”, ze zdjęciem sugerującym, że to na wyborczym spotkaniu PAD
— napisał Samuel Pereira, redaktor naczelny portalu tvp.info.
Po prostu GWno. Wczoraj nagłaśniali psychopatkę stalkującą prezydenta, dziś szczują na szefową jego kampanii, bo obroniła dziecko przed fizyczną agresją. Dawny Michnik naczelnemu takiego szmatławca nie podałby ręki. Sekretarz Słonimskiego kończy jako patron jakiegoś Szczurka…
Oni nie mają wstydu. Wykonują zadanie, narzucony odgórnie. Maja ośmieszać rząd i budować zły wizerunek obecnego prezydenta. To nie gazeta, tylko szczujnia
Żenada. Taka manipulacja ze strony GW mnie nie dziwi. Czy jeszcze może mnie coś zadziwić? Zobaczymy do czego jeszcze będą zdolni
Oczekiwanie taktu i kultury (o prawdzie nie wspomnę) od pracowników redakcyjnych GW jest podobne do wiary, że tornado zrobi porządek na podwórku
tkwl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/488157-internauci-oburzeni-gw-atakiem-na-turczynowicz-kieryllo